profil

Polaków portret własny - analiza i interpretacja wierszy Potockiego i Krasickiego.

poleca 85% 1113 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Ignacy Krasicki

Jak wiadomo Polska nie jest najlepiej postrzeganym krajem na świecie. O nas- jej obywatelach, krążą liczne żarty, anegdoty i inne kompromitujące opowieści. Ten stan rzeczy, w którym przyszło nam, współczesnym, żyć, to żadna innowacja, tak było niemalże od zawsze. Już Wacław Potocki, a następnie twórcy oświeceniowi z Ignacym Krasickim na czele ubolewali nad tym. Aby dokładnie przedstawić moją tezę, zanalizuję dwa wiersze: „Gdybym ja był Szwajcarem...” I. Krasickiego i „Nierządem polska stoi” W. Potockiego.

Obydwaj twórcy byli świadomi niedoli Polaków, z tym że Krasicki, w odróżnieniu od Potockiego był mimo wszystko dumny ze swojej narodowości.
W wierszu „gdybym ja był Szwajcarem...” podmiot liryczny zauważa, że nie tylko nasza ojczyzna ma wady, ale każdy naród charakteryzują pewne niedociągnięcia. Przykładem na to mogą być słowa: „Gdybym był Anglikiem, byłbym ja rozumnym(...)” –ukazuje, iż minusem Anglików jest ich rozumność, a raczej jej brak, czy zminimalizowana forma. Inną egzemplifikacją jest wers „Gdybym ja miał być Włochem, ja bym nie oszukał(...)”, co wskazuje na nieuczciwość Włochów.

Podmiot liryczny jest świadomy nagonki na Polskę- jako na kraj nierządny, niesforny, ale mimo to nie wstydzi się przyznać, że jest Polakiem: „Niedobrze być nierządnym, słabym, mizerakiem, Prawda, jednak miło mówić, żem jest Polakiem”.
Z drugiej strony, Wacław Potocki w swoim utworze pod tytułem: „Nierządem Polska stoi” również moi o nierządzie, biedocie, zacofaniu i niesprawiedliwości, ale tym samym nie zwraca uwagi na wady innych państw. Podmiot liryczny domniema, że jeśli jakiś zmarły rodak wstałby z grobu i ujrzał, co się stało z ojczyzną, wolałby powrócić do zaświatów niż żyć w tak źle rządzonym, słabym kraju.

W wierszy zauważamy krytykę częstych zmian w prawie i konstytucji, które zdają się być idealne i podbudowujące, dopóki nie zostaną wprowadzone w życie, bo wtedy okazuje się, że są ona kolejną beznadziejną pomyłką i nadają się wyłącznie dla dzieci- do zabawy. Ustawy te, z kolei rzeczy są zupełnie nie przestrzegane, co doprowadza państwo i jego społeczeństwo do złej sytuacji materialnej. Szlachta i ziemianie biedują, są srodze karceni (np. egzekuowani) podczas gdy możniejsi, honorowi, czyli np. księża grabią i oszukują nie znając w ogóle kary.
Obydwa te wiersze idealnie się uzupełniają i ukazują POLAKÓW PORTRET WŁASNY dokładnie taki, jaki w rzeczywistości jest. Mimo że wiele z tych negatywnych cech pozostało do dzisiaj, spadło na kolejne pokolenia naszych rodaków, to i tak uważam, że powoli, wspólnymi siłami kroczymy do przodu, poprawiamy się i może za lat 50, czy 100- ale dojdziemy do naszego celu. Stworzymy z Polski swoistą wyspę Nipu!!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty