profil

NIE przemocy

poleca 85% 469 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dom powinien być miejscem bezpiecznym. Tu możesz odpocząć po męczącym dniu, w spokoju się pouczyć czy poczytać książkę lub po prostu pogadać z ludźmi, których kochasz. Czasem jednak bywa inaczej. Zdarza się, że każdy powrót do domu wywołuje ogromną niechęć i lęk...

Historia Ewy (15 lat)
,,Nie lubię powrotów ze szkoły do domu. Boję się powrotu taty z pracy...Na trzeźwo to całkiem normalny facet. Niekiedy nawet zagada jak człowiek. Niestety to zdarza się tak rzadko. Przeważnie wraca pijany, przepełniony agresją. Czepia się wtedy wszystkiego. Bywa brutalny. Na ogół wszystko skupia się na mamie, ale teraz gdy jestem starsza to i mnie się obrywa. Powód może być błahy: albo nie jestem uśmiechnięta, albo jestem źle ubrana. Niekiedy myślę, że może uderzy którąś z nas za mocno i moment gdy trafimy do szpitala będzie opamiętaniem ojca. A może stanie się coś i mama zacznie się bronić? Prawda, że dziwne marzenie? Ja nie chcę wakacji w Grecji, nie chcę modnych ciuchów. Ja chcę spokoju i ciszy w domu.”

W każdym z nas tkwi pierwiastek agresji niezbędny do przeżycia. Nie chcemy być oszukiwani, okłamywani i krzywdzeni. Niekiedy mówimy: ,,chyba Cię zabiję”, ale przecież to tylko słowa i na tym poprzestajemy. Jednak nie wszyscy... Najczęściej skłonni do agresji są ludzie z natury mniej łagodni i dużo silniejsi fizycznie. W rodzinie agresorami są przeważnie mężczyźni. Psychologowie twierdzą, że osoby, które w dzieciństwie były ofiarami przemocy przenoszą te zachowania w swoje dorosłe życie. Gniew najłatwiej wyładować w domu na osobach słabszych, którym trudno się bronić. Często osobami stosującymi przemoc w rodzinie są ludzie kulturalni i sympatyczni.

Na chwilę wcielę się w postać piętnastoletniej Ewy.
Powroty do domu to koszmar. W domu bezwolna, zastraszona matka, na którą nie mogę liczyć. I ojciec! Pijany, ordynarny i straszny. Jestem bezsilna i samotna ze swoimi problemami. Muszę uciec z tego piekła. Przyłączę się do paczki Jolki. Ona zawsze opowiada jak fajnie spędzają czas. Mówi o tym, że powroty do domu na haju, kiedy jest się radosnym i beztroskim, nie są takie straszne. Co prawda na dragi potrzebne są pieniądze, ale przecież Jolka jakoś je zdobywa. Wiem, że szmal pochodzi z drobnych kradzieży, ale przecież ja nie muszę brać w tym czynnego udziału. Mogę równie dobrze stać tylko na czatach....

To tylko jeden z możliwych scenariuszy życia Ewy. Życzę jej, aby znalazła przyjaciół, którzy nie pozwolą, by taki scenariusz stał się rzeczywistością. A kto mógłby zostać przyjacielem Ewy?! Każdy z nas! Jeśli słyszysz, że sąsiad czy sąsiadka znęcają się nad dziećmi- nie mów: ,,to nie moja sprawa”, ZGŁOŚ TO! Jeśli zauważysz ślady fizycznej przemocy na ciele koleżanki czy kolegi z klasy- nie odwracaj wzroku, ZGŁOŚ TO!
NIE POZOSTAWAJ OBOJĘTNY! Pamiętaj o tym, że nikt, kto czuje obok siebie ,,pokrewną duszę” nie będzie szukał pomocy czy zrozumienia wśród grup z ,,marginesu” społecznego. Jeśli Ty będziesz obok zwróci się do Ciebie. Jeśli w odpowiednim momencie przerwiemy łańcuch zła powiemy NIE! przemocy, to to, co mogłoby się wydarzyć w przyszłości Ewie: narkotyki, kradzieże i inne przestępstwa oraz rozwijająca się agresja wobec innych nie będzie miało miejsca.


Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty