‘znacznie lepiej, bez porównania lepiej; korzystniej, pomyślniej’; wyr. określ., relig.; Miliony Polaków prowadzi własne interesy, nie mając ani służbowego samochodu, ani komórki, ani sekretarki i radzą sobie o niebo lepiej od was. – „Fakt”.
‘jedząc tylko tyle, aby przeżyć; żyjąc oszczędnie, biednie’; wyr.określ.; Trzymali go w tej celi przez dłuższy czas o chlebie i wodzie. – Internet; Trudniej, niż żyć o chlebie i wodzie/jest znaleźć sposób… na siebie. – za J. Liberkiem.
‘cierpiąc niedostatek, znosząc niewygody’; wyr. określ.; Przeżył przecież taką noc,/kiedy zniknął dom, w którym były wszystkie jego obrazy./Malowane o głodzie i chłodzie/przez czterdzieści lat. – A. Świrszczyńska.
‘o czymś beznadziejnym, zepsutym, zniszczonym’; wyr. określ.,wulg.
‘niewiele brakowało, prawie, nieomal’; wyr. określ. stp. figle‘ o sztuczkach czartowskich mamiących ludzi’; też ‘żarty, psoty’; słowo tylko polskie związane z magią; O mały figiel spóźniłbym się na dzisiejsze kolokwium. – zasłyszane.
‘o mało co, nieomal, niewiele brakowało’; wyr. określ.; Na dodatek ktoś chciał zabić Adka… i o mały włos by mu się to udało . – SE; Niedawno o mały włos zaręczyny zostałyby zerwane, kiedy Cameron zrobiła Austinowi awanturę (…). – „Angora”.
‘radykalnie, w sposób zasadniczy’; wyr. określ. (zwykle w połączeniu z czas.: zmienić się ), nauka; Andrzej Lepper zmienia poglądy o 180 stopni: Balcerowicza można zostawić. – „Nowy Dzień”.
‘mowa o kimś, kto właśnie przychodzi’; fraza, starożyt. prawdopodobnie przysł. grec. spopularyzowane przez Plauta (III-II w. p.n.e.): Ecce tibi lupum in sermone – o wilku mowa , po nim zaś przez Terencjusza i Cycerona.
‘nie korzystając z niczyjej pomocy, polegając wyłącznie na sobie, samodzielnie’; wyr. określ.
‘być osobą zawsze spokojną i opanowaną w każdej sytuacji’; zwrot, przyr.; Jesteś bardzo spokojny – ale to wcale nie znaczy, że nudny! Kiedy inni biegają zdenerwowani, Ty jesteś oazą spokoju. – „Victor J”; Bodek – anglista, oaza spokoju, ma anielską cierpliwość do dzieci. – „Nowy Dzień”.
‘obciążać kogoś winą, odpowiedzialnością za coś, przypisywać coś komuś’; zwrot (por. zwalać winę na kogoś); Włoskie Centrum Studiów Europejskich obarcza euro winą za problemy gospodarcze Włoch (…). – „Wprost”.
‘uspokoić kogoś, uciszyć uczucie niepewności i lęku; spowodować ustąpienie wszelkich obaw’; zwrot; Jan boi się sam wyjechać zagranicę. Muszę rozproszyć jego obawy. – Jęz.
‘obchodzić się z kimś z przesadną, nadmierną delikatnością, ostrożnością’; zwrot; Ileż można obchodzić się z panem prezesem jak z jajkiem. – Internet.
‘skompromitować kogoś, przynieść komuś wstyd’;zwrot, pot. młodz.; (…) dzień później narobili im strasznego obciachu, przegrywając 1 : 3 „świętą wojnę”.
‘nie osiągnąć tego, czego się pragnie, stracić możliwość zaspokojenia swoich pragnień, chęci, zrealizowania czegoś’; zwrot.
‘iron. o niepoważnej, mało wiarygodnej obietnicy’; wyr. rzecz.; Obiecanki-cacanki… Gospodarze oszczędzali kości (…). – „Fakt”.
‘iron. o niepoważnej, mało wiarygodnej obietnicy’; wyr. rzecz.; Obiecanki-cacanki… Gospodarze oszczędzali kości (…). – „Fakt”.
‘obiecywać rzeczy niemożliwe do spełnienia, nierealne’; zwrot, przyr.; Kto w naszej klasie, choć nie aktor, lubi grać główną rolę, chociaż nie muzyk, lubi grać pierwsze skrzypce i kłamać jak z nut, choć nie matematyk, zawsze wtrąci swoje trzy grosze, choć nie fryzjer, lubi dzielić włos na czworo, choć nie ogrodnik lubi obiecywać gruszki na wierzbie. O kim mowa?
‘składać nierealne obietnice’; zwrot, bajki; Nie będę obiecywał złotych gór, bo mnie jeszcze ten ciężar złotych słów przygniecie – wypala na wstępie Łazarek.
‘mało realne zapewnienia, obietnice niemające szans na urzeczywistnienie’; wyr. rzecz.; Nie wierz w obietnice bez pokrycia. – Radio Zet; On nie rzuca słów na wiatr i nie składa obietnic bez pokrycia. – „Prodoks”.
‘mało realne zapewnienia, obietnice niemające szans na urzeczywistnienie’; wyr. rzecz.; Nie wierz w obietnice bez pokrycia. – Radio Zet; On nie rzuca słów na wiatr i nie składa obietnic bez pokrycia. – „Prodoks”.
‘ktoś coś zasłyszał, nie zwracając na to uwagi, ktoś coś usłyszał mimochodem, niedokładnie’; zwrot; Jakiś miesiąc temu obiło mi się o uszy, że się rozstali, ale nie myślałam, że to prawda. – Internet.
‘objąć, przejąć rządzenie, zacząć rządzić, sprawować najważniejszą władzę i kontrolę nad rządami’; zwrot, maryn.; Po jego śmierci ster władzy przejął jej wiceprzewodniczący (…). – „Ozon”; Gdyby ster władzy objął ktoś spoza rodziny, mógłby pokusić się o ustępstwa wobec USA. – „Ozon”.
‘nie zdać egzaminu’; zwrot, szkol.; Na roku rozpacz, połowa z nas oblała egzamin z matematyki. – Internet.
‘spocić się ze strachu, przerazić się czegoś, doznać gwałtownych emocji’; zwrot; Gdy usłyszałem głos nauczyciela, oblałem się zimnym potem.
‘ustalać wyniki głosowania na podstawie przeliczenia głosów’; zwrot; Po dwudziestej, czyli po zakończeniu wyborów, wszystkie komisje przystąpiły do obliczania głosów. – TVP 1.
‘dwie różne strony czegoś, dwa aspekty jakiejś sprawy; o czyimś dwuznacznym, zmiennym postępowaniu, sposobie bycia, charakterze’; wyr. rzecz., mitol.; Janus – rzym. bóg słońca, bram, domów, miast i początku przedstawiany o dwu głowach zrośniętych potylicami, o dwu twarzach zwróconych w przód i w tył, w przyszłość i w przeszłość.
‘myśleć o rzeczach nierealnych, marzyć, fantazjować, śnić’; zwrot; Studenci polonistyki nie mogą bujać w obłokach. – „Cogito”.
‘pokazać, ujawnić bylejakość, słabość czegoś/kogoś’; zwrot; Ta „Matura prawdy” obnażyła mizerię kadr polskiej oświaty. – „Angora”.
‘ukazać prawdziwy obraz, charakter kogoś, czegoś’; zwrot; Majewski od kilku tygodni przygotowuje prowokację wobec polityków, obnażając ich prawdziwe oblicze. – „Wprost”.
‘być w bardzo złym stanie zdrowia, być bliskim śmierci’; zwrot, eufem.; przestarz. księża obora/księże podwórko to eufem. określenie cmentarza, bowiem dawniej na wsiach cmentarze zakładano zazwyczaj na ziemi należącej do proboszcza, oboranej przed ogrodzeniem go płotem lub rzadziej murem; A juści, gdzieżby ta szli, na taki psi czas; rano byli u Kozłów, ale z Magdą jest krucho, na księżą oborę patrzy, to i nic poradzić, nie poradzili. – W. Reymont.
‘obowiązek (często niezbyt miły), który bezwzględnie trzeba spełnić, od którego nie można się wykręcić’; wyr. rzecz.; Mój psi obowiązek to nie pies, tylko zakupy. – „Victor J”.
‘o czymś mocno zniszczonym, zrujnowanym, o czymś znajdującym się w bardzo złym, opłakanym stanie’; wyr. rzecz., liter. – S. Jachimowicz.