Ocena Tristana i Izoldy.

Tristan i Izolda najslynniejsza para kochanków sredniowiecza. Czesto zwani 'kochankami wszechczasów', co najdokladniej ich charakteryzuje.
Tych dwoje polaczyla potezna namietnosc, która wymknela sie spod kontroli zakochanych, nie dala im szczescia, lec sprawila cierpienie, ból irozpacz. Posiadala ona na dodatek moc magiczna, bowiem wywaolal ja czarodziejski napój, który zlaczyl ich serca na zawsze.
Porzadek moralny zostal gleboko naruszony, wszak Izolda byla przeznaczona na zone dla króla Marka. Tistan byl wzorem sredniowiecznego rycerza, lecz milosc do ukochanej zmienila w nim nastawienie.
Oboje mieli swiadomosc tego, ze ich milosc nie ejst akceptowana. Z poczatku sie ukrywaja, potem uciekaja.
W nas, czytelnikach wzbudzaja sie rózne przezycia. Ja osobiscie odczuwam podziwa na dla Tristana, za jego odwage, a Izolde za spryt przed sadem przez rozpalone zelazo. Sytuacja ta wymagala ogromnego sprytu jakiego uzyla królowa.
Obecnie tez zdarzaja sie takie historie, jednak nie koniecznie zakonczone smiercia kcohanków. Najczesciej pokazywane sa w 'tasiemcach' czyli telenowelach. Przyciagaja mlodych ludzi spragnionych przezycia pieknego uczucia jakim jest milosc. Sama osobiscie uwazam sie za niepoprawna romantyczke. Czesto marzy mi sie jakas przygoda milosna, jednak po krótkim czasie schodze twardo na ziemie, i uswiadamiam sobie, ze ' tak sie dzieje tylko w filmach"
Nie zyczylabym nikomu takiej milosci, poniewaz niesie ona co prawda szczesciej, ale chwilowe, a zarazem ciagle cierpienie, sutek i ból. Milosc powinna uskrzydlac, inspirowac, dajac radosc z zycia.