profil

Poprawy Rzeczypospolitej w XVIII w.

poleca 85% 1519 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze
Sejm Czteroletni

Starania po naprawę państwa

Reformy Pierwszych Lat Panowania Stanisława Augusta:

Pierwsze dwa lata panowanie Stanisława Augusta upłynęły pod znakiem reform przeprowadzonych przez króla i „familię”. Były one możliwe do zrealizowania dzięki funkcjonowaniu konfederacji zawiązanej na sejmie konwokacyjnym, a umożliwiającej głosowanie większością, co pozwalało na uniknięcie skutków liberum veto. W ciągu tego czasu udało się królowi dokonać lustracji królewszczyzn, w wyniku której uzyskano środki na nową podwyższoną kwartę. Dzięki podniesieniu dochodów z królewszczyzn oraz dzięki otwarciu mennicy państwowej, nastąpiło polepszenie stosunków monetarnych.

Duże zmiany przeprowadzono w wojsku. Stanisław August, popierając działalność Komisji Wojskowych ograniczających władzę hetmańską, powiększył budżet wojskowy, patronował wprowadzeniu nowych regulaminów dla piechoty i dragonii, podniesieniu poziomu dyscypliny i wykształcenia fachowego. Zreformowane zostały oddziały artylerii, powiększone oddziały cudzoziemskiego autoramentu, wojsk opartych na nowożytnych formach organizacyjnych. Tym samym malało znaczenie jazdy, niezdyscyplinowanej, źle wyszkolonej, stanowiącej oręż polityki hetmanów. Duże znaczenie przywiązano do wyszkolenia oficerów, którzy by łączyli wiedzę wojskową z obywatelską, patriotyczną postawą.

W 1765 r. Powstał korpus kadetów kształcący przyszłą kadrę oficerską, zwany Szkołą Rycerską, z której murów wyszło wielu późniejszych działaczy politycznych. Jej komendantem mianowano Adama Czartoryskiego.

Pierwszym kanclerzem nowego panowania został Andrzej Zamoyski, który rozpoczął swoją działalność od prób ulepszenia administracji miast. Odbudowę państwa trzeba było zacząć od reformy skarbu, którego dochody zamierzano oprzeć na wpływach z przemysłu i handlu. W tym celu z inicjatywy kół dworskich rozpoczęto realizację zamierzeń gospodarczych rozwijających produkcję i usprawniających transport, takich jak manufaktury wełniane czy kanał łączący dorzecze Dniepru i Niemna.

W 1765r. Powstało pismo „Monitor” wydawane przez Franiszka Bohomolca, będące pierwszym periodykiem poświęconym problematyce polityczno- społecznej.

W polityce państwowej coraz większą rolę zaczęła odgrywać wówczas „konfederacja króla z ministrami”, tj. działająca w zakresie życia wewnętrznego kraju i spełniająca częściowo funkcje gabinetu ministrów.

Przeprowadzane reformy zmierzały w kierunku uczynienia z Polski nowożytnej monarchii parlamentarnej. Wzbudzały tym samym zdecydowane sprzeciwy tak wśród zagranicznych sąsiadów, jak i wśród przedstawicieli magnackiej opozycji wewnętrznej. W połowie XVIII w. Państwo polskie nie było już w stanie prowadzić samodzielnej polityki. Stanisław August dążył do przeprowadzenia reform wewnętrznych- niezbędnych do wydobycia Polski z – kryzysu- w oparciu o sojusz z Katarzyną II. Była to świadoma rezygnacja z działalności przeciw i wbrew Rosji, przyjęcie koncepcji stworzenia z Polski protektoratu posiadającego wolną rękę w poczynaniach wewnętrznych, administracyjnych i gospodarczych.

Koncepcja ta była jednak sprzeczna z założeniami mocarstw ościennych. Te ostanie wykorzystywały swoje wpływy dla zabezpieczenia wewnętrznego rozkładu Rzeczypospolitej. Niektórzy dyplomaci rosyjscy uważali co prawda, że wzmocniona Polska mogłaby występować jako ewentualny partner w rozgrywkach politycznych na arenie europejskiej, ich zdanie jednak nie odgrywało większej roli; układ sił między mocarstwami nie stwarzał takiej konieczności.

Dyplomaci rosyjscy i pruscy zdawali sobie sprawę, że odbudowana wewnętrznie, w ramach protektoratu rosyjskiego, Polska zaprotestuje przeciwko nadmiernym wpływom krajów ościennych. Szczególnie król pruski Fryderyk II konsekwentnie wskazywał na celność utrzymywania Rzeczypospolitej w letargu. Okazało się to w czasie tzw. Misji Kaspra Salderna, dyplomaty rosyjskiego, który w 1766 r. Omawiał w Berlinie przyszłe posunięcia wobec Polski.

Stanowisko Prus wobec reform w Polsce charakteryzował też spór o cło generalne, którego egzekwowania- na granicy Pomorza Gdańskiego dzielącego różne posiadłości Hohenzollerów- uderzało bezpośrednio skarb pruski. Już w 1765r. Fryderyk II rozpoczął w Kwidzyniu ściąganie siłą cła z towarów wiślanych. Rozwiązanie tego konfliktu wzięła na siebie Rosja, która porozumieniu z królem pruskim stanęła na stanowisku likwidacji pruskiej komory kwidzyńskiej, ale także i cła generalnego w Polsce.

Sejm 1773 r. I jego reformy

Zebrani pod bagnetami zaborców posłowie na sejm zawiązali konfederację w 1773r., pod łaską Adama Ponińskiego, znanego rosyjskiego zausznika. Chodziło w tym przypadku o uniknięcie liberum veto ze strony przeciwników rozbiorów. Wykorzystując skutecznie precedensy sprzed paru lat, znowu zmuszono posłów do wyłonienia delegacji, która przedstawić miała izbom gotowe wnioski.

Wbrew oporowi niektórych posłów, zwłaszcza Tadeusza Reytana, we wrześniu 1773r. Traktaty rozbiorowe zostały ratyfikowane, a w marcu 1775r. Uzupełnione postanowieniami o handlu między Polską i jej sąsiadami. W dobie protekcjonalizmu handlowego mocarstwa ościenne, szczególnie Prusy, wykorzystały swoją przewagę, narzucając znaczne uprzywilejowania celne. Fryderyk II zamierzał represjami finansowymi skłonić Gdańsk do uległości. Ponadto zmusił rząd w Warszawie do zgody na swobodny import Rzeczypospolitej. W ten sposób ta ostatnia stać się miała rolniczym zapleczem dla rozwijającego się przemysłu Prus.

Delegacja sejmowa obradująca pod batutą nowego ambasadora rosyjskiego- Ottona Stackelberga, miała wypracować takie formy rządów, które zapewniałyby caratowi działanie zgodne z jego interesami i gwarantowałyby uległość okrojonej Rzeczypospolitej. Przeprowadzona została reforma, która w myśl życzeń magnaterii miała na celu ograniczenie również władzy królewskiej.

W 1775r. Została powołana do życia tzw. Rada Nieustająca, z kadencją dwuletnią, wybierana przez sejm i przed nim odpowiedzialna. Radzie miał przewodniczyć król, którego głos jednak rozstrzygał tylko w przypadku równych wyników głosowania. Wnioski na posiedzeniu Rady przygotowane były przez tzw. Departamenty- Interesów Cudzoziemskich, Policji, czyli Dobrego Porządku, Wojskowy, Sprawiedliwości i Skarbowy, w którym przewodniczyli ministrowie- specjaliści.

Nominacyjna działalność króla została ograniczona- mógł on mianować określonych urzędników spośród trzech przedstawionych mu przez Radę. Jednocześnie przeprowadzono reformę ograniczającą decyzje króla w rozdawaniu starostw i wprowadzającą dzierżawę królewszczyzn na pięćdziesiąt lat i to rozdzielanych w drodze licytacji.

Postanowienia te, zmierzające do osłabienia pozycji Stanisława Augusta, odniosły skutek wręcz odwrotny. Rada Nieustająca stanowiła pierwszy po wielu latach stosunkowo sprawny organ władzy wykonawczej związanej ściśle z sejmem, dzierżawa starostw prowadziła do rozwoju stosunków kredytowych.

Doniosły w skutkach fakt stanowiło utworzenie na początku działalności sejmu rozbiorowego- w 1773r.- Komisji Edukacji Narodowej, która stała się pierwszą instytucją państwową w Europie realizującą plan oświaty społecznej w skali całego kraju. Działalność Komisji była możliwa dzięki przejęciu przez skarb państwa dóbr skasowanego właśnie zakonu jezuitów. Sejm rozbiorowy stał się też widownią dyskusji poświęconych kwestii poprawienia doli mieszczan i chłopów. Wówczas także przywrócone zostało cło generalne i zreformowany powszechny i jednolity podatek- podymne. Dochody z ceł i podatków przeznaczone zostały na utrzymanie wojska, którego liczbę ustalono 30 tys. Gwarancję wypełnienia wszystkich uchwał zostały złożone tym razem przez wszystkie trzy państwa rozbiorowe.

Początki czasopiśmiennictwa oświeceniowego

Konieczność wychowania społeczeństwa i dydaktyczne cele, jakie stawiali sobie już pierwsi zwolennicy idei Oświecenia powodowały, że nie mogli się oni ograniczać do działalności oświatowej wśród młodzieży, ale musieli dbać o podnoszenie poziomu ogółu, przynajmniej szlacheckiego i mieszczańskiego. Służyły temu celowi różne publikacje, przede wszystkim zaś czasopisma „uczone” i „moralne”, które pojawiały się w Polsce w tym okresie. Tego rodzaju publikacje były już w latach 1718-1719, wydając czasopismo naukowe- czy raczej zbiór studiów- „Polnische Bibliothek” (Biblioteka Polska). Było to jednak wydawnictwo efemeryczne, podobnie jak zbliżone publikacje wydawane w Toruniu czy w Lesznie.

Podejmowano też próby systematycznego wydawaniu poloników. Z takimi ambicjami rozpoczynał w latach 20. swe prace wydawnicze w Saksonii i w Warszawie Michał Abraham Troc. Większe znaczenie miały jednak dopiero publikacje przybysza z Saksonii, Wawrzyńca Mitzlera de Kolofa. Do Polski przybył on z początkiem lat 40., wkrótce w Warszawie założył drukarnię i opierając się na zbiorach Biblioteki Załuskich rozpoczął działalność jako edytor poloników,.

By rozpowszechniać w świecie wiedzę po kulturze polskiej, przystąpił w latach 1753- 1756 do publikacji czasopism „uczonych”- dwumiesięcznika „Warschauer Bibliothek” i kwartalnika „Acta Litteraria”. Podawały one wyjątki z dzieł polskich oraz wiadomości o najnowszych wydawnictwach w Rzeczypospolitej. Do polskiego czytelnika trafiał dopiero jego miesięcznik „Nowe Wiadomości Ekonomiczne i Uczone (1758-1761), który popularyzował głównie wiedzę ekonomiczną i medyczną. Obok porad praktycznych zamieszczono tam omówienia doktryn ekonomicznych i projekty nowej organizacji życia gospodarczego w Rzeczypospolitej.

Nie zabrakło również wzorowanych na publikacjach angielskich czasopism „moralnych”, propagujących nowe założenia etyczne i nową obyczajowość. W 1761 roku mieszczanin toruński Teodor Bauch wydał w Warszawie dwadzieścia kilka numerów tygodnika „Patriota Polski Kartki Tygodniowe Zawierający”. Wydawca propagował w nich poglądy Wolffa, wypowiadał opinie na temat zalet i wad życia domowego. Było to czasopismo przeznaczone raczej dla mieszczaństwa.

Do szlachty natomiast zwracał się „Monitor” wydawany w 1763 roku w Gdańsku przez Adama Kazimierza Czartoryskiego. Krytykowano w nim zarówno wady staroszlacheckiego sarmatyzmu czy panoszącą się anarchię, jak i sadzenie się na modną cudzoziemszczyznę. Większość artykułów stanowiły przystosowane do polskich warunków tłumaczenia „Spectatora”. Bo tez i pomysł takiego wydawnictwa narodził się zapewne podczas wyprawy młodego księcia do Anglii.

„Głos wolny wolność ubezpieczający”

Sprawa uporządkowania Rzeczypospolitej nadal nie przestawała być przedmiotem żywych dyskusji. Poruszała ją wielokrotnie szlachta na sejmikach, wpisując swe projekty naprawy do instrukcji przedsejmowych. Toczyła się też nad nimi polemika publicystyczna w postaci broszur i ulotek zarówno drukowanych, jak o wiele liczniejszych przepisywanych ręcznie, których sporo można znaleźć w szlacheckich zbiorach ciekawostek, tzw. silva rerum. Nie brakowało nadal obrońców istniejących stosunków, którzy godzili się najwyżej na powściągnięcie nadużyć i ścisłe trzymanie się litery prawa i przepisów. Ale pojawiły się także dojrzałe głosy reformatorskie, które całą kwestię traktowały w sposób generalny.

W przeciwieństwie do reformatorów z 1. ćwierci XVIII wieku pisarze polityczni lat 40. nie ograniczali się do żądań uporządkowania ustroju politycznego. Zgodnie z przenikającymi doświadczeniami, owo uporządkowanie aparatu państwowego mogło, ich zdaniem, tylko wówczas przynieść oczekiwane skutki, gdyby powiązano je z nowym ułożeniem stosunków społecznych. Poprawa położenia chłopów, przyznanie szerszych praw mieszczaństwu stawały się niezbędnymi elementami proponowanej reformy. Najpełniejszy program tak pomyślanych reform znalazł się w dziele Głos wolny wolność ubezpieczający, wydanym w polskiej wersji być może w 1743 roku, zaś w tłumaczeniu francuskim- na pewno w 1749 roku w Nancy.

Sejm Leszczyński pragnął leczyć w podobny jak Karwicki sposób, jedynie ograniczając zasadę liberum veto. Radził natomiast znieść Senat jako odrębną instytucję, utrzymując go tylko w zmniejszonym składzie w sejmie walnym jako odrębną izbę. Za to ministerstwa miałyby zostać rozbudowane w ciała kolegialne, wyłonione z sejmu. W podobny sposób miały powstać także rady wojewódzkie. Oba organy miałyby charakter kontrolno- administracyjny. Nad pracą tych kolegiów czuwały król, jemu przypadłoby też kierownictwo dyplomacją.

Elekcja króla odbywałaby się na sejmie elekcyjnym spośród kandydatów przyjętych przez sejmiki. Na straży bezpieczeństwo Rzeczypospolitej stałaby armia licząca w czasie pokoju 50 tys., a w czasie wojny 100 tys. żołnierzy. Na utrzymanie jej szedłby podatek dochodowy w znanej już wysokości 10%. Skasowane natomiast byłyby wszelkie wojska prywatne.

Rozwój manufaktur

Obok rzemiosła organizowanego na nowych zasadach druga połowa stulecia była widownią rozwoju manufaktur zakładanych teraz tak przez magnatów, jak i częściowo już przez mieszczan. Na Kieleccyźnie budowali wielkie zakłady metalurgiczne biskupi krakowscy. Wokół Nieświeża Radziwiłłowie założyli 28 zakładów produkujących szkło, fajans, sukno, wyroby żelazne, papier i in. Potoccy uruchomili hutę szkła, Czartoryscy manufakturę sukienniczą i farbiarnię.

Manufaktury lokowano w pobliżu źródeł surowców, a także tam, gdzie łatwo było zdobyć siłę roboczą. Znaczną część prostszych robót wykonywali chłopi pańszczyźniani, podobnie transport organizowany w ramach odrobku pańszczyźnianego nic w ten sposób nie kosztował właściciela zakładu. Istotną rolę odgrywali najemnicy pracownicy najemnie.

Na nieco innych zasadach organizowano manufaktury, w których coraz większy udział mieli mieszczanie. Część kapitałów lokowali oni w inwestycje przemysłowe magnatów, ale organizowali także mieszane spółki akcyjne i miejskie zakłady przemysłowe.

