profil

Ptaki

poleca 82% 3083 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wstęp
Ptaki ze względu na zdumiewającą różnorodność, niezwykłe zwyczaje oraz liczne występowanie, zarówno w naszym otoczeniu jak i niemal w każdym środowisku - cieszą się ogromnym zainteresowaniem ludzi. Ornitologia amatorska, czyli obserwowanie ptaków w ich naturalnym środowisku, przeżywa obecnie na całym świecie ogromny rozwój. Przewiduje się, że w pierwszej połowie XXI wieku liczba obserwatorów ptaków w USA będzie rosła szybciej niż liczba ludności. Amerykańskie towarzystwa ornitologiczne już teraz zrzeszają ponad 5 milionów osób, angielskie milion, a w wielu krajach europejskich liczą one p kilkaset tysięcy członków. Ostatnio również w Polsce szybko wzrasta ilość osób zainteresowanych obserwowaniem ptaków. Świadczą o tym zarówno błyskawicznie znikające z księgarskich półek atlasy i książki o tematyce ornitologicznej, jak i rosnąca liczba członków kilkunastu organizacji miłośników ptaków istniejących na terenie całego kraju, których nieodłącznym celem działalności jest szeroka pojęta ochrona środowiska. O tym, że taka autentyczność zainteresowań najbardziej sprzyja tworzeniu trwałej więzi człowieka z przyrodą - do której zmierza edukacja ekologiczna - chyba nikogo nie trzeba przekonywać.

Taki był główny zamysł utworzenia ścieżki dydaktycznej dla miłośników ptaków na terenie HCEE w Funce i po najbliższej okolicy. Ścieżka służyć ma zarówno osobom rozpoczynającym swoją przygodę z ptakami, jak i dobrze już je znającym. Bardziej zaawansowani mogą doskonalić swoje umiejętności, np. obserwując i rozróżniając przesiadujące na pomostach duże mewy w różnych szatach wiekowych, czy na ogół trudne do rozpoznania - zawsze jednak wzbudzające wiele przyjemnych emocji podczas ich oglądania - ptaki drapieżne.
Większość pospolitych gatunków ptaków, wymienionych w opisie ścieżki, można spotkać na trasie bez trudu. Jednak są i takie, których nie uwzględniono mimo, że do rzadkich wcale nie należą.


Pominięto gównie gatunki bez wyraźnych cech charakterystycznych, lub bardzo do siebie podobne zewnętrznie, których poznanie wymaga dobrej znajomości głosów ptaków (np. pełzacze). Wiedzę tę można uzupełnić w towarzystwie osoby dobrze znającej głosy ptaków, lub korzystając z nagrań magnetofonowych i dobrego przewodnika do rozpoznawania ptaków np. L. Jonssona "Ptaki Europy".
W książce tej znajdziecie również cechy diagnostyczne rzadkich gatunków ptaków, pominiętych w niniejszym opisie ścieżki ze względu na ograniczoną objętość tekstu. Przemierzając kilka razy trasę ścieżki, w różnych porach dnia, w okresie wiosenno - letnim można zobaczyć ponad 100 gatunków ptaków. W najciekawszych miejscach zlokalizowano przystanki z tablicy informacyjnymi. Znając zdolność ptaków do przemieszczania się, musimy liczyć się z tym, że niektórych "zaplanowanych" gatunków możemy tam nie spotkać lub po prostu nie dostrzec, za to będą inne, nie mniej ciekawe. Dlatego powinniśmy uważnie obserwować otoczenie na całej trasie wycieczki.
Przed wycieczką warto zapoznać się z charakterystyką środowiska przyrodniczego na trasie, zawartą w książeczce autorstwa Krasickiej - Korczyńskiej i in. "Ścieżka przyrodnicza Funka". Ścieżka ma długość około 5 km, na jej przebycie oraz śledzenie zachowania się ptaków ze specjalnego ukrycia obserwacyjnego należy przeznaczyć od 3 do 4 godzin. Niezbędne wyposażenie to: lornetki, klucze terenowe "Ptaki Europy" L. Jonssona, notesy i luneta. W miarę możliwości, warto zaopatrzyć się również w przenośny magnetofon i nagrania głosów ptaków. Wymieniony sprzęt oraz książki i taśmy magnetofonowe z głosami ptaków można wypożyczyć w HCEE.


Jak rozpoznać ptaki?
Oznaczanie nieznanego gatunku ptaka powinniśmy zacząć od oceny jego wielkości, w porównaniu z pospolitymi znanymi nam ptakami, np. wróbel, szpak, gołąb, wrona, bocian. Zwracamy jednocześnie uwagę na kształt ciała ptaka, zazwyczaj już jego ogólny wygląd pozwoli na zaliczenie go do określonej większej grupy, np. ptaki drapieżne czy kaczki. Następnie przyglądamy się ubarwieniu poszczególnych części ciała zaczynając od głowy, zwracamy uwagę na dziób i na jego długość i kształt oraz kolor. Na boku głowy często występuje charakterystyczny rysunek, umożliwiający rozróżnienie podobnych gatunków. Potem oglądamy kark, grzbiet, kuper, pokrywy nadogonowe i ogon, szczególną uwagę zwracamy na skrzydła, jeżeli występują na nich jasne albo ciemne paski, staramy się zapamiętać na końcach jakich pokryw (średnich czy dużych) one się znajdują, również wzór na ogonie oraz jego kształt i długość należą do ważnych cech rozpoznawczych. Następnie oglądamy spód ptaka: podbródek, gardło, pierś, boki, brzuch i pokrywy podogonowe, zwracamy również uwagę na kolor, długość i kształt nóg.


Niezbędne jest zatem, wcześniejsze zapoznanie się z nazwami poszczególnych części ciała ptaka, ułatwia ono również opisywanie nowych, widzianych po raz pierwszy gatunków. Powszechnie zalecane przez doświadczonych ornitologów, sporządzanie takich opisów nawet gatunków pospolitych, uzupełnianych rysunkami, które nie muszą być artystyczne, ogromnie proces uczenia się cech rozpoznawczych. W przypadku obserwacji trudniejszych do identyfikacji gatunków, rozpoznawanych przeważnie na podstawie kilku cech, opis taki może stanowić dokument, pozwalający ocenić czy ptak uchodzący np. za rzadkość, został prawidłowo oznaczony. Pogłębiając swą wiedzę, dotyczącą rozpoznawania ptaków, należy coraz większą uwagę zwracać na wymieniane w dobrych przewodnikach, określone cechy umożliwiające odróżnianie podobnych do siebie gatunków. Niejednokrotnie, tylko dobrze przygotowany obserwator zdolny jest je zauważyć, czyli taki, który wie na co spojrzeć, zanim ptak odleci.
Obserwując nieznanego ptaka, należy również zwrócić uwagę na to w jakim środowisku on przebywa i jak się zachowuje, np. jak się porusza po ziemi, w jaki sposób lata, jak zdobywa pokarm i czy nie wykonuje charakterystycznych ruchów ciała. Od samego początku warto uczyć się głosów ptaków, niejednokrotnie dzięki nim z łatwością można odróżnić niektóre, bardzo do siebie podobne z wyglądu, gatunki. Znajomość głosów pozwala również wykryć, a często i rozpoznać ptaki niewidoczne, ukryte, np. w koronach drzew. Szersze informacje na ten temat, oraz dotyczące innych zasygnalizowanych problemów związanych z rozpoznawaniem ptaków, znaleźć można we wstępnej części książki L. Jonssona "Ptaki Europy" (na str. 5-25). Dla początkujących godna polecenia jest również książeczka "Ptaki" z serii "Zeszyty Szkolne". Obie pozycje dostępne są w bibliotece HCEE.

Ptaki otwartych i śródleśnych terenów ośrodka w Funce.
Obserwację ptaków najłatwiej zacząć w miejscu, gdzie mieszkamy. Dla nas będzie to otoczenie domków zwanych "Jolkami" oraz śródleśny obszar ośrodka.
Ptaki na tym terenie są mało płochliwe i przyzwyczajone do obecności ludzi. Można je tu obserwować nie tylko na początku każdej wycieczki, ale również w wolnych chwilach, podczas pobytu w Funce. Stałe zwracanie uwagi na ptaki występujące w naszym otoczeniu, to świetny trening, ułatwiający później wykrywanie i rozpoznawanie nieznanych gatunków podczas wypraw w dzikie ostępy. Takie opatrzenie się jest wręcz niezbędne początkującym obserwatorom, a i bardziej zaawansowanym zalecana jest częsta, wnikliwa obserwacja pospolitych gatunków, z trudniejszych do identyfikacji grup ptaków, takich jak, np. mewy, ptaki drapieżne, siewkowce czy świstunki. Część ptaków widywanych na terenie ośrodka to dobrze znane nam gatunki z terenów wiejskich i miejskich. Inne, zamieszkujące rozległe lasy (infrastruktura Funki widocznie im nie przeszkadza), zobaczymy może po raz pierwszy.

Tereny otwarte
Jaskółki
"Mieszczuchom" często wydaje się, że wszystkie jaskółki są takie same i nawet mylą z nimi jerzyka. Mieszkańcy wsi wiedzą, że jaskółki dymówki gnieżdżą się wewnątrz budynków gospodarskich, a oknówki lepią gniazda na zewnętrznych ścianach, pod okapem dachu. Jeżeli ktoś w Funce przyjmie takie kryterium rozpoznawcze, to spotka go przykra niespodzianka. Na zewnętrznych ścianach domków typu "Jolka" (nr 3 i 5) zbudowały gniazda dymówki, i z powodzeniem wyprowadzają z nich pisklęta. Przypadki takie są na tyle rzadkie, że za każdym razem odnotowuje się je w literaturze ornitologicznej.



Warto więc poobserwować uwijające się przy wymienionych gniazdach dymówki i przy okazji zwrócić uwagę na ich cechy rozpoznawcze, w porównaniu z licznie krążącymi nad placem oknówkami. Te ostatnie gnieżdżą się pod okapem dachu hangaru żeglarskiego. W Funce pojawiają się niekiedy również jaskółki z brązową przepaską na piersi - brzegówki. Najczęściej można je zobaczyć nad jeziorem, gdzie nad powierzchnią wody polują na latające owady. Gnieżdżą się one w norkach, samodzielnie wykopanych w stromych ścianach żwirowni lub urwistych brzegach rzek. Norkę taką, o głębokości 70 - 80 cm, para brzegówek potrafi wykopać w ciągu 3 - 4 dni. Ptaki te gnieżdżą się w koloniach liczących nieraz kilkaset gniazd, wówczas ściana żwirowni podziurawiona jest jak sito.

Jerzyk
Nad Funką można również zobaczyć polujące jerzyki. Podobieństwo ich do jaskółek sprawia, że są one powszechnie z nimi mylone. Jeżeli przyjrzymy się jerzykom dokładniej, to zauważymy, że mają one znacznie dłuższe, sierpowato wygięte skrzydła i są większe od jaskółek, a całe ich upierzenie, poza niewielką jasną plamką na podgardlu, jest czarnobrązowawe. Jerzyki nie są spokrewnione z jaskółkami, lecz... z kolibrami. Ptaki te całe życie spędzają w powietrzu, w locie łapią owady, zbierają materiał na gniazdo, kopulują, a także śpią, poza okresem lęgowym, gdy po odlocie polują nad afrykańskimi sawannami. Młody jerzyk może bez przerwy przez 2 lata pozostawać w powietrzu, aż do przystąpienia do pierwszego lęgu, pokonując w tym czasie ok. 500 tys. km. Jerzyki znane są ze zdolności pokonywania ogromnych odległości w krótkim czasie. Dorosłe jerzyki potrafią uciec przed nadchodzącym frontem atmosferycznym, niosącym długotrwałe deszcze uniemożliwiające im łapanie owadów, np. kilkaset km na południe i pozostać tam dopóki pogoda się nie poprawi. Co się dzieje wówczas z pisklętami? Okazuje się, że młode jerzyki potrafią zapadać w częściową hibernację (odpowiednik snu zimowego u ssaków), obniżając swoją temperaturę z około 400C do 200C, i w ten sposób wyrośnięte pisklęta, oczekując na powrót rodziców, mogą wytrzymać bez jedzenia okres trwający nawet do kilkunastu dni.

Pliszka siwa
Powszechnie znana pliszka siwa poluje najchętniej na ziemi "na piechotę", a że mało płochliwa, można ją bez trudu obserwować. Najlepiej na placu, między domkami typu "Jolka" lun na polu namiotowym. Biega ona wytrwale raz woniej, raz szybciej i co chwilę kiwa długim ogonkiem, a każde przyśpieszenie to atak na siedzącego na ziemi owada, najczęściej na muchę. Spróbuj dostrzec przez lunetę czy piliszka poluje tylko na muchy czy również na inne owady?

Szpak
Szpaki zaliczane są do pierwszych zwiastunów wiosny. Przylatują bardzo wcześnie, często już na początku marca. Mają one wówczas upierzenie prawie jednolicie czarne, z pięknym, metalicznym połyskiem. Ci, którzy zwrócili na nie uwagę jesienią, zapewne pamiętają, że były one wtedy mocno upstrzone jasnymi plamkami. W ciągu zimy białe końcówki piór ulegają wytarciu i stąd taka zmiana szaty. Młode szpaki od opuszczenia gniazda do jesieni są jasnobrązowe, bez plamkowania, rozjaśnieniem na podgardlu. Jesienią po wymianie piór, pokryte są również białymi plamkami. Szpaki chętnie gnieżdżą się w budynkach lęgowych zawieszonych na terenie ośrodka oraz w naturalnych dziuplach.

Mazurek
Czekoladowo brązowy wierzch głowy i spora czarna plamka uszna oraz biały kołnierzyk różnią mazurka od wróbla, którego warto dokładniej obejrzeć przy najbliższej okazji. Samce wróbla mają inne upierzenie niż samice i jest ono zmienne zależnie od pory roku.


Sroka
Wścibska, dobrze znana sroka, też niekiedy odwiedza plac w Funce. Młoda sroka ma matową głowę (u dorosłej jest ona błyszcząca) i mniejsze białe plamy na lotkach. Ale czy wszyscy dobrze znają srokę - czego brakuje tej na zdjęciu?



Śródleśna część ośrodka

Zięba
Zięba należy do najpospolitszych ptaków, występuje zarówno w drzewostanach iglastych jak i liściastych, a także w parkach i ogrodach. Często do osiedlenia się wystarczy jej zaledwie kilka drzew rosnących obok siebie. Żeruje nie tylko na drzewach, ale również na ziemi i wówczas można ją łatwo obserwować, gdyż jest mało płochliwa. Samiec z niebieskoszarą głową i czerwonoróżową piersią oraz czerwonobrązowyn grzebieniem należy do najpiękniej ubarwionych naszych ptaków wróblowatych.


Samica jest bardziej szara, z zielonkawym odcieniem. Dobrą cechę rozpoznawczą u obu płci stanowią dwa białe paski na skrzydłach oraz zielony kuper. Spotykany w okresie przelotów i zimą krewniak zięby - jer, ma kuper biały i jasnordzawą pierś. Głośne śpiewy zięb słychać na terenie Funki bez przerwy od marca do lipca, a brzmią one bardzo charakterystycznie: "cicicicjucjucjucjutuiwicju". Podobne śpiewa pecuszek, lecz nieco wolniej i nie tak głośno. Zaniepokojona zięba odzywa się metalicznym: "pink pink pink". Zięba buduje kunsztowne gniazdo, które najczęściej doskonale zlewa się z otoczeniem, ale bywa również odwrotnie. Jeżeli uda Ci się zobaczyć gniazdo zięby, przyjrzyj się w jaki sposób ona je maskuje i zastanów się, dlaczego niektóre gniazda są dobrze widoczne.

Sikory
Niewielkie ruchliwe ptaki, pędzące typowo nadrzewny tryb życia. Dziób mają krótki, stożkowaty a i mocny, przystosowany zarówno do wydłubywania owadów ze szczelin, jak i do rozbijania twardych skorupek nasion. Przy jego pomocy niektóre gatunki są w stanie samodzielnie wykuć dziuplę w zmurszałym drewnie. Nogi mają silne, umożliwiające czepianie się cienkich gałązek i zawisanie na nich w różnych pozach podczas poszukiwania pokarmu. Gnieżdżą się w dziuplach, chętnie zajmują budki lęgowe. Największa i najczęściej spotykana bogatka ma czarny wierzch głowy, białe policzki i czarną pręgę, biegnącą począwszy od szyi, wzdłuż żółtej piersi, w kierunku brzucha. U samca pręga ta na brzuchu rozszerza się, a u samicy zanika.


Mniej liczna na terenie Funki jest modraszka, ponieważ woli ona lasy liściaste i mieszane, niż sosnowe. Jest mniejsza od bogatki, z biało obwiedzioną błękitną czapeczką oraz z niebieskimi skrzydłami i ogonem. Jej żółta, jak u bogatki, pierś pozbawiona jest czarnego krawacika.Wyłącznie w borach iglastych i mieszanych występują dwa gatunki sikor: sosnówka i czubatka. Są one bardzo ruchliwe, lecz niełatwe do obserwacji, przybywają bowiem i żerują wysoko w koronach drzew. W okresie lęgowym obecność ich jednak łatwo można wykryć dzięki charakterystycznym głosom. Śpiew czubatki to rytmiczne powtarzane: "cici gjurrr", natomiast w bardziej urozmaiconym śpiewie sosnówki możemy usłyszeć często takie motywy jak: "widze-widze-widze...", lub "stifli-stifli-stifli...". Sosnówka ubarwieniem przypomina bogatkę, nie ma jednak czarnego krawacika na piersi. Natomiast na karku ma charakterystyczną dla niej długą, białą plamę.

Muchołówka szara
Mało rzucający się w oczy, smukły, szary ptak wielkości wróbla z ciemnymi kreskami na jasnoszarej piersi i na spłaszczonym czole. Muchówka najczęściej czatuje na przelatujące owady siedząc na gałęzi w charakterystycznej, spionizowanej postawie. Po schwytaniu, nagłym wypadem, lecącego w powietrzu owada, przeważnie wraca tam, gdzie poprzednio siedziała. Co pewien czas jednak zmienia miejsce czatowania. Podobno dlatego, że owady widząc polującą muchówkę przestają latać i siadają gdzie się da. Spróbuj zaobserwować czy tak jest faktycznie?

Kowalik
Kowalik ma tak charakterystyczny wygląd, że rozpoznanie go nie stanowi żadnego problemu, w dodatku słynie z tego, że jest jedynym naszym ptakiem umiejącym pełzać po pniach głową w dół. Dla niewtajemniczonych informacja - kowalik żyjący w pobliżu kiosku spożywczego, na terenie ośrodka chętnie korzysta z resztek nadających się do jedzenia. Wiosną kowalika łatwo można wykryć po głośnym zawołaniu: "pil-pil-pil...". Śpiewa również znamiennie wydając serię głośnych gwizdów: "tjuu tjuu tjuu..." lub nie mniej donośny trel "bibibibibibi...". Zwróćcie uwagę, jak kowalik chodzący głową w dół ustawia nogi na pniu. Na koniec pytanie: w jaki sposób zabezpiecza kowalik dziuplę przed nieproszonymi gośćmi, gdy otwór wlotowy jest za duży?

Pleszka
Samiec pleszki należy do najpiękniej ubarwionych, europejskich ptaków wróblowatych. Ma cynamonowobrązową pierś kontrastującą z czarnym gardłem i białe czoło, wierzch głowy oraz grzbiet popielaty, kuper i ogon rdzawoczerwone. Samica jest znacznie skromnej ubarwiona, szara, z beżowym spodem ciała i z jasnym podgardlem. U bardzo podobnej samicy kopciuszka, podgardle i spód ciała są szare, obie mają rdzawoczerwony ogon oraz kuper. Samca pleszki najłatwiej można wypatrzyć o świcie, ponieważ wtedy najintensywniej śpiewa, siedząc na szczycie drzewa. Mimo, że liczebność tego gatunku w ostatnich latach wyraźnie się zmniejszyła, w Funce jest on jeszcze dość liczny.


Strzyżyk
Malutki ptak, z krótkim ogonkiem oraz dużą głową i krótkimi skrzydłami. Myszkujący najchętniej wśród niskiej, gęstej roślinności, brązowy z szarymi, delikatnymi, poprzecznymi prążkami strzyżyk byłby niezwykle trudny do zauważenia, gdyby nie należał do ptaków "ogromnie ciekawskich". Do spokojnie stojącego obserwatora potrafi zbliżyć się na odległość wyciągniętej ręki, trzymając prawie pionowo wzniesiony ogonek (objaw zdenerwowania, a nie czupurności jak się powszechnie uważa), by po chwili z furkotem zniknąć w obfitszym podszycie lub w kupce chrustu.
Głosy ostrzegawcze strzyżyka, wielokrotnie powtarzane : "cerrr cerrr cerrr" lub "tekk tekk tekk", i bardzo melodyjny śpiew brzmią nadspodziewanie głośno jak na ptaka tak nikłej postury - po mysikróliku najmniejszy w Polsce.

Kos
Całego czarnego, dorosłego samca kosa (z wyjątkiem pomarańczowego dzioba i żółtej obrączki powiekowej) niewprawny obserwator pomylić może tylko ze szpakiem. Szpak jest jednak bardziej krępy, ma krótki ogon (u kosa jest on długi) i charakterystyczną, bardziej spiczastą głowę ze spłaszczonym czołem. Poszukując pokarmu, szpak chodzi kołysząc się na boki, podczas gdy kos na ziemi skacze lub szybko biega, zamierając co chwilę w bezruchu. Samica kosa jest ciemnobrązowa z jaśniejszym podgardlem i brązowym dziobem, a podobnie ubarwione młode, są gęsto nakrapiane. Powolny i melodyjny śpiew kosa składa się z 4-6 fletowych gwizdów, po których niemal zawsze słychać cichy, krótki świergot. W przeciwieństwie do drozda śpiewaka, nie powtarza on tych samych strof i dźwięków.

Rudzik
Łatwy do rozpoznania po rdzawo pomarańczowej piersi z popielatym obrzeżem. Wierzch ciała oliwkowo - brązowy. Rudzik ma duże, ciemne oczy. Szukając pokarmu na ziemi, często zatrzymuje się, i przyjmując pionową pozycję, dyga. Alarmuje głosem: " tik-tik-tik..." przypominając nakręcanie starego, ściennego zegara. Śpiewa perliście, w zmiennym tempie, głośno, najchętniej o świcie lub tuż po zachodzie słońca, niekiedy do późnego wieczora. Pomimo, że najczęściej przebywa w miejscach z gęstym podszytem lubi śpiewać siedząc wysoko na gałęzi lub na czubku drzewa.


Dzięcioł duży
W Funce nie należy do rzadkości, wystarczy się zatrzymać i posłuchać, z którego drzewa dobiega charakterystyczny odgłos jego stukania dziobem w pień lub gałąź. Następnie trzeba ostrożnie podejść i można rozpocząć obserwacje: jak się zachowuje, czy to samiec czy samica, a może ptak młody? Samica, w przeciwieństwie do samca, nie ma czerwonej plamy na potylicy, natomiast ptak młodociany ma czarno obwiedzioną czerwoną czapeczkę. Dzięcioły mają ciekawe zwyczaje: "bębnią" wiosną na suchych konarach wykorzystując "kuźnie" do obróbki szyszek. Czy wiesz jak wygląda "kuźnia" dzięcioła i w jaki sposób z niej on korzysta?

Gil
Z bliska samca gila trudno pomylić z jakimkolwiek innym gatunkiem ptaka. Czarna czapeczka, czerwony spód, popielaty grzbiet, biała pręga na skrzydłach i biały kuper - to zestaw niezwykle charakterystycznych cech. Wszyscy wiedzą, że zimą stada napuszonych, niepłochliwych gili, przylatujących z dalekiej północy można spotkać nawet w miastach. Mało kto wie jednak, że te piękne ptaki gnieżdżą się nie tylko w syberyjskiej tajdze, ale i w naszych lasach, co prawda w dużym rozproszeniu i na dodatek wiodą one bardziej skryty tryb życia niż ich zimowi pobratymcy. W Funce, i to na terenie ośrodka można je wypatrzyć, pod warunkiem, że zna się ich głosy wabiące - trochę smutne i melancholijne pogwizdywanie: "tjuuu... tjuuu... tjuuu...". Naśladując te gwizdy, możemy niekiedy przywabić, mniej jaskrawo niż samiec ubarwioną samiczkę lub młodego gila w pierwszej szacie, którego wygląd w porównaniu ze strojnym tatą może nas wprowadzić w zdumienie.


Ptaki nabrzeża i otwartego lustra wody.
Spośród licznych grup zwierząt na jeziorach najłatwiej dostrzegalne są ptaki. Spotykamy je niemal na każdym kroku, pływają na wodzie, latają w powietrzu, przesiadują na pomostach, a z przybrzeżnych szuwarów wiosną oraz latem, nieprzerwanie dniem i nocą dobiegają ich różnorodne głosy. W Polsce występuje około 150 gatunków ptaków związanych biologicznie z jeziorami. Niektóre spędzają na nich niemal całe swoje życie, inne wykorzystują trudnodostępne, porośnięte roślinnością brzegi, jako bezpieczne miejsce gniazdowania. Są i takie ptaki, które mimo, że gnieżdżą się niejednokrotnie w znacznym oddaleniu od jezior, traktują je jako bazę pokarmową. Nabrzeże przy ośrodku jest doskonałym miejscem do obserwacji żerujących w strefie przybrzeżnej kaczek, łabędzi i łysek. Z bliska możemy oglądać przesiadujące na pomostach mewy (najlepiej wczesnym rankiem), a przy pomocy lunety zobaczymy pływające na środku jeziora ptaki nurkujące (kaczki grążyce, perkozy i kormorany).

Krzyżówka
Najpospolitsza kaczka pływająca. Barwny samiec w szacie godowej ma między innymi ciemnozieloną głowę, żółty dziób i biały pierścień na szyi oraz czerwonobrązową pierś. W szacie spoczynkowej różni się on od samicy oliwkowożółtym dziobem. Żółtawobrązowa, obficie nakrapiana i kreskowana samica ma dziób pomarańczowy, z nieregularnymi, ciemnymi plamami wzdłuż jego grzbietu. Podobnie jak inne kaczki pływające, krzyżówka żerując na powierzchni wody, odcedza drobny pokarm przy pomocy poprzecznych, rogowatych blaszek na brzegach dzioba, wypychając z niego językiem - działającym niczym tłok - wodę. Kaczki te często, by sięgnąć po głębiej zanurzony pokarm "stają na głowie" - w tej pozycji mogą penetrować dno na głębokości do 40 cm. Porównajcie, przy pomocy sekundnika, jak długo w pozycji takiego częściowego nurkowania, zanurzając przód ciała i unosząc pionowo tył, mogą pozostawać krzyżówka oraz łabędź.

Łabędź
Często przebywają przy nabrzeżu, a nawet wychodzą na brzeg, wraz z szarymi pisklętami - łabędzie nieme. Nie dokarmiajmy ich - w jeziorze jest wystarczająca ilość roślinności wodnej stanowiącej naturalny ich pokarm, który mogą wydobywać zanurzając w wodzie długie szyje. Dokarmiane przez ludzi łabędzie, odzwyczajają się od samodzielnego zdobywania pożywienia i nie odlatują na zimowiska położone, np. w Cieśninie Duńskiej. Będący w dobrej kondycji łabędź zdolny jest tam dolecieć, bez zatrzymywania się, w ciągu jednej doby. Zaleca się dokarmianie łabędzi tylko podczas długotrwałych, silnych mrozów. Jesienią płytkie zatoki Jez. Charzykowskiego odwiedzają dwa inne gatunki łabędzi, przylatujące z odległych lęgowisk, położonych na krańcach północnej Europy i Azji: łabędzie krzykliwe i łabędzie czarnodziobe.


Łabędź krzykliwy, większy od łabędzia czarnodziobego, z dłuższą szyją i bardziej wydłużoną głową, na dziobie ma dużą, żółtą, trójkątną plamę. Natomiast mniejszy, z krótszą szyją, i z bardziej okrągłą głową łabędź czarnodzioby ma mniejszą, owalną, żółtą plamę przy nasadzie czarnego dzioba. Corocznie kilkaset łabędzi krzykliwych zimuje na Brdzie, w okolicach wsi Swornegacie. Łabędzie czernodziobe zimują w tym regionie wyjątkowo.

Łyska
Powszechnie znany ptak, lecz mało kto wie, że łyska należy do rzędu żurawiowe i wraz z wodnikiem zaliczana jest do rodziny chruścieli. Mało płochliwa, mniejsza od krzyżówki, czarna z białą tarczowatą naroślą na czole i białym dziobem. Płynąc, charakterystycznie kiwa na boki głową, a nim zerwie się do lotu, długo biegnie po wodzie. Często nurkując, wydobywa z dna jeziora fragmenty roślinności dennej, a także ślimaki i inne drobne zwierzęta. Odzywa się głośnym: "kow kow" lub ostrym "piks piks". Młode łyski mają białą pierś i szyję oraz jasne policzki i gardło.

Mewy
Przy rozległym nabrzeżu ośrodka, na pomostach i zakotwiczonych łodziach często przesiadują mewy. Spośród pięciu gatunków tam widywanych najliczniejsza jest śmieszka. Jest ona najmniejsza, ciemnoczekoladowym kapturem na głowie w okresie godowym, natomiast w szacie spoczynkowej ma głowę białą z wyraźną ciemną plamką uszną. Dobrą cechą rozpoznawczą we wszystkich jej szatach, łącznie z młodocianą, są białe kliny na lotkach pierwszorzędowych, widoczne zarówno od spodu jak i z wierzchu skrzydeł. Podobnie jak w innych regionach kraju, nad Jez. Charzykowskim z dużych mew najliczniejsze są mewy srebrzyste. Do niedawna występowały one prawie wyłącznie nad morzem, ale na początku lat 80-tych mewy te niespodziewanie wtargnęły w głąb lądu i odtąd stale zwiększają swoją liczebność.

Mewa srebrzysta jest znacznie większa od śmieszki, ma spłaszczoną głowę i duży żółty dziób z czerwoną plamką, jasnożółte oczy, srebrzystoszary wierzch ciała i czerwone nogi. Podobna do niej, lecz znacznie mniejsza, również ze srebrzystoszarym grzbietem, mewa pospolita ma bardziej zaokrągloną głowę z ciemnym okiem i smuklejszy dziób - nadaje to jej bardziej łagodny wyraz twarzy. Dziób jej pozbawiony jest czerwonej plamki i, podobnie jak nogi, ma barwę zielonkawożółtą.


Znacznie rzadziej pojawiają się nad jeziorem, i niekiedy przesiadują na pomostach, dwie duże mewy z czarnym płaszczem. Większa z nich, mewa siodłata ma potężny dziób i duże białe plamki na końcach lotek złożonego skrzydła. U stojącej mewy siodłatej skrzydło w niewielkim stopniu wystaje poza ogon. W locie lub na podniesionym skrzydle widać dość dużą białą plamę na jego końcu. Mniejsza (również od mewy srebrzystej) mewa żółtonoga jest smuklejsza, z mniejszym dziobem, a końce jej skrzydeł wystają dalej poza ogon niż u mewy siodłatej, natomiast biała plamka przy końcu rozpostartego skrzydła jest mała. Również plamki na końcach lotek złożonego skrzydła są u niej niewielkie. U lecącej mewy żółtonogiej od spodu widoczny jest ciemny pas przed tylnym brzegiem skrzydeł.
Pominięto tu opisy szat młodocianych mew, ponieważ są dość skomplikowane i zajęłoby dużo miejsca. Można je znaleźć w "Ptakach Europy" L. Jonssona lub skorzystać z pomocy osób dobrze znających mewy.

Bielik
Lustrując przez lornetkę rozległa przestrzeń nad jeziorem, przy odrobinie szczęścia, możemy dostrzec bielika. Bieliki w tym rejonie spotykane są stosunkowo często, a w sierpniu 1998 r. widziano nawet dorosłego ptaka krążącego nad placem w Funce. Bielik jest naszym największym skrzydlatym drapieżnikiem. Rozpiętość skrzydeł samic może osiągnąć nawet 250 cm, podczas gdy u znacznie mniejszych samców wynosi ona ok. 220 cm. Potężne szerokie skrzydła z palczasto rozstawionymi lotkami, którymi uderza powoli, dość mocno wystająca głowa i krótki, trójkątny ogon nadają mu charakterystyczny wygląd. Dorosły bielik ma jasnobrązową szyję i głowę, zakończoną dużym żółtym dziobem oraz biały ogon. Młodociane ptaki mają upierzenie szarobrunatne. Dobrą cechą rozpoznawczą, z mniejszej odległości, są jasne podbarkówki. Ze względu na znaczną zmienność upierzenia, w zależności od wieku oznaczanie młodych ptaków jest trudne.

Rybitwa czarna
Nieco mniejsza od rybitwy rzecznej. W szacie godowej głowa i pierś czarne, podogonie białe, spód skrzydeł jasnoszary. Ogon słabo wcięty (wcięcie może być niewidoczne). Lot lekki i zwinny. Poluje głównie na owady latające nad wodą. Głos wysoki: "krije krije".

Rybitwa rzeczna
Mniejsza od śmieszki. Występuje w okresie od końca kwietnia do początku sierpnia. Nad Jez. Charzykowskim najczęściej widywane są pojedyncze ptaki. W locie łatwo można ją odróżnić od mew. Smuklejsza, z długimi, wąskimi, ostro zakończonymi skrzydłami i długim, głęboko wciętym ogonem. Sylwetką przypomina jaskółkę. Wierzch ciała popielaty, spód jasnoszary. Czarna czapeczka, czerwony dziób, najczęściej z czarnym końcem. Nogi czerwone. Przeważnie poluje lecąc na wysokości kilku metrów nad wodą, skąd po wypatrzeniu rybki gwałtownie nurkuje. Głos: "kikiki" lub "kirri-kirri"


Perkoz dwuczuby
Dość liczny na Jez. Charzykowskim, elegancki, smukły ptak pływający na otwartej wodzie i często nurkujący. Mniejszy od krzyżówki, w szacie godowej z rozdwojonym ciemnobrązowym czubem na głowie i kasztanowatą, czarno obwiedzioną, ozdobną kryzą. W szacie spoczynkowej czub jest ledwo widoczny i zanika barwna kryza. Ptaki młodociane mają na boku głowy ciemne pasy. Piękna jest ceremonia toków u perkozów; ptaki przybierają różne pozy między innymi "tańczą" w pionowej postawie z wodorostami w dziobie. Wczesną wiosną warto poobserwować te interesujące zaloty.
Perkozy znane są również z tego, że budują pływające niczym tratwy gniazda, na szczęście wśród na tyle wysokiej i zwartej roślinności, że odpłynąć nie mogą. Samica składa do gniazda 2-3 białe jaja, w krótkim czasie przybierają one jednak kolor zgniłozielony. Dzieje się tak pod wpływem mokrych, zielonych, gnijących roślin, którymi wysiadujący ptak przykrywa lęg przed każdym opuszczeniem gniazda. Pozwala to nie tylko ukryć jaja, ale i częściowo powstrzymać spadek temperatury w przerwach pomiędzy wysiadywaniem. Ciekawy jest także sposób "lokomocji" małych perkozów. Przez pierwsze trzy tygodnie życia pisklęta, pomimo że umieją pływać, większość czasu spędzają w "kieszeniach" pod skrzydłami rodziców i wówczas przeważnie możemy zobaczyć tylko wystające ich główki. Czy perkozy mogą nurkować z pisklętami pod skrzydłami? Opinie na ten temat w literaturze są różne. Może Wam uda się zaobserwować przez lunetę jak jest naprawdę.

Nurogęś
Duża kaszka, znacznie większa od krzyżówki z długim, czerwonym, wąskim dziobem zaopatrzonym na brzegach w drobne ząbki, które powstały z przekształconych blaszek, (stąd nazwa rodzaju - tracz, tak nazywano niegdyś pracownika tartaku piłującego ręcznie kloce drewna na deski). Oczywiście ząbki te nie służą nurogęsiom do piłowania, lecz do przytrzymywania złowionych ryb. Samiec należy do najpiękniej ubarwionych kaczek, ma czarną głowę z zielonym połyskiem i niewielki czub na potylicy, szyję, pierś i boki białe - jesienią i zimą z różowo łososiowym nalotem oraz czarny środek grzbietu.



Samica, z rdzawą głową i z dłuższym czubkiem na potylicy, ma wierzch i boki ciała szare. Różni się ona od podobnej, lecz bardzo rzadko spotykanej samicy szlachara, ostrym odgraniczeniem (nie rozmytym jak u szlachara) między szarą szyją a brązową głową. Nurogęsi gnieżdżą się na drzewach w dziuplach lub w odpowiednio dużych skrzynkach lęgowych, skąd pisklęta, w drugim dniu po wykluciu wyskakują na ziemię, nieraz ze znacznej wysokości. Następnie wędrują za matką do najbliższego jeziora.

Kormoran
Duży, większy od krzyżówki, czarny ptak (z bliska z metalicznym połyskiem), pływa najczęściej głęboko zanurzony z wyprostowaną szyją i uniesioną głową. W szacie godowej ma białe pióra na głowie i szyi oraz białą plamę w pobliżu nasady nóg. Ptaki młode są bardziej brunatne i na spodzie ciała mają różnej wielkości białą plamę, która może obejmować cały brzuch. Ponieważ nurkując kormoranom nasiąkają wodą skrzydła (ułatwia to im nurkowanie), by odzyskać pełną sprawność lotu, muszą je często suszyć. Przybierają wówczas charakterystyczną pozę stojąc na wystających z wody słupach, bojach itp. z rozpostartymi skrzydłami. Nazwa kormoran jest pochodzenia francuskiego, i znaczy w tym języku morska wrona. Latem kormorany na Jez. Charzykowskim zobaczyć można dość często. Jedyna, znana w tym rejonie kolonia lęgowa, znajduje się na wyspie, na Jez. Somińskim; w 1992 r. gnieździło się tam 29 par kormoranów.

Głowienka
Mniejsza od krzyżówki, kaczka z wysklepioną głową, zaliczana do grążyc. Samiec z kasztanowatą głową, czarną piersią, jasnoszarym tułowiem oraz czarnym kuprem i podogoniem łatwy jest do rozpoznania. Szarobrązową samicę trudniej jest oznaczyć. Dobrą rozpoznawczą, obok kształtu głowy (wysklepiona, z płaskim czołem) jest rozproszona, ciemna plama na policzku. Wiosną i latem szarobrązowa samica ma głowę i szyję oraz okolice ogona ciemniejsze niż boki oraz wierzch ciała. Zimą brązowe boki i grzbiet samicy pokryte są gęstym, srebrzystym wzorem. W locie głowienka różni się od występujących u nas grążyc szarymi paskami na skrzydłach (u innych grążyc są one białe). Kaczka ta żywi się głównie pokarmem roślinnym z niewielkim dodatkiem drobnych bezkręgowców.

Czernica
Znacznie mniejsza od krzyżówki czernica, podobnie jak głowienka, zaliczana jest do grążyc, czyli kaczek nurkujących. Grążyce nurkują na głębokość kilku metrów w celu zdobycia pokarmu, najczęściej w postaci mięczaków i roślin wodnych. Samiec czernicy w szacie godowej jest cały czarny, jedynie boki ciała ma białe. Z tyłu głowy ma długi zwisający czub. Samica jest ciemnobrązowa, z jaśniejszymi bokami ciała i ma niewielki czubek na głowie. Niektóre samice mają białą obrączkę wokół dzioba, upodabniającą je do samic ogorzałek lub białe podogonie, sugerując niedoświadczonym obserwatorom podgorzałkę (upierzenie podgorzałki jest ciemnokasztanowe i ma ona wysoko wysklepioną głowę). Głowa czernicy jest okrągła, nieco kanciasta. Młode ptaki nie mają czubka.



Rybołów
Rzadko, i tylko w okresie przelotów, pojawia się nad Jez. Charzykowskim. Z dużej odległości może przypominać młodą, dużą mewę, ponieważ ma podobne smukłe i przygięte w nadgarstkach skrzydła, brązowy wierzch ciała oraz jasny spód. Z bliska nietrudny do rozpoznania. Biały brzuch i pokrywy podskrzydłowe, duże ciemne plamy w nadgarstkach, a także biała głowa z czarnym paskiem biegnącym przez oko nadają mu charakterystyczny wygląd. Rybołów często zawisa w powietrzu z opuszczonymi nogami, zwykle czyni to kilkakrotnie, opuszczając się niżej, by w końcu nagłym atakiem rzucić się na wypatrzoną rybę, niekiedy zanurzając się nawet pod wodę.

Bogactwo pogranicza środowisk
Po opuszczeniu terenu ośrodka trasa naszej wycieczki wiedzie ścieżką biegnącą wzdłuż brzegu Jez. Charzykowksiego graniczącego z borem sosnowym. Ponownie mamy szansę zobaczyć, poznane już wcześniej, ptaki leśne oraz gatunki dotąd niezauważone. Kontynuować możemy również obserwację ptaków wodnych. Po przebyciu ok. 300 metrów dotrzemy do zarastającej krzakami łąki. Idąc dalej wzdłuż skraju lasu będziemy mogli obserwować zarówno ptaki żyjące na łące, jak i w lesie. Miejsca, gdzie sąsiadują ze sobą dwa środowiska zazwyczaj obfitują w największą ilość ptaków. Rosnące na łące krzaki, przechodzące przy brzegach jeziora w zadrzewienia, dodatkowo przybywają niektóre gatunki. Po przejściu ok. 700 metrów, dochodzimy do miejsca gdzie droga biegnąca skrajem lasu skręca w lewo. Idąc ok. 200 metrów dalej, prosto przez łąkę dotrzemy do zabudowanego w trzcinach ukrycia do obserwacji ptaków. W pobliżu ukrycia należy zachowywać się bardzo cicho, wchodzić do niego ostrożnie. Może zdarzyć się tak, że będziemy musieli poczekać na pojawienie się ciekawszych gatunków. Z ukrycia, oprócz wcześniej wymienionych ptaków wodnych, możemy zobaczyć gatunki związane z trzcinowiskiem. Należą do nich wodnik, błotniak stawowy, potrzos oraz dwa gatunki ptaków występujących wyłącznie w tym środowisku - trzciniak i trzcinniczek. Trzciniak jest wielkości szpaka, a trzcinniczek nieco mniejszy od wróbla, są one bardzo podobnie ubarwione, oliwkowobrązowe z wierzchu i jasnoszare od spodu. Głośny i silny śpiew trzciniaka zawiera często powtarzane motywy: "kare kare rak rak kit kit". Delikatniejszy i cichszy śpiew trzcinniczka składa się z szybko powtarzanych sylab: "tiri tiri tret tret cier cier". Ptaki te budują gniazda w kształcie koszyczka umocowanego nad wodą do kilku trzcin. Niewykluczone, że z ukrycia zobaczymy przelatującego lub polującego zimorodka - prawdziwy klejnot naszej przyrody.
Powrót możliwy jest dwiema trasami. Możemy kontynuować wycieczkę przez las, szlakiem przyrodniczej ścieżki dydaktycznej "Funka" lub wrócić tą samą drogą, którą przybyliśmy. W obu przypadkach możemy nadal obserwować ptaki, a jeżeli nasza wycieczka przeciągnęła się do zmierzchu, mamy szansę zobaczyć puszczyka lub nawet puchacza od wielu lat zamieszkującego lasy w pobliżu Funki.

Gąsiorek
Na obrzeżu lasu chętnie przesiadują gąsiorki. Przylatują one dość późno, dopiero w końcu kwietnia lub na początku maja.

Samiec z popielatą głową i czarną pręgą biegnącą przez oko oraz z rdzawobrązowym grzbietem łatwy jest do rozpoznania. Samica, z brązową głową i grzbietem oraz łuskowanym spodem, mniej się rzuca w oczy. Młode ptaki przypominają samice, lecz mają wyraźne łuskowany grzbiet. Śpiew gąsiorka jest cichy i złożony z licznych naśladownictw głosów innych ptaków. Wabiące, stłumione "ge ge gek gek" może kojarzyć się z głosem gęsi - stąd nazwa ptaka. Zaniepokojony, alarmuje charakterystycznym głośnym " dżek dżek dżek". Ten głos najczęściej słyszymy po wyjściu z lasu na łąkę w okresie, gdy gąsiorki karmią już lotne, ale jeszcze niesamodzielne pisklęta. Gąsiorki nabijają niekiedy owady na kolce krzaków - stanowią one dla nich zapasy pożywienia, które nie zawsze bywają przez ptaki wykorzystane.


Jastrząb
Prowadzi skryty tryb życia. Gnieździ się w lasach i tam najczęściej poluje. Chwyta przeważnie ptaki, zarówno w locie, jak i na ziemi. Lot ma szybki i bardzo zwrotny. Atakuje niespodziewanie, po uprzednim zbliżeniu się do upatrzonej zdobyczy, niskim lotem pod osłoną drzew i krzewów. Niekiedy poluje na otwartej przestrzeni, czasem atakuje lotem nurkowym ze znacznej wysokości. Łowi zwierzęta najliczniej występujące na danym terenie, głównie słabe i chore. Dlatego spełnia korzystną rolę w utrzymaniu zdrowotności populacji tych gatunków, na które poluje.
Jastrzębia najłatwiej można pomylić z krogulcem (podobna sylwetka - krótkie skrzydła, długi ogon). Samice jastrzębi są wielkości myszołowa, dlatego łatwiej je odróżnić od krogulca niż znacznie mniejsze samce. Te ostatnie mogą być mylone z samicami krogulca, ze względu na zbliżoną wielkość. Jastrząb ma ogon proporcjonalnie krótszy niż krogulec, grubszy u nasady oraz zaokrąglony na końcu (u krogulca jest on równo ucięty). Jastrząb wolniej macha skrzydłami niż krogulec. Tor jego lotu jest płaski, charakteryzują go dłuższe odcinki lotu ślizgowego niż u krogulca. Krogulec po kilku szybkich uderzeniach skrzydłami krótko szybuje opadając jednocześnie, dlatego tor lotu ma falisty.

Myszołów
Na pograniczu lasu i łąki jest to najczęściej spotykany ptak drapieżny, ponieważ, mimo że gnieździ się on w lesie najchętniej poluje na gryzonie na terenach otwartych. Krępa sylwetka, średniej długości, szerokie skrzydła i dość krótki, zaokrąglony na końcu ogon, często w locie rozłożony dają obraz ptaka nie do pomylenia z jastrzębiem, za którego najczęściej myszołów uchodzi wśród osób nie znających ptaków. Krążąc lekko unosi do góry skrzydła. Wypatrując zdobyczy często zawisa w powietrzu z szeroko rozpostartym ogonem, wymachując przy tym intensywnie skrzydłami.


Cechuje go duża zmienność ubarwienia, od osobników bardzo jasnych, z silnie zredukowanymi w nadgarstkach plamami w kształcie przecinka, do bardzo ciemnych. Te ostatnie, a także ptaki typowo ubarwione, mają nieprążkowane rozjaśnienie u nasady lotek pierwszorzędowych i rozjaśnienie w kształcie litery "U" na piersi oraz jasny pasek pod skrzydłami utworzony przez średnie pokrywy podskrzydłowe. Najłatwiejsze do pomylenia z myszołowem, ciemno ubarwione młode trzmielojady, mają natomiast jasny pasek utworzony przez duże pokrywy podskrzydłowe i nigdy nie mają rozjaśnienia w kształcie "U" na piersi.

Kania ruda
Ptak drapieżny wielkości myszołowa o węższych, długich skrzydłach i długim, głęboko wciętym, z wierzchu pomarańczowym ogonie. Lot powolny, uderzenia skrzydeł głębokie i elastyczne. Smukłą sylwetką może przypominać błotniaka stawowego, lecz nie unosi tak wysoko skrzydeł na kształt litery V jak czynią to błotniaki. Szybując, kania ruda unosi tylko nieco przedramiona, lecz dłonie ma ułożone płasko. Białe plamy na spodzie skrzydeł i jasne pasy na pokrywach skrzydłowych są dodatkowymi cechami rozpoznawczymi. W locie często porusza ogonem, wyginając go na boki. Pokrewna kania czarna jest bardziej krępa, ciemniejsza, czekoladowobrązowa, mniej kontrastowa, ma krótszy i szerszy ogon z niewielkim wcięciem, nie zawsze widoczny.

Błotniak stawowy
Ptak drapieżny wielkości myszołowa, z węższymi i dłuższymi skrzydłami oraz dłuższym ogonem. Wolno uderzając skrzydłami niezmordowanie lata nad trzcinami, na przemian szybując, z skrzydłami uniesionymi do góry. Co jakiś czas zawisa, wypatrując zdobyczy i niekiedy zapada w gąszcz trzcin. Samica jest ciemnobrązowa, żółtopłowym wierzchem głowy i podgardlem oraz przednim brzegiem skrzydeł. Błotniaki stawowe gnieżdżą się w trzcinach. Widziany z bliska, dorosły samiec łatwy jest do rozpoznania dzięki brązowemu tułowiowi kontrastującemu z jasnoszarymi skrzydłami i ogonem.


Wodnik
Prowadzi bardzo skryty tryb życia w przybrzeżnych szuwarach. Dużo łatwiej można go usłyszeć niż wypatrzyć. Przylatuje już w połowie marca i od tego momentu do końca sierpnia, gdy jest zaniepokojony, odzywa się niezwykłym głosem przypominającym kwiczenie prosięcia. W początkowej fazie jest on głośny, następnie stopniowo słabnący. Wodnik, poza tym, dysponuje sporym repertuarem innych, dziwnych głosów. Nietrudno go sprowokować do ich wydawania, czasem starczy głośno klasnąć, a gdy odtworzy się nagranie magnetofonowe jego głosu godowego, to niektóre samce tak zapamiętale poszukują "intruza", że można je zobaczyć. Jeżeli ujrzymy przenikającego wśród zarośli szczupłego, wyraźnie mniejszego od gołębia ptaka, dość długim, cienkim, czerwonym dziobem i czarnymi bokami, pokryty białymi prążkami oraz białym podogoniem, możemy być pewni, że "zaliczyliśmy" wcale niełatwy do zobaczenia gatunek.

Trznadel
Mało płochliwy ptak wielkości wróbla, nietrudny do zauważenia. Najczęściej przesiaduje na skraju lasu i monotonnie śpiewa krótką, prostą zwrotkę: "cicici - ciijj", powtarzaną niemal bez przerwy przez cały dzień. Zaczyna tak śpiewać już na początku marca, a usłyszeć można go jeszcze w końcu lipca. Jasnożółta głowa i spód ciała charakterystyczne są dla samca. Samica ma mniej barwy żółtej i jest bardziej szarozielonawa, również na kuprze. Ptaki obu płci mają brązowoszary, kreskowany grzbiet, kasztanowaty kuper i długi ogon z białymi, zewnętrznymi sterówkami. Trznadle latem żywią się owadami, a z nadejściem zimy nasionami. Trzymają się wtedy w stawach przeważnie na polach i przy drogach. Natomiast przed wieczorem chętnie odwiedzają gospodarstwa rolne, by znaleźć nieco rozsypanego ziarna.


Dziwonia
Stare, trzy-czteroletnie samce mają szkarłatną głowę, pierś oraz tej samej barwy kuper. Młode samce, w drugim roku życia, posiadają niewiele różowych piór lub mogą wyglądać jak samice, które są niepozorne ubarwione - szare, z dwoma jasnymi paskami na skrzydle, dość trudne do rozpoznania. Niewybarwione samce oraz samice, przy dobrym opatrzeniu się dziobami łuszczaków, najłatwiej można poznać po znamienitym grubym, wyraźnie pękatym dziobie. Charakterystyczny jest też śpiew dziwoni - melodyjne gwizdy brzmiące jak: "dziiwonija, cieciewica". Nad Jeziorem Charzykowskim dziwonię można spotkać w przybrzeżnych krzakach.

Pokląskwa
Ptak nieco mniejszy od wróbla, z krótkim ogonem. Samiec łatwy do rozpoznania z ciemnobrązową maską, obwiedzioną od góry wyraźnie szeroką, białą brwią i węższym, białym wąsem od dołu oraz z jasnordzawobrązowym podgardlem i piersią. Podobnie ubarwiona samica ma mniej wyraźny rysunek na głowie oraz jaśniejszy, gęsto nakrapiany grzbiet. Dodatkową cechą ptaków obu płci jest białe rozjaśnienie nasady sterówek, widoczne jednak tylko w locie. Samiec pokląskwy najczęściej siedzi wyprostowany na czubku niskiego krzewu lub łodygi chwastu i często kiwa ogonem. U nas pokląskwy są jeszcze pospolite, lecz w Zachodniej Europie stały się rzadkie. Prawdopodobnie wpłynęła na to intensyfikacja rolnictwa.


Sójka
Sójka potrafi jesienią ukryć w wielu różnych miejscach zapasy żołędzi po to, by w ciągu zimy bezbłędnie je odnaleźć, nawet pod warstwą śniegu. Wiosną, natomiast sójki lokalizują wcześniej ukryte żołędzie na podstawie kiełkujących z nich młodych pędów.Krukowate uważane są za najbardziej inteligentne ptaki. Potwierdziły to wyniki wielu naukowych testów; niektóre na przykład potrafiły nauczyć się "liczyć" do 5 lub 6. Wrony potrafią się dobrać do zawartości muszli małży zrzucając je z pewnej wysokości na twarde podłoże, podczas gdy naśladujące je mewy srebrzyste (również uchodzące za inteligentne ptaki) zrzucały muszle bez powodzenia na miękkie błoto.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 40 minut