Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Co miał na myśli papież Jan Paweł II, wypowiadając te słowa? Nigdy się już tego nie dowiemy. Można tylko przypuszczac. Życ, kochac, umierac - każdy z tych trzech "stanów" można tak naprawdę i dogłębnie przeżyc tylko (aż) raz. Cz...
całe życie tylko raz. Ostatnie słowa z tematu to „… Nie umiera się na próbę ” nie można umrzeć na próbę . To nie możliwe do zrobienia. Raz się żyje , raz się naprawdę kocha i raz umiera . Nie można nikogo
, czym dzieli się z innymi". Tak więc dawał nam całego siebie, był dla nas autorytetem bo przecież "człowiek rodzi się , kocha i umiera nie na próbę ". Czy nie przepełnia Was drodzy koledzy i
skrócie treść filmu przedstawia się następująco: pięćdziesięciosześcioletni bogaty gospodarz Maciej Boryna żeni się z młodą, piękną Jagną. Kocha ją jego syn Antek, zaniedbujący żonę Hankę i dzieci. Antek
wierząca chrześcijanka przyjmuje los z pokorą, można ją porównać do biblijnego Hioba, którego Bóg wystawia na próbę chcąc sprawdzić jego wiarę. Podobnie jest z bohaterką „Zbrodni i kary.” Godzi się na