profil

Czy "Syzyfowe prace" można nazwać radosnym hymnem życia na przekór wszystkiemu?

poleca 85% 2370 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Tematem mojej pracy jest pytanie: Czy syzyfowe prace można nazwać radosnym hymnem życia na przekór wszystkiemu? Uważam ze tak i postaram się wyjasnic tą teze w dalszych slowach mojej pracy.
Głownymi bohaterami ksiazki Stefana Zeromskiego są Maciej Borowicz i Andzej Radek. Wydarzenia rozgrywają się w zaborze rosyjskim w Gawronkach, Owczarach, Pajęczynie Dolnym, Pyrzogłowach oraz w Klerykowie , po klęsce powstania styczniowego i wprowadzeniu w życie ustawy o usunięciu języka polskiego z życia publicznego, tzn. ze szkół i instytucji. Celem jej było wynarodowienie Polaków, pozbawienie ich szacunku dla pamięci narodowej.
Marcin Borowicz to syn panstwa Borowiczow wlascicieli Gawronek malutkiej wioski lezacej w poblizu Klerykowa. Jego rodzina byla zubozala i niesatc ich bylo na prywatnego nauczyciela dlatego Marcin musial się uczyc w szkole w Owczarach. Chłopiec z natury był spokojny i opanoway, raczej zamkniety w sobie. Po smierci matki był zagubiony, dlatego bardzo latwo poddal się rustyfikacji. W czasie trwania akcji Marcin bardzo się zmienil.. Uwazam ze mimo krzywd jakich doswiadczyl glowny bohater jego życie stalo się lepsze. Zdobyl przyjaciela spotkal swoja pierwsza miłość, wydoroslal i zrozumial jakie wartosci są najwazniejsze w zyciu.
Myślę, że każdy może zauważyć, że „Syzyfowe prace” to książka opowiadająca o radości, którą przynosił sprzeciw rusyfikacji, w tych, bardzo ciężkich dla Polski czasach. Książka Stefana Żeromskiego z pewnością była radosnym hymnem na przekór wszystkiemu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta