Kolejne polskie zrywy patriotyczne – powstanie listopadowe i styczniowe – zakończone
niepowodzeniem, rozwój techniki w Europie i pęd cywilizacyjny, zaowocowały wprowadzeniem nowego spojrzenia na świat i zmianę strategii myślenia oraz działania człowieka nowych czasów – pozytywisty.
Do głównych założeń pozytywista zaliczał pojęcie organicyzmu, a więc rozumienia społeczności jako złożonego organizmu, w którym każdy odgrywał pewną istotną rolę. Pomagał osobom biednym i potrzebującym, poprzez liczne przedsięwzięcia filantropijne, zbiórki i kwesty. Działał dla dobra społecznego. Zgodnie z ideą legalizmu, poczynania te mieściły się w granicach prawa i wykluczały jakikolwiek bunt przeciw władzy, jakże charakterystyczny dla poprzedzającej pozytywizm epoki.
Dużą uwagę poświęcał także rozwojowi techniki. Zachwycając się możliwościami człowieka w tym zakresie wierzył, że nowe technologie są drogą do budowania lepszej przyszłości dla świata – kultywował on hasło scjentyzmu - tym samym cechował się niezwykłym optymizmem poznawczym.
Ponadto pozytywista opowiadał się za równouprawnieniem wszystkich ludzi, przyznaniem praw chłopom, popierał pomysły zrównania praw kobiet z prawami mężczyzn, a także walczył z wszelkimi przejawami antysemityzmu i nietolerancji. Wdrażał również ideę pracy u podstaw, czyli ofiarnej pracy gospodarczej, oświatowej i kulturalnej dla prostego ludu jako podstawy narodu. Dostrzegał w ludzie olbrzymi i jednocześnie niewykorzystywany potencjał.
Uogólniając, możemy dojść do wniosku, iż pozytywista jest człowiekiem nowych czasów, człowiekiem pragmatycznym i trzeźwo patrzącym na świat, którego działania skierowane są pod kątem polepszenia sytuacji ekonomicznej kraju, unikającym walk i politycznych buntów.
----
[email protected]