Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jestem Minotaurem. Mieszkałem w ogromnym pałacu na cudownej wyspie - miałem wszystko, co do szczęścia było potrzebne. Mimo tego, szczęśliwy nigdy nie byłem, doskwierała mi samotność. Nie zawsze tak jednak było... Gdy byłem małym dzieckiem,...
i brzydocie, o tym jak wielką odrazę i strach budzę w innych. Rozpacz tych osób nie pozwalała mi zapomnieć o mojej samotności . Po pewnym czasie wszystko ucichło. Któregoś dnia, gdy siedziałem w
wystającymi uszami i czarnymi rogami. Na dole, w prawym rogu wystaje ogon, który wygląda jak lwi. Barwę skóry ma brązową, a w niektórych miejscach jasno-żółtą. Minotaur oparty jest o balustradę, a jego zgięta
chłopców, aby ich zawieźć na żar dla potwora , Minotaura, który znajdował się w labiryncie . Tezeusz postanowił zabić potwora . Każdy, kto wszedł do tego labiryntu, już z niego nie wyszedł. Lecz Tezeuszowi
, prowadzących właściwie do nikąd. Chodziło o to, by umieszczony tam Minotaur nie był w stanie znaleźć drogi na zewnątrz. Był to więc rodzaj więzienia, w którym bestia błąkałaby się do końca życia. Z
wyjścia", jak można przeczytać w słownikach Kopalińskiego. Powszechnie używamy dziś tego określenia, na opisanie sytuacji bez wyjścia, sytuacji niezwykle zagmatwanej - często nie wiedząc nawet nic o