Manufaktury XVIII w., mimo że przyspieszały pojawienie się nowych form pracy wolnonajemnej opartej na zasadzie kooperacji, a tym samym zmieniały strukturę społeczną kraju- były w większości zakładami wykorzystującymi pracę przymusową.

Zakłady wytwarzające sukno w Wielkopolsce czy szkło w Małopolsce zaczęły teraz także produkować na rynek rosyjski. Nastąpił też znaczny wzrost handlu tranzytowego przez ziemie polskie i tym samym rozwój powiązań gospodarczych z sąsiednimi ziemiami: Śląskiem, Pomorzem, Prusami.

Rozwój miast

Ożywienie gospodarcze widoczne było również w miastach Rzeczypospolitej, przy czym, podobnie, jak i na wsi, istniały tu dwie sprzeczne tendencje. W drugiej połowie XVIII w. miasto w dalszym ciągu oceniane było z punktu widzenia interesów państwa szlacheckiego

Jednocześnie druga połowa stulecia była okresem gwałtownego rozwoju demograficznego miast największych, a w pewnej mierze i średnich.
Uchwały sejmu konwokacyjnego przewidywały utworzenie tzw. Komisji Dobrego Porządku, które miały zająć się uzdrowieniem gospodarki miejskiej i podniesieniem jej na wyższy poziom.

Początki przebudowy wsi polskiej

W drugiej połowie XVIII w. po raz pierwszy wysunięta została sprawa zmian struktury rolnej nie tylko przez zwolenników reformy państwa, ale i przez coraz liczniejsze rzesze praktycznych użytkowników.

Od schyłku epoki saskiej dokonywane były rozmaite- i na ogół udane- próby zamiany gospodarki folwarcznej na nieco inne formy. Zmiany te ogólnie biorąc, polegały głównie na rozszerzaniu terenów zagospodarowanych, zwiększeniu roli propinacji w dochodzie folwarku, różnicowaniu pańszczyzny, rozwoju osadnictwa czynszowego, wzroście hodowli.

Rozwój nurtu radykalnego. Reformy sejmu

Pierwsze dwa lata Sejmu Wielkiego przyniosły przesunięcia w układzie sił politycznych. Wśród posłów sejmowych coraz silniejszą pozycję uzyskiwał Kołłątaj. Postulując wzmocnienie rządu, ograniczenie roli magnaterii, położenie nacisku na sprawy gospodarcze, autor Listów Anonima... i Prawa politycznego narodu polskiego stawał się zarazem rzecznikiem praw mieszczaństwa. Jego program polityczny zakładał reformy społeczne i gospodarcze, zmierzające do przekształcenia państwa w burżuazyjno- szlacheckie.

Czasy Sejmu Wielkiego były okresem wzmożonej walki publicystycznej, toczonej o pozyskanie głosów poselskich, ale także i o poruszenie ulicy warszawskiej, która z kolei mogła wywierać presję na posłów.

Rok 1790 przyniósł wyraźniejsze skrystalizowanie stanowisk posłów. Zarysowujące się zbliżenie prusko- rosyjskie przekonało tak stronników króla, jak i zwolenników Kuźnicy Kołłątajowskiej, że wszelkie rachuby na pomoc zagraniczną są zawodne.

Już w sierpniu 1790r. Sejmowi przedstawione zostały projekty zmierzające do udzielenia mieszczanom części żądanych przywilejów i wzmacniające władzę królewską, m.in. przez ustalenie dziedziczności tronu. W marcu uchwalono pozbawienie praw politycznych „gołoty”- szlachty nie posiadającej ziemi, w kwietniu prawo o miastach. Miastom królewskim przyznano prawo wyboru 24 „plenipotentów” na sejmy; mieli oni prawo przemawiać w sprawach handlu, przemysłu, miast, lecz nie mogli głosować. Ważną zdobyczą mieszczaństwa była uchwała, że uznane za „wolne” miasta królewskie stanowić miały jednolity obszar bez odrębnych jurydyk i przedmieść.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 14 minuty