profil

Ideały renesansowe w pieśniach Jana Kochanowskiego

poleca 85% 1613 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Ideały renesansowe w „Pieśniach” Jana Kochanowskiego

Jan Kochanowski był, jest i będzie największym poetą polskiego renesansu. Epoka ta, zapoczątkowana we Włoszech w XVI w., stała się przełomowa pod względem zmiany kierunku myślenia i sposobu widzenia świata. Po okresie ciemnego, mglistego średniowiecza, pełnego zabobonów i całkowitego podporządkowania życia kościołowi i surowemu Stwórcy, ludzie szukali odmiany. Pragnęli wolności, piękna, świeżości i prostoty. To wszystko dał im właśnie renesans, w kulturze którego ogromną role odegrało wskrzeszenie i przyswojenie kultury antycznej, wywodzącej się aż ze starożytnego Rzymu i Grecji.

Tak jak już wspomniałem, odrodzenie swoimi założeniami znacznie różniło się od średniowiecza. Do głosu dochodziły różne prądy umysłowe i religijne, wśród których najważniejsze były reformacja i humanizm.

Dlatego też, zgodnie z duchem epoki, monotonny teocentryzm został zastąpiony przez odważny i śmiały antropocentryzm. O ile dla ludzi średniowiecza życie było tylko krótkim etapem na grzesznej drodze do upragnionego zbawienia, o tyle renesansowi humaniści starali się pogodzić pojęcia antyczne z wiarą chrześcijańską i stworzyć z człowieka centrum zainteresowania wszystkich dziedzin życia, mówić o jego sprawach i otaczającym go świecie, a wszystko to na chwałę Boga.
Zaczęto zajmować się zwykłym życiem bliźnich, dostrzegać urok w szarej codzienności. Odrzucono w kąt bezgraniczne wielbienie Stwórcy jako surowego sędziego. Jawił się on teraz jako dobry ojciec, który w swej dobroduszności wybacza swoim dzieciom nawet najcięższe grzechy. Z największą uwaga przyglądano się przyrodzie, na każdym kroku podziwiając dzieła matki natury. Właśnie w takim otoczeniu, nasiąkniętym hasłami odrodzenia dorastał, a później tworzył Jan Kochanowski. Napisał on najwybitniejsze polskie dzieło doby renesansu - „Pieśni”, które po krótce postaram się przedstawić w mojej pracy.

Utwór ten powstawał przez ponad dwadzieścia lat dorosłego życia po`ety. Na jego treść niewątpliwie wpłynęła fascynacja filozofią antyczną, gównie epikureizmem i stoicyzmem, a także inspiracja doskonale znanym i rozumianym przez poetę Horacym. Autor zawarł w nim całą ideologię humanizmu, otwarcie i wymownie głosi pochwałę świata i życia, spokojnej egzystencji na wsi, mówi o uczuciach patriotycznych, cnotach, umiłowaniu do ojczyzny, przeżyciach miłosnych oraz wielu innych tematach, bliskich ówczesnemu człowiekowi.

Cechą charakterystyczną renesansu, przeciwstawną do średniowiecza, jest docenienie indywidualności i niepowtarzalności własnej osoby. Widać to na przykładzie pieśni XXIV, w której Jan z Czarnolasu wyraźnie zaznacza zuchwałe przekonanie o nieśmiertelności duszy i sile ludzkiej sławy, rozwijając horacjańską maksymę „non omnis moriar”:

„O mnie Moskwa i będą wiedzieć Tatarowie,
I różnego mieszkańcy świata Anglikowie,
Mnie Niemiec i waleczny Hiszpan, mnie poznają,
Którzy głęboki strumień Tybrowy pijają.”

Tym samym Kochanowski wyraża poczucie własnej wartości, świadomość swojego wyjątkowego talentu poetyckiego. Traktuje śmierć bez lęku, bo dzieła, jakie stworzył, zapewnią mu wieczną pamięć przyszłych pokoleń. Poeta przyjmuje postać mitologicznego Ikara i tak jak ptak wznosi się ponad ziemska rzeczywistość, sięgając niebios:

„Terazże, nad Ikara prędszy przeważnego,
Puste brzegi nawiedzę Bosfora hucznego,
I Sytry Cyrenejskie, Muzom poświęcony
Ptak, i pola zabiegłe za zimne Tryjony.”

Stoicy za najwyższą wartość uznawali cnotę, ponieważ nadaje życiu sens. Warunkuje ona szczęście w życiu i dlatego mistrz Jan, będący przykładnym humanistą, poświęcił jej pieśń XII. W jego rozumieniu cnota to zespół przymiotów takich jak umiar, prawość, sprawiedliwość, obyczajność, mądrość, patriotyzm. Jednak zdaniem Kochanowskiego, największą z nich jest służba ojczyźnie, gdyż tylko ona zapewnia zbawienie:

„A jeśli komu droga otwarta do nieba,
Tym, co służą ojczyźnie. Wątpić nie potrzeba,
Że co im zazdrość ujmie, Bóg nagradzać będzie...”

Według autora jest to wartość, która pielęgnowana w sercu człowieka może być dla niego równocześnie "nagrodą i płacą" oraz swoistą ozdobą życia.

Bezpośrednio z cnotą wiąże się sława, której Jan Kochanowski poświęcił pieśń XIX. Autor zastanawia się, jak powinno wyglądać życie człowieka renesansu, patrioty. Stwierdza, że obowiązkiem każdego człowieka jest zabieganie o „dobrą sławę”, gdyż na świecie poddawanym bezustannemu przemijaniu, tylko ona może zapewnić miejsce w pamięci przyszłych pokoleń:

„Jest kto, co by wzgardziwszy te doczesne rzeczy
Chciał ze mną dobrą tylko sławę mieć na pieczy,
A starać się, ponieważ musi zniszczeć ciało,
Aby imię przynajmniej po nas tu zostało?”

Autor zauważa, że istota ludzka jako jedyna została obdarzona przez Boga mową i rozumem. Te właśnie dary zobowiązują do przestrzegania pewnych zasad etycznych i zachowania godności osobistej:

„I szkoda zwać człowiekiem, kto bydlęce żyje
Tkając, lejąc w się wszystko, póki zstawa szyje;
Nie chciał nas Bóg położyć równo z bestyjami:
Dał nam rozum, dał mowę, a nikomu z nami.”

W dalszej części Jan z Czarnolasu zwraca uwagę, że sławę można zdobyć zarówno służąc społeczeństwu, szerząc dobre obyczaje, przestrzegając praw, jak również podczas walki w obronie ojczyzny. Jednocześnie ostrzega, że do zwycięstwa w bitwie potrzeba nie tylko siły, ale również rozumu, męstwa i odwagi:

„Prostak to, który wojsko z wielkości szacuje:
Zwycięstwo liczby nie chce, męstwa potrzebuje.”

W słowach tych zawarta jest wiara w potęgę ludzkiego umysłu, co jest typowe dla humanistów, do których poeta niewątpliwie się zaliczał.

Jako człowiek renesansu, czarnoleski poeta wielokrotnie głosił w swojej twórczości pochwałę świata i życia. W cyklu dwunastu utworów "Pieśni Świętojańskiej o Sobótce", noszących cechy sielanki, ukazuje krainę dającą radość i szczęście, głosi pochwałę życia na wsi pisząc:

"Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć za raz wszytki?".

To właśnie spokojna egzystencja w wiejskim ustroniu jest dla poety ideałem życia, miejscem, gdzie można spokojnie i wesoło spędzać czas. Kochanowski cieszy się , że ma wszystkiego pod dostatkiem, wspomina o zabawie, tańcu i śpiewie, podobnie jak w pieśni XX, gdzie stwierdza "Miło szaleć, kiedy czas po temu". W "Pieśni Świętojańskiej o Sobótce" poeta zawarł całą miłość do ludu, do ojczystej przyrody i swojskiego obyczaju, jakim było właśnie obchodzenie tzw. święta sobótki w wigilię św. Jana. Jednak przedstawiony przez autora obraz wsi jest wyidealizowany, upiększony, natomiast nie ukazuje jej wad.

Jako przykładny chrześcijanin, Mistrz Jan często wspominał w swojej twórczości o Stwórcy. Pieśń „Czego chcesz od nas, Panie”, nosząca cechy hymnu, uważana jest za manifest humanistycznej religijności poety, w której wychwala niezachwianą harmonię, ład i piękno świata. Utwór ma charakter dziękczynny, Bóg przedstawiony jest jako wszechobecny budowniczy i opiekun świata:

„Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.”
„Tyś pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował
I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował.”
„Za Twoim rozkazem w brzegach morze stoi,
A zamierzonych granic przeskoczyć się boi.”

Stwórca opisywany przez Kochanowskiego jest dobrotliwy, odmiennie niż w średniowieczu, widziany jest jako dobroduszna i szczodra istota, która hojnie obdarza różnorodnymi łaskami zamiast surowo karać:

„Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności
A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości.”
„Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!
Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie.”

Autor zauważa, że człowiek jest najwspanialszym tworem boskim, przeznaczonym do korzystania z piękna natury, jednak podlega pewnym prawom ustalonym przez Boga, które powinien zaakaceptować i respektować. Pieśń kończy się prośbą o nieustanną opiekę:

„Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi
Jeno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi.”

Powyższe przykłady potwierdzają tezę, że Jan Kochanowski posłużył się „Pieśniami” do przedstawienia swojego poglądu, renesansowego obrazu świata i ludzi z okresu szesnastowiecznej Rzeczpospolitej, któremu mimo wszystko nie brakowało elementów zaczerpniętych z antyku. Zdaniem poety, człowiek winien dążyć do szczęścia w życiu, które zależy od czystego sumienia. Dlatego też należy zachować umiar i umieć przerwać w odpowiednim momencie, a wszelkie emocje takie jak radość czy smutek spowodowany niepowodzeniem znosić ze „stoickim spokojem”. Jednocześnie czarnoleski poeta wypowiadając swój światopogląd chciał oddziaływać wychowawczo, udzielać rad i wskazówek, pouczać, przekonywać i zachęcać do pielęgnowania cnót dla dobra nas wszystkich. Kochanowski łącząc piękny styl z wielką prostotą, pisał jasno i zarazem wytwornie, ograniczał się w stosowaniu nadmiernej ilości środków stylistycznych i nawiązań do mitologii. Wszystko to świadczy o wielkości talentu Jana Kochanowskiego, który nie mając praktycznie poprzedników ustanowił wzorzec obwiązujący na dziesiątki lat i tym samym wprowadził naszą ojczystą poezję do kręgu wielkiej literatury europejskiej.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut