Ważne miejsce, w życiu każdego człowieka, zajmuje dom rodzinny. Jesteśmy z nim związani przez cale życie. Powinien on stanowić dla nas ostoję, być miejscem, w którym czujemy się bezpieczni, potrzebni i kochani. Jednak nie zawsze tak bywa. Czasem jest miejscem sporów i kłótni, przyczyną smutku i tęsknoty.
Polscy pisarze i poeci, na przestrzeni dziejów, starali się ukazać w literaturze różne domy rodzinne i ich rolę w życiu bohaterów. Przedstawiali zarówno takie rodziny, które mogłyby być dla nas przykładem, jak i takie z którymi wiązał się żal i utracone nadzieje.
Już w epoce odrodzenia, jeden z najwybitniejszych poeta, Jan Kochanowski ukazał swój ideał domu rodzinnego. Była nim wieś, którą ukazał w utworze pt.: „Pieśń Świętojańska o Sobótce”. Uważał, że tylko wiejskie życie może przynieść człowiekowi szczęście. Poeta opisał pracę rolnika i piękno otaczającej go przyrody. Autor nie zazdrościł też tym, którzy mieszkali na dworach lub szukali bogactw podczas dalekich podróży. Uważał, że oracz zapewni dostatek sobie, rodzinie i czeladzi pracą na roli, zbieraniem owoców i hodowlą zwierząt. Człowiek mieszkający na wsi miał również czas na odpoczynek przy ciepłym kominku. Mógł brać udział w zabawach towarzyskich i polowaniach.
Jan Kochanowski pokazał nam idealny dom, który był ostoją, miejscem wiecznego szczęścia. Dla mieszkańców stanowił zawsze źródło radości i nie kończących się korzyści. Był to bardzo piękny obraz wsi, niestety, mało prawdopodobny. Choć wydaje mi się, że tak powinien wyglądać dom rodzinny. Być dla nas miejscem, w którym chętnie przebywamy i czujemy się szczęśliwi.
Inaczej ukazał motyw domu rodzinnego przedstawiciel romantyzmu, Adam Mickiewicz. W epopei narodowej pt.: „Pan Tadeusz” przedstawił dwór szlachecki w Soplicowie. Dom ten był ośrodkiem patriotyzmu i silnie oddziaływał na całą okolicę. Portrety wiszące w Soplicowie były symbolem sympatii politycznych mieszkańców dworu. Przedstawiały wybitnych polaków, walczących o wolność ojczyzny. Przypominały o dążeniach narodu do odzyskania upragnionej niepodległości.
Dwór ten był kolebką tradycji szlacheckiej i poszanowania dawnych obyczajów. Ciągle żywe były stare zwyczaje towarzyskie, np.: ściśle określony, zależny od wieku i sprawowanego urzędu, porządek siadania za stołem, przestrzegano też kolejności osób podczas spacerów. Elementami świadczącymi o przywiązaniu do tradycji było także noszenie stroju narodowego i idealizowanie przeszłości szlachty. Mickiewicz ukazał nam dom rodzinny, który dawał przetrwanie w chwilach ciężkich dla narodu. W czasie, gdy ukochana ojczyzna znajdowała się pod zaborami, dwór szlachecki nie pozwalał zapomnieć o ojczystym kraju i niósł nadzieję na odzyskanie wolności.
W ironiczny sposób przedstawiła dom rodzinny młodopolska, Gabriela Zapolska. W „Moralności pani Dulskiej” skrytykowała mieszczańską rodzinę, a szczególnie panią domu. Stworzyła bohaterkę, panią Dulską, pozornie moralną i uczciwą kobietę. Faktycznie była ona jednak fałszywa i zakłamana. Takimi cechami odznaczał się także dom państwa Dulskich. Bohaterka uważała: „Na to mamy cztery ściany i sufit, aby brudy swoje prać w domu i aby nikt o nich nie wiedział”. Właśnie w ten sposób pojmowała znaczenie domu rodzinnego i według tej maksymy żyła.
W swojej „tragifarsie kołtuńskiej” Zapolska skrytykowała dom rodzinny, jaki stworzyła pani Dulska. Był on oparty na fałszywej uczciwości i udawanej moralności. Autorka pokazała, na przykładzie jednej rodziny, wady mieszczaństwa, ukrywane w „czterech ścianach”.
Motyw domu rodzinnego znalazł odzwierciedlenie także w utworach współczesnych. Jeden z poetów, Julian Tuwim, w „Kwiatach polskich” zamieścił dygresję na temat ojczyzny i patriotyzmu. Dla niego domem rodzinnym był ojczysty kraj. Wszystkie pozostałe kraje nazwał hotelami. Uważał, że nie należy opuszczać ojczyzny, bez względu na jej sytuację. Mówił, że tak, jak z domem wiążą się różne wspomnienia, chowamy różne przedmioty z nim związane, tak również nie możemy zapomnieć o ojczyźnie. Szczególnie ludzie przebywający na emigracji tęsknią za Polską, szukają jej w codziennym życiu, w okruchach pamiątek.
Dla Tuwima dom rodzinny to – ojczyzna. Uważał, że więź emocjonalna między ojczyzną a człowiekiem jest niezbędna do pełni człowieczeństwa.