Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Uniwersalne dylematy, jakie przeżywają na co dzień zwyczajni ludzie, utrwalił Krzysztof Kieślowski w Dekalogu i Jerzy Stuhr w filmie Tydzień z życia mężczyzny . Dylematy te krążą wokół interpretacji dziesięciu przykazań.
Niektórzy krytycy skłonni byli uznać za everymana również Pana Cogito– bohatera kilku bardzo znanych tomów poetyckich Zbigniewa Herberta. Pan Cogito nie ma konwencjonalnego imienia ani nazwiska, nie znamy jego życiorysu, jego kartezjańskie imię oznaczające słowo „myślę” sugeruje uniwersalność postaci. Jednak zaplecze intelektualne tego bohatera i jego bezkompromisowa „postawa wyprostowana” przemawiają raczej za tym, by nie nazywać go człowiekiem-każdym. Zmagający się z problemami dobra i zła...
Służmy poczciwej sławie, a jako kto może, Niech ku pożytku dobra spólnego pomoże (Jan Kochanowski, Pieśń II ) Sława, w odróżnieniu od chwilowej popularności, sukcesu, kariery (słowa tak popularne do dziś!) to wartość uniwersalna i ponadczasowa. Szczególnie chętnie pisano o niej w czasach antyku, średniowiecza czy renesansu oraz w epoce kultu sztuki – modernizmu.