Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Już po lekturze choćby kilku teksów barokowych ma się wrażenie, że ludziom tej epoki nieustannie towarzyszył niepokój i zagmatwanie. Renesansowy ład zastąpiony w nich został poczuciem dysharmonii świata, optymizm – niepokojem, a spokój – ciągłym...
łatwiej się Np. sprzedają niż dzieła nowatorskie. Z drugiej strony kiczem bywają niesłusznie nazwane wartością dzieła , być może nie zbyt nowatorskie i odpowiadając na potrzeby publiczności, które są
"dziełem sztuki " spostrzegą, że ludziom zaczyna się podobać kicz . Dostosują się do wymagań ludu, zmieni się postrzeganie tego, co można nazwać arcydziełem i poziom kultury się obniży. Wyraźnym
pięknem stało się czymś niezbędnym. Theodor Adorno określa kicz jako "piękno w brzydocie". Kicz chcąc być podziwiany i kupowany musi się podobać, dlatego nie może pozwolić sobie na bycie brzydkim. Celem
wartości, które w opinii krytyków sztuki i innych artystów nie posiada wartości artystycznej. Jest to określenie kontrowersyjne, chodź dla jednych to, co nazywane kiczem, dla drugich może być swego rodzaju
GRAFFITI – SZTUKA CZY KICZ ? Idąc za tropem skoro grafficiarz to nie wandal a artysta, powinien mieć swój gust, być otwarty na dzieła innych, gdyż jest to jakby część jego, coś, co go