profil

Tradycje romantyczne w „Początku” Andrzeja Szczypiorskiego

poleca 91% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Powieść Andrzeja Szczypiorskiego pt. „Początek” przedstawia różnorodność postaw Polaków, Żydów i Niemców w czasie okupacji hitlerowskiej w Warszawie. Utwór składa się z dwudziestu jeden rozdziałów stanowiących tak gdyby ogniwa łańcucha, w którym każdy obejmuje obejmuje wydarzenia związane z kolejnymi bohaterami. W odróżnieniu od powieści klasycznej, mamy u Szczypiorskiego do czynienia z wieloma bohaterami, ukazujących różnorodny zbiór zachowań. Możemy także odnaleźć głęboko zakorzenione w głowie Szczypiorskiego, jak i każdego Polaka, tradycje romantyczne.
Tradycje te można zaobserwować w bohaterach „Początku”. Podstawową cechą postawy romantyków był wszechstronny bunt wobec zastanej rzeczywistości. Romantycy nie akceptowali feudalnej struktury społecznej i absolutycznych rządów. W podobnej sytuacji znaleźli się ludzie, którzy doