profil

Obraz potu i krwi chłopa oraz konfliktów społecznych

poleca b/d

Konflikty społeczne dochodzą do głosu w anonimowej średniowiecznej Satyrze na leniwych chłopów (napisanej z perspektywy pana – „chytrze bydlą z pany kmiecie...”) oraz w napisanej przez Mikołaja Reja Krótkiej rozprawie między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem. Mowa w niej o wykorzystywaniu finansowym i bezdusznym traktowaniu włościan przez duchowieństwo i szlachtę. W utworze padają znamienne słowa wójta: „ksiądz pana wini, pan księdza,/A nam prostym zewsząd nędza”.
Temat znoju i krwi oraz okrutnego traktowania chłopów przez nadzorcę pojawia się natomiast w niekonwencjonalnej sielance Szymona Szymonowica Żeńcy. Już nie sielankowi pasterze, ale ciężko pracujący ludzie, prześladowani przez pilnującego, są bohaterami tej sielanki. Leje się pot i krew. Można dostać baty:

STAROSTA
Pietrucho, prawieś mi się sianem wykręciła:
Ta nahajka mocno się na twój grzbiet groziła.

Niechętnie widziane są przerwy w pracy. Wysiłek przekracza możliwości będących w polu kobiet, Oluchny i Pietruchy. Adresatem skarg chłopek może być tylko... słońce:

Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego!
Naucz swych obyczajów starostę naszego: (...)
Niech i on na nas zawsze patrzy jasnym okiem,
Niech nas z pola wczas puszcza, nie z ostatnim mrokiem...

(Szymon Szymonowic, Żeńcy)

Podoba się? Tak Nie