profil

Czy można osiągność "nieśmiertelność"?

poleca 88% 104 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Arystoteles Sokrates Platon Mikołaj Kopernik Grecja Sumerowie Sumerowie Maria Skłodowska Curie

Można osiągnąć nieśmiertelność. Stwierdzenie Horacego „Non omnis moriar” jest prawdziwe. W moich rozważaniach postaram się udowodnić słuszność tego twierdzenia.


Zacznę od wyjaśnienia znaczenia tej maksymy. Dotyczy ona z całą pewnością nie fizycznego umierania, bo to przecież nieuniknione, ale pozostawiania „żywym” poprzez swoje dokonania. Horacy wypowiadając ja miał na myśli tych wszystkich wielkich ludzi, którzy pozostawili na świecie jakiś trwały ślad swojego istnienia. Ich dorobek w różnych dziedzinach cywilizacji był, jest i będzie tak doniosły, że pamięć o nim na zawsze pozostanie żywa. Przy czym dorobek to nie tylko konkretne dzieła architektury, sztuki, wynalazki materialne, ale także myśli, czyli dokonania intelektualne na wielu płaszczyznach. Ich dzieła bez przesady można określić mianem wiekopomnych. A czerpały z nich i robią to w bardziej bezpośredni czy pośredni sposób do dzisiaj całe pokolenia.
Już starożytni stworzyli znaną historyką cywilizację. Ich dziedzictwo kulturowe przetrwało do czasów współczesnych. Najstarsi – Sumerowie stworzyli pierwsze miasta, wynaleźli pismo klinowe, stworzyli obrzędy religijne. Król Babilonii Hammurabi jako pierwszy w dziejach świata ustanowił prawo. Uporządkowało ono oraz ułatwiło życie ludzi w tamtych czasach. Inny wybitny król Babilonii Nabuchodonozor II był wybitnym budowniczym. Za jego rządów państwo przeżyło największy rozkwit. Kolejną starożytną cywilizacją były Chiny. Powstał tam do dziś istniejący język pisany. Żył i tam wybitny filozof i myśliciel Konfucjusz. Był on twórcą konfucjanizmu, czyli doktryny, która skupiała uwagę na doskonaleniu osobowości. Mimo, że kultura Chin dla nas jest obca, jednak po dziś dzień korzystamy z ich osiągnięć.
Następną wielką cywilizacją był Egipt, gdzie rozwijała się kultura, nauka, głównie w świątyniach, a kapłani posiadający wiedzę pozwalającą współczesnym podziwiać manifest monumentalnych piramid, twórcze myślenie i piękno dzieł literackich utrwalonych hieroglifami. Przez to właśnie pozostali „nieśmiertelni”.

Kolejną wielką cywilizacją, która wniosła olbrzymi wkład w rozwój zwłaszcza kultury i sztuki była Grecja. To w Atenach powstało pierwsze państwo demokratyczne, jego fundamentem była równość wszystkich obywateli wobec prawa oraz wolność słowa. Wartości te przetrwały do dziś. To tam żył i tworzył pierwszy epicki poeta – Homer. Stworzył on dwa eposy „Iliadę” i „Odyseję’. Tworzyli tam również wielcy twórcy tragedii: Ajschylos, Eurypides i Sofokles. To oni rozbudowali i unowocześnili teatr, który istnieje do dziś. Żyli tam także wielcy filozofowie: Arystoteles, Platon i Sokrates. Znamy ich i cenimy do dziś, a więc znowu można by przytoczyć słowa Horacego.

Inną osobą, którą poprzez jej osiągnięcia uważam za godną znalezienia się w zaszczytnym gronie „nieśmiertelnych” jest Jan Gutenberg – wynalazcę druku. Następstwem jego wynalazku był wzrost liczby książek, większa ich dostępność co wiąże się z polepszeniem czytelnictwa. Dzięki niemu książka stała się bardziej osiągalna. Z jego dzieła (już wielokrotnie udoskonalonego) korzystamy po dziś dzień.
Warto również uwzględnić zasługi, wybitnego polskiego astronoma Mikołaja Kopernika. Dokonał on przeobrażenia pojęć o świecie. Udowodnił heliocentryczną budowę świata tj. Ziemia kręci się wokół Słońca. Jego dzieło niewątpliwie przeszło do historii, a więc i on jako jego autor stał się „nieśmiertelny”.

Godnym poświęcenia uwagi jest również człowiek, który niewątpliwie zapisał się na kartach historii, jest wybitny fizyk Isaac Newton. Odkrył on prawo powszechnego ciążenia. Sformułował teorię „pierwotnego impulsu” – dowód na istnienie Boga. Dzięki swojemu odkryciu potwierdził słuszność słów Horacego, czyli nie wszystek umarł.
Myślę, że nie można pominąć również Marii Skłodowskiej-Curie, która wraz z mężem Piotrem odkryła dwa nowe pierwiastki – rad i polon. Została dwa razy wyróżniona tak prestiżową nagrodą jaką jest Nagroda Nobla. Dzięki swoim odkryciom świat o niej nie zapomni.


Uważam, że z przytoczonych argumentów jasno wynika słuszność tezy, którą przedstawiłam na początku. Człowiek poprzez swoje dzieła, dokonania może sobie „wybudować pomnik”, czyli stać się dla potomnych znanym, pozostającym w życzliwej i pełnej uznania i wdzięczności pamięci. Kończąc przytoczę inną złota myśl łacińską, w wymowie podobną do wypowiedzi Horacego, a potwierdzającą słuszność moich rozważań „Abiit, non obiit” (odszedł, ale pamięć o nim nie zginęła).

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty