"W codzienności poszukaj szczęścia". Odwołaj się do bohaterów literackich.

Czy w codzienności można doznać szczęścia?
Każdy z nas w swoim życiu chciałby doznać odrobinę szczęścia. Można je zauważyć w codziennym życiu, niektórzy czekają na nie latami. Ono jest, trzeba tylko zajrzeć głęboko w serce i pomyśleć, co tak naprawdę jest w życiu ważne i wówczas należy zacząć go szukać, bądź pielęgnować. Motywy szczęścia pojawiają się również w literaturze. Poniżej spróbuję udowodnić postawianą przeze mnie tezę.
Po pierwsze w książce Sainta-Exuper pt "Mały Książę" wyraźnie widać postać zagubionego chłopca, który pragnął znaleźć szczęście. Poszukiwał go na różnych, oddalonych od siebie planetach. Na każdej z nich znalazł coś, co go zaciekawiło, ale na jednej z nich doznał miłości. Zakochał się w Róży i wiedział, że tylko ona potrafi dać mu prawdziwe szczęście.
Drugim argumentem, potwierdzającym słuszność mojej tezy, będzie książka pt "Latarnik". Opowiada ona o starcu, który w swym życiu wiele już przeszedł i chciał zaszyć się w jakimkolwiek cichym miejscu, sam ze sobą. Spełniając swe marzenia, podjoł się pracy jako latarnik. Całe dnie i noce spędzał w swej samotni. Tam mógł spokojnie poczytać swą ulubioną książkę przez, którą zaczytując się w niej, zapomniał zapalić latarnie morską i został pozbawiony pracy. Mimo tego zaspokoił już wcześniej swe pragnienie życia, w spokoju i samotności i to sprawiało mu radość.
Trzecim i ostatnim już argumentem jest powieść napisana przez Lucy Maud Montyomery pt "Ania Z Zielonego Wzgórza" i jej fascynujące przygody. Zwykła, ruda dziewczynka, która straciła wiarę w szczęście, ponieważ mieszkała w sierocińcu. Dzięki ludziom, którzy przyjeli ją pod swój dach, uwierzyła w to, co naprawdę daje szczęście. Gdyby nie Maryla i Mateusz, nigdy nie pomyślałaby, jak wielkim skarbem jest kochająca się rodzina, nawet jeśli nie wszyscy jej członkowie mają takie same korzenie. Dzięki tym wspaniałym ludziom Ania stała się pewniejszą siebie i uwierzyła w swoje siły, po czym wyrosła na delikatną kobietę i cudowną nauczycielkę oraz pisarkę.
Reasumując, myślę, że w codziennym życiu jak najbardziej da sie poszukać i znaleść szczęście, jeśli tylko dana osoba wie i jest pewna tego, co naprawdę go uszczęśliwia. Dla niektórych jest to miłość, dla drugich zdrowie, dla jeszcze innych, tak jak przedstawiłem wyżej, jest to po prostu odrobina samotności i spokoju. Każdy z nas inaczej pojmuje wyrażenie szczęścia.

Za tą pracę dostałem 4+ :)