profil

Ksztaltowanie świadomości obywatelskiej w publicystyce renesansowej.

poleca 85% 132 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Andrzej Frycz Modrzewski byl typem mysliciela-teoretyka, interesowaly go kwestie spoleczne, a takze zagadnienia z dziedziny prawa, teologii i filozofii. Debiutancka mowa pt. "Laski albo o karze za mezobojstwo" - wykazal duza odwage pogladow; broszura dotyczyla sprawy, w ktorej nie bylo mozliwe znalezienie wspolnego jezyka z owczesna szlachta. Protestuje tu Modrzewski przeciwko niesprawiedliwosci prawa karnego, ktore za zabojstwoszlachcica karze bardzo wysoka grzywna, dozywotnim wiezieniem lub smiercia, a za zabicie chlopa tlyko niewielka kara pieniezna. Modrzewski wystapil przeciw temu nieludzkiemu prawu, opowiadajac sie za kara smierci za kazde zabojstwo - tu wyprzedzil reforme sadownictwa europejskiego o dwa wieki.

W dziele "O poprawie Rzeczypospolitej" Modrzewski dal wyklad swoich pogladow na panstwo. "Ksiega I - O obyczajach" przedstawia definicje panstwa jako dobrowolnej organizacji spoleczenstwa, powolanej dla zapewnienia jego czlonkom szczesliwego i spokojnego zycia oraz odpowiednich warunkow rozwoju. . Okresla istote i cele panstwa, na ktorego cele winien stac krol elekcyjny, wybierany nei tlyko przez szlachte, ale i przez chlopow. Krolowi w rzadzeniu panstwem pomagac by mieli urzednicy. O doborze dostojnikow panstwowych decydowac mialy kompetencje i moralna wartosc kandydata, a nie pochodzenie. Poprzez wprowadzenie elekcji krola zrywa ze sredniowieczna teoria o boskim pochodzeniu wladzy, przyczyniajac sie do zeswiecczenia instytucji panstwowych.

"Ksiega II - O prawach" - zdecydowanie walczy o rownosc wszystkich obywateli wobec prawa. Wszelkie prawa miala opracowywac specjalna komisja, skladajaca sie z przedstawicieli wszystkich stanow. Zadaniem tej komisji byloby takze powolywac Sad Najwyzszy panstwa, do ktorego moglby sie odwolac zarowno szlachcic, mieszczanin jak i chlop. W odpowiednim systemie widzi Modrzewski zabezpieczenie bytu nizszych warstw spolecznych. Panstwo powinno takze sprawowac ustawiczny dozor nad stosunkiem szlachty do chlopow.

W "Ksiedze III - O wojnie" autor wystepuje z postepowa i smiala obrona pokoju. Kazda wojna jest okrutnym zlem i powinno sie jej unikac. Niesie cierpienie, smierc i degeneracje tych, ktorzy biora w niej udzial. W pogladach tych Modrzewski wyraznie nawiazuje do doktryny Erazma z Rotterdamu - irenizmu - gdzie istnieje podzial wojen na sprawiedliwe (obronne) i niesprawiedliwe (zaborcze). O zapewnienie pokoju miedzy narodami nalezy starac sie wszystkimi mozliwymi sposobami, poprzez odpowiednia polityke zagraniczna, wspolprace gospodarcza i przyjazne stosunki. Jednak mimo to panstwo musi byc przygotowane do obrony zagrozonej niepodleglosci. Udzial w wojnie obronnej jest najbardziej zaszczytnym obowiazkiem obywatela.

"Ksiega IV - O Kosciele" - ksiega ta spotkala sie z ostrym atakiem ze strony kleru, poniewaz autor domagal sie zmian wewnatrz Kosciola, uregulowania wzajemnego stosunku Kosciola i panstwa oraz uniezaleznienia go od papiestwa, ktore reprezentuje w Polsce obce interesy. Modrzewski postuluje tez sekularzacje szkolnictwa.

"Ksiega V - O szkole" - atakuje przestarzale poglady i metody wychowawcze, zada zmiany programow nauczania i udostepnienia nauki mlodziezy miejskiej ze wszystkich stanow. Postuluje utworzenie specjalnej instytucji, ktora przejelaby nadzor nad szkolnictwem. Pierwszym krokiem bylaby reorganizacja szkolnictwa elementarnego i wprowadzenie nauczania jezyka polskiego. Celem nauki ma byc przygotowanie ucznia do jak najlepszego pelnienia obywatelskich obowiazkow. Mimo iz u progu wieku szesnastego ojczyzna nasza uchodzila za jedna z pierwszych poteg Europy, juz zaczely sie pojawiac oznaki przyszlej slabosci. Niewielu ja zauwazalo, jednak nie uszly one uwagi wielkiemu tworcy polskiego renesansu - Piotrowi Skardze. Pisarz ten pelen byl troski o przyszlosc Polski. Przestrzegal swych rodakow przed popelnianiem bledow, ktore moga w przyszlosci doprowadzic kraj do utraty jego mocarstwowej pozycji.

Piotr Skarga nie uciekal sie do wyszukanych aluzji. Nie oszczedzal swoich sluchaczy i wprost w bardzo ostrych niekiedy slowach krytykowal wady swoich rodakow. Ale takimi regulami rzadzi sie literacki gatunek kazania, ktorym poslugiwal sie Skarga w swoijej walce o lepsze jutro dla Polski.

Skarga wymienial szesc glownych chorob Rzeczypospolitej, od zwalczania ktorych jej przyszla pomyslnosc zalezy. Byly to: niezyczliwosc ludzka dla Rzeczypospolitej, sasiedzkie zatargi, ruch reformacyjny, oslabienie wladzy krolewskiej, niesprawieldiwe prawa, wreszcie, jawne grzechy i zlosci, ktore o pomste do Boga wolaja. Nie potrafi Skarga zrozumiec, dlaczego Polacy lekcewaza swoja ojczyzne i nie troszcza sie o nia. Kaznodzieja porownuje ojczyzne do matki. Ojczyzna, tak jak matka swoje dzieci, zaopatruje swych obywateli we wszelkie dostatki. Wszystko, co posiadaja Polacy, swej ojczyznie przeciez zawdzieczaja. Totez powinni byc jej wdzieczni i dbac o jej pomyslnosc, gdyz od jej powidzenia, ich wlasna pomyslnosc zalezy. Aby podkreslic te wzajemna zaleznosc Skarga ucieka sie do drugiego porownania, w ktorym przedstawia ojczyzne jako okret. Czlowiek roztropny w czasie burzy spieszy ratowac zagrozony statek i nei dba o swoj dobytek. Tylko glupiec siedzi na swych tlumoczkach i oczekuje Bozego milosierdzia. W chwili zagrozenia wazniejsze jest wspolne dobro, od ktorego zalezy zycie wszystkich, a nie watpliwe interesy poszczegolnych pasazerow. Jesli kazdy bedzie sie troszczyl tylko o swoj bagaz, a nikt nie bedzie ratowal okretu, wszyscy wraz ze swym dobytkiem pojda na dno, gdzie majatek na niewiele sie przyda. Polacy przypominaja Skardze krotkowzrocznych pasazerow, ktorzy podczas burzy martwia sie o swoj bagaz, a nie o uratowanie statku, ktory ich wiezie.

Mimo niewatpliwej slusznosci wypowiedzi obu tworcow, nie zyskali oni wielkiego posluchu wsrod sobie wspolczesnych. Owczesni Polacy lekcewazyli sobie przestrogi przenikliwych pisarzy. Z biegiem czasu sprawdzila sie, niestety, smutna przepowiednia Jana Kochanowskiego, ktory pisal:

"Cieszy mie ten rym: Polak madry po szkodzie;
Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,
Nowa przypowiesc Polak sobie kupi,
Ze i przed szkoda, i po szkodzie glupi."

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty