profil

Interpretacja wiersza Zbigniewa Herberta pt. „Dlaczego klasycy”

Ostatnia aktualizacja: 2022-08-19
poleca 85% 553 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Zbigniew Herbert

Utwór Zbigniewa Herberta pt. "Dlaczego klasycy" został napisany w roku 1969 i należy do tomu "Napisy". Herbert jest jednym z najwybitniejszych poetów polskich. Za swoją twórczość wielokrotnie był nagradzany. W swoich utworach często nawiązywał do wielkiej tradycji kultury europejskiej. Tak też uczynił w wierszu "Dlaczego klasycy".

Autor w pierwszej zwrotce utworu nawiązał do starożytnego dzieła "Wojna peloponeska", którego autorem był Tukidydes. Grecki historyk opowiada w nim o swojej nieudanej wyprawie do Amfipolis. Jego spóźnienie spowodował, że Brazydas, spartański dowódca, zagarnął ateńską kolonię. Tukidydes zapłacił za tę porażkę wygnaniem z rodzinnego miasta, co w tamtych czasach było wielką hańbą.

W drugiej części utworu Herbert pisze, jak dzisiaj wygląda los "przegranych" ma polu bitwy. Chodziło mu oczywiście o dwie wojny światowe mające miejsce niecałe pół wieku przed napisaniem utworu. Generałowie i dowódcy przegranych stron za wszelką cenę nie chcą być skazanymi. By uciec od odpowiedzialności za swoje czyny. Oskarżają innych, swoich kolegów, współpracowników o rzeczy, które oni sami popełnili. Próbują również usprawiedliwić się czynnikami, na które nie mieli wpływu - "nieprzyjazne wiatry".

Kłamią przed bliskimi, jacy byli bohaterscy i sprawiedliwi, podczas gdy są to łgarstwa. Tukidydes nigdy nie powiedział, że ta porażka to nie jego wina. Wręcz przeciwnie - przyznał się do tego pisząc, że dysponował tylko siedmioma okrętami, a do tego w środku zimy, w niesprzyjających okolicznościach (jak możemy się domyśleć, zła pogoda dziesiątkowała załogę statków). Grek może być dla teraźniejszych zbrodniarzy wzorem do naśladowania. W ten właśnie sposób poeta starał się pokazać wyższość klasyki i jej dzieł nad teraźniejszymi.

Trzecia strofa wiersza stanowi podsumowanie dwóch poprzednich. Pisarz zauważa, że tematem żadnej sztuki nie może być tylko użalanie się nad swoim losem i naginanie historii. Prawdziwa sztuka istnieje tylko wtedy, gdy pisze ją autor nie zatajający niczego, za to przekazujący czytelnikom prawdziwą relacje, nieważne czy stawia ona go w dobrym, czy złym świetle.

Wiersz Herberta jest wierszem białym, posiada trzy części (jest więc tryptykiem), nie ma rymów ani znaków interpunkcyjnych. Autor użył w nim epitetów, np. "sieci intryg", "dyplomatycznych zabiegów", "nieprzyjazne wiatry". Oprócz nich w tekście możemy znaleźć porównania, np. "epizod (") jak szpilka" i metafory - "to, co po nas zostanie/ będzie jak płacz kochanki/ w małym hotelu/ kiedy świtają tapety"

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty