profil

Analiza i interpretacja wiersza K. K. Baczyńskiego pt. "Bez imienia".

poleca 86% 147 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W wierszu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Bez imienia” podmiot liryczny nie ujawnia się bezpośrednio. Adresat wyrażony jest w drugiej osobie liczby pojedynczej: „Nie odróżnisz postaci w cieniach”. Wiersz jest liryką refleksyjną, podmiot ukazuje tu swoje uczucia związane z „chwilą bez imienia”, którą jest śmierć.
Podmiot liryczny przedstawia chwilę tuż przed śmiercią jakiegoś człowieka. Nie wie, kim ów człowiek jest, ponieważ jest głośno i ciemno, nie może go ani zobaczyć, ani usłyszeć: „Nie odróżnisz postaci w cieniach,/ w huku jak w ogniu jasnym.” „Ja” liryczne opisuje po kolei, co się dzieje z człowiekiem tuż przed śmiercią. Metaforą „drzwi się wydęły i zgasły” podmiot mówi, że wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Potem słyszy krzyk, stłumiony przez ściany i huk spadającego na ziemię martwego ciała: „Wtedy krzyk krótki zza ściany;/ wtedy w podłogę – skałą”. Po zamordowaniu człowieka jego ciało jest wywożone wozem nie wiadomo gdzie, a po wozie i zamordowanym człowieku pozostaje tylko ślad krwi na drodze: „Nitką krwi jak struną – za wozem/ wypisuje na bruku swe imię.”
„Chwila bez imienia” ukazuje swe imię poprzez strugę krwi na chodniku, którą podmiot liryczny określa „struną”, która „wypisuje na bruku swe imię”. Śmierć jest zawsze obecna w egzystencji człowieka, jest częścią życia, jego zakończeniem. Człowiek rodząc się jest skazany na śmierć: „Oto jest chwila bez imienia/ wypalona w czasie jak w hymnie.”
Podmiot liryczny mówi o śmierci metaforycznie, wyraża ją „chwilą bez imienia”. Robi tak, ponieważ śmierć jest tak straszna i bezwzględna, iż człowiek boi się ją nazwać. Rzeczy, których nie znamy nazw wydają się mniej straszne, jednak niektórych z nich nie da się uniknąć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Teksty kultury