profil

Obrona Kreona

Ostatnia aktualizacja: 2021-06-09
poleca 85% 146 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

Drodzy koledzy i koleżanki! Zebraliśmy się tutaj po to, aby rozstrzygnąć sprawę dotyczącą Kreona i Antygony. Moim zadaniem będzie obrona króla, który według mnie postąpił właściwie. A więc przejdźmy do rzeczy.

Kreon wydał rozkaz, który zabraniał pochowania ciała swojego siostrzeńca - Polinejkesa, ale to nie oznacza, że jest on bezdusznym człowiekiem. Polinejkes okazał się zdrajcą. Zaatakował swój ukochany kraj.

Na łamanie praw boskich, które są bardzo znaczące także znajdzie się ważny argument. Polinik przecież niszczył i rabował świątynie. Nie miał szacunku dla bogów. Czy dla takiej osoby jak on należy się godny pochówek?

Skazanie Antygony było bardzo ważnym i znaczącym krokiem. Gdyby Kreon tego nie zrobił ludność kraju mogłaby sądzić, że ocalił ją tylko ze względów rodzinnych. A przecież dobry władca powinien rozdzielać życie prywatne od spraw państwowych. Kreon tak właśnie robił.

Załóżmy, że władca uwolnił siostrzenicę. Co wtedy by się stało? Żyliby szczęśliwie i tak jak w bajce? Nie! W kraju zacząłby siać się popłoch, zapanowałby chaos. Ludzie nie baliby się króla i robili co chcieli. Przecież wszystko możliwe, że i oni unikną kary. Kreon straciłby autorytet. Któż chciałby żyć w takim kraju?

Utrata autorytetu, który jest bardzo ważny dla króla odbiłaby się na dobru państwa. Ktoś mógłby targnąć na jego tron i doszłoby to rozróbek, a nawet wojny. Ileż wtedy ludzi by zginęło? Władca chciał dla kraju jak najlepiej!

Kreon jest tylko człowiekiem. Śmierć tylu bliskich na pewno odcisnęła na nim jakieś piętno. Czy zniósłby więcej cierpień? Cierpień, za dobrze podjętą decyzję?
Można by jeszcze długo bronić Kreona, lecz sądzę, że użyłam już wystarczających argumentów. Król moim zdaniem postąpił właściwie, ale to przecież nie ode mnie zależy ostateczna decyzja. Mam nadzieję, że wybierzecie dobrze...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta