profil

Wzór idealnego Polaka w oparciu o literaturę różnych epok.

poleca 87% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Ignacy Krasicki

Jaki jest wzór idealnego Polaka? Jak Polacy oceniają siebie i innych? Postaraj się odpowiedzieć na to pytanie odwołując się do znanych Ci utworów literackich z różnych epok.

Polska to państwo w środkowej Europie, ale Polska to także naród – Polacy. Żyjemy w Polsce i jesteśmy Polakami. Mamy wypracowane zdanie o innych narodowościach tak samo jak inne narodowości o nas. Czasem według nich jesteśmy złodziejami, alkoholikami i brudasami, innym razem jesteśmy weseli i gościnni.

Ale co my sami myślimy o sobie? Na przestrzeni wieków i epok powstało wiele dzieł literatury, które pomogą odpowiedzieć mi na to pytanie. Przytoczę kilka utworów, w których jest mowa o nas – Polakach, o naszych wadach i zaletach. Najczęściej są to słowa krytyczne, ganiące i wzywające do poprawy, nauki i pracy nad samym sobą.

Pierwszy przykład to średniowieczny „Wiersz Słoty o zachowaniu się przy stole”. Autor krytykuje złe obyczaje Polaków. Twierdzi, że są prostaccy, dbający tylko o siebie, żarłoczni i brudni. Chciałby przenieść zachodnie obyczaje do ojczyzny, uczy jak zachowywać się godnie i elegancko, wprowadza kult kobiety – damy. Utwór Słoty jest ciekawym udokumentowaniem średniowiecznych obyczajów dworskich. Jak widać obyczaje te nie były godne naśladowania.

Przenieśmy się teraz do baroku – epoki gdzie królował wizerunek Polaka – Sarmaty i przekonanie, że Polacy pochodzą od starożytnego plenienia walecznego ludu. Taki wzorzec ukazuje Jan Chryzostom Pasek w swych „Pamiętnikach”. Autor przedstawia typowy model Sarmaty: prawy, odważny, patriota, chrześcijanin, człowiek dbający o swobody szlacheckie. Czytając „Pamiętniki” widzimy jednak, że bohater to zadufany w sobie pyszałek, okrutny i chciwy łupów, zabiegający o dobra materialne, megaloman i ksenofob. Jan Chryzostom Pasek żył w przekonaniu, że Polacy są lepsi od innych narodów. A wydawałoby się, że Sarmata to taki ideał. W żadnym wypadku nie jest to wzór idealnego Polaka, mimo że w dzisiejszych czasach wielu z nas (Polaków) myśli podobnie jak Pasek.

Wraz z oświeceniem pojawiły się satyry. Satyra jako utwór ośmieszający nie konkretne osoby, ale typowe zachowania była świetnym sposobem na krytykę społeczeństwa Polskiego. Podjął się tego Ignacy Krasicki w „Świecie zepsutym”. Wypomina ówczesnemu narodowi polskiemu jak bardzo się popsuł. Przypomina przodków, którzy żyli w cnocie, prostocie i wyznawali surowe obyczaje. Jego zdaniem w obecnym mu świecie Polacy utracili obyczajowość, panuje anarchia, bezbożność, brak zasad. Krasicki idealizuje przeszłość, ciągle powtarza, że nie ma godnych następców tych, co odeszli. Dostrzega jednak cień nadziei, pragnie przekazać, że aby kraj uległ naprawie potrzebne jest zrozumienie faktu fałszywych wartości. Oświecenie przyniosło zmianę wizerunku Polaka – Sarmaty, myślę, że z właściwym skutkiem. Moim zdaniem powinniśmy wziąć sobie do serca przesłanie Krasickiego i uświadomić sobie, że wartości, którymi się kierujemy mogą być złudne, fałszywe i tak naprawdę niewiele znaczą. Mówię oczywiście o pieniądzach czy też dobrach materialnych lub tak bardzo teraz popularnych idolach.
Romantyzm to epoka odczuwającej, zdolnej do przywództwa i poświęceń jednostki. W „Dziadach cz. III” Adama Mickiewicza jest prezentowana m.in. taka właśnie postawa. W scenie więziennej autor ukazuje patriotyczną młodzież, dojrzałą, zbuntowaną i niezłomną, gotową wziąć odpowiedzialność za ogół. Mickiewiczowska młodzież to ludzie pragnący wolności, mający ideały, prowadzący tajne dysputy na temat sytuacji kraju. Jednak jest też inne społeczeństwo. To „zimna i twarda, sucha i plugawa” lawa. Adam Mickiewicz mówi o społeczeństwie polskim służalczym, biernym, w których zachwyt budzi wszystko, co obce. W „Dziadach” społeczeństwo generalnie przedstawione jest pesymistycznie, ale słynny cytat o narodzie, który jest jak lawa - z wierzchu zastygła i zimna, jednak wewnątrz płonie ogień sugeruje, że wszystko da się naprawić, że nie całe społeczeństwo jest zdemoralizowane i apatyczne, że płonie jeszcze ogień. Wszystko to jest takie piękne i wzniosłe (cecha epoki), że czasem aż nierealne. Współcześni „patrioci” to nierzadko młodzież z ogolonymi głowami krzycząca „Polska dla Polaków”. Z pewnością to nie jest wzór idealnego Polaka.

W Młodej Polsce modnym słowem stało się słowo Filister czy też Kołtun. Filister oznaczał człowieka ograniczonego, przyziemnego i bez wyższych aspiracji. Filistrem zawsze był mieszczanin nigdy chłop. Życie takich Polaków – Kołtunów Dulskich opisuje Gabriela Zapolska w dramacie „Moralność Pani Dulskiej”. Moderniści z upodobaniem ośmieszali kołtuński światopogląd. Myślę, że w dzisiejszych czasach można spotkać jeszcze nie jednego filistra.

Podsumowując, twórcy zwykle nas - Polaków krytykowali, ale również starali się o poprawę naszych obyczajów. Tak robił Słota czy też Krasicki. Zdarzało się idealizowanie Polaka. W tym, mistrzem był Jan Chryzostom Pasek, chwilami nawet Mickiewicz. Sumując wszystkie pozytywne cechy Polaków opisane wyżej, wzorem idealnego Polaka powinien być człowiek: obyty, kulturalny, czysty, wielbiący kobiety (jeśli to mężczyzna), patriota, odważny, honorowy, posiadający zasady, cnotliwy (?), oddany ideałom, wszechstronny, wykształcony, posiadający wysokie aspiracje, angażujący się w życie polityczne i towarzyskie itd.. Same superlatywy.
A moim zdaniem? Nie ważne, jakiej jest się narodowości – trzeba być dobrym człowiekiem, kierować się własnymi zasadami i nigdy nikogo nie udawać ani nie naśladować. Nikt nie jest doskonały.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty