Przemówienie na pożegnanie maturzystów

Szanowna dyrekcjo, drodzy nauczyciele, rodzice, uczniowie,

Spotkaliśmy się tu dzisiaj aby pożegnać naszych kolegów z klas trzecich.

Kochani, jest to dla was ostatni wspólnie spędzony dzień w murach tej szkoły. Już za tydzień podejdziecie do egzaminu dojrzałości, następnie będziecie musieli podjąć decyzję o wyborze studiów. Część z was zapewne już wie co chce robić w życiu, druga część jeszcze się waha. Dzisiejszy dzień zamyka pewien etap waszego życia. Etap,
w którym wkroczyliście w dorosłość, musieliście zmierzyć się z pierwszymi poważnymi problemami. Zawiązaliście wiele nowych, wartościowych znajomości. Po trzech latach spędzonych razem przychodzi wam wybrać własną ścieżkę. Przed wami początek czegoś całkiem nowego.

Pierwsze dni w nowej szkole zapewne nie były dla was łatwe. Nieznane twarze, otoczenie, głowa pełna obaw. Pytania: poradzę sobie? Czy Inni mnie zaakceptują? Byliście nieufni wobec siebie, baliście się zabierać głos w różnych sprawach. Ale z dnia na dzień było co raz lepiej. Wspólne spędzanie przerw, wyjazd integracyjny. Pierwszy rok minął niesamowicie szybko. Druga klasa to przede wszystkim osiemnastki, ale także nadmiar nauki, przemęczenie. Dziesięć miesięcy upłynęło nie wiadomo kiedy. A klasa trzecia? Ledwo wróciliście do szkoły po wakacjach a już przyszło wam się rozstać, przystąpić do matury.

Jako młodsza koleżanka chcę życzyć wam, byście nigdy się nie poddawali. Początki są trudne, zakończenia również. Mogę się domyślać, że nie jest wam teraz łatwo. Musicie przecież pożegnać się z czymś, z czym do czynienia mieliście niemal codziennie przez ostatnie trzy lata. Nigdy nie traćcie wiary w siebie. Pamiętajcie, że jesteście wartościowymi ludźmi. Wkroczcie w następny etap waszego życia ze świadomością własnej siły i swych możliwości. Miejcie
w sobie zapał i entuzjazm. Nie oglądajcie się za siebie, bierzcie z życia to, co najlepsze. Myślę, że te trzy lata spędzone w naszym liceum były doskonałym wstępem do dorosłego, dojrzałego życia i nauczyły was pokonywania przeszkód. Zapewne nie raz myśleliście sobie, że wskazówki dawane przez nauczycieli czy starszych kolegów nigdy wam się nie przydadzą. Ale zobaczycie, że jeszcze nie raz z nich skorzystacie.

W imieniu wszystkich uczniów, pragnę wam podziękować za tak czynny udział w życiu naszej szkoły. Chciałabym, byście godziny, dni, miesiące spędzone w murach liceum uważali za udane, wspominali je z uśmiechem na ustach. Bo szkoła to nie tylko nauka- to tak jak już wcześniej wspomniałam nowe znajomości, przyjaźnie, wyjazdy, spotkania.
Pragnę dodać jeszcze, że w życie człowieka wpisane są zarówno zwycięstwa, jak i porażki. Gdy coś wam się nie uda, nie poddawajcie się, tylko dążcie do osiągnięcia celu. Pamiętajcie- człowiek uczy się przez całe życie, nie tylko wtedy gdy siedzi w szkolnej ławce.

Na koniec chcę wam życzyć połamania piór na maturze, dostania się na wymarzone studia i spełnienia w życiu. Realizujcie swoje marzenia, stawiajcie przed sobą nowe cele.

Pamiętajcie o swoich nauczycielach, odwiedzajcie ich w wolnych chwilach.

Dziękuję