Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
18 kwiecień 2008r (czwartek) Kolejny dzień w gimnazjum.. Poranek był dla mnie bardzo pechowy. Jak się okazało później, nie tylko poranek. Nie pamiętam czy wstałam lewą nogą, ale wszystko potoczyło sie nie tak, jak sobie zaplanowałam....