profil

Moja utopia

poleca 90% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Państwo Seradan leży na niewielkiej wyspie o tej samej nazwie, gdzieś pośród wód Oceanu Spokojnego. Wyspa ta, ze względu na swoje położenie ma łagodny klimat: nie występują tu ani upalne lata, ani srogie zimy. Pory roku zmieniają się łagodnie, prawie niezauważalnie. Pozwala to mieszkańcom w pełni cieszyć się każdą z pór. Co do samej wyspy, jest to niewielki kawałek lądu, który wynurzył się kiedyś z oceanu podczas erupcji podwodnego wulkanu. Nowopowstały ląd miał kształt bardzo zbliżony do okręgu, o średnicy nieprzekraczającej stu pięćdziesięciu kilometrów. Była to płaska wyspa, z paroma wzniesieniami przypominającymi delikatne pagórki. Gdzieniegdzie wznosiły się wysokie skały, jedyne pozostałości po erupcji. Przez wiele wieków po ukształtowaniu się wyspy, morski wiatr i deszcze skruszyły twardą, magmową powłokę, zamieniając ją w żyzną glebę, idealną dla wielu gatunków roślin występujących na wyspie. Nikt jednak nie wie skąd w bujnych lasach wzięły się tak liczne gatunki zwierząt. Najbardziej prawdopodobna wersja tego zdarzenia mówi, że przybyły tu na naturalnych tratwach, które oderwały się od sąsiednich wysp i przebyły długą drogę przez ocean. Następnie, przez wiele pokoleń zwierzęta te wędrowały i osiedlały się na całej wyspie. Z biegiem lat ewolucja stworzyła nowe podgatunki i rodzaje tych zwierząt, niewystępujące nigdzie indziej. Część gatunków, takich jak dzikie świnie czy króliki przywieźli na wyspę ludzie, którzy następnie osiedlili się w jej głębi. Dziś zamieszkują oni prawie cała wyspę, tworząc osiedla trudniące się różną pracą, zależną od warunków otoczenia. Na przykład jedno z osiedli, położone niedaleko lasu trudni się myślistwem i garbarstwem. Jego mieszkańcy polują na leśne zwierzęta i ptaki pozyskując mięso i skóry, które przerabiane są na ubrania, worki itp. W innym osiedlu, położonym na żyznej ziemi, ludzie uprawiają zboże, aby po żniwach przerobić ją na mąkę, chleb i inne pieczywa. Zaś w osiedlach położonych nad brzegiem oceanu ludzie trudzą się rybołówstwem. Nie są to jedyne przykłady takich osiedli. W zależności od położenie i warunków terenu ludzie pozakładali hodowlę przeróżnych drzew owocowych, takich jak bananowce, figowce czy palmy kokosowe. Taki podział wyspy ma jedną wadę: diety mieszkańców poszczególnych wysp są mało urozmaicone. Dlatego jednym z najważniejszych zawodów w państwie jest zawód handlarza. Jednak nie jest to zawód handlarza, jaki znamy z swoich państw, ponieważ seradańczycy nie używają pieniędzy, ani niczego, co by było ich odpowiednikiem. W naszym mniemaniu bardziej trafne byłoby nazwanie tego zawodu transportem niż handlem, ponieważ handlarze podróżując między osiedlami nie sprzedają czy kupują towaru, lecz wymieniają go. Handlarz podróżujący z nadmorskich osiedli zabiera ze sobą ładunek suszonych ryb, aby w osiedlach śródlądowych wymienić go na ładunek owoców czy mąki i wrócić z nim do swojego osiedla. Handlarze podróżują zazwyczaj tylko między dwoma, trzema osiedlami, dlatego też potrzeba wielu ludzi, aby zapewnić urozmaiconą dietę wszystkim mieszkańcom wyspy. Zawód ten jest też ważny z zupełnie innych powodów. Mianowicie to handlarze przywożą wieści z odległych zakątków wyspy, tworząc praktycznie jedyny środek komunikacji między osiedlami. To z handlarzami młodzi ludzie opuszczają rodzinne osiedla by zacząć pracę w tym zawodzie, lub osiedlić się w innym osiedlu ucząc się tamtejszego zawodu.

Przedstawiwszy strukturę społeczną państwa należałoby przedstawić panujący w nim ustrój. Otóż nie istnieje jeden władca, król rządzący całą wyspą. Każde osiedle wybiera własny „rząd”, składający się z osób starych, niezdolnych już do ciężkiej pracy, ale jakże

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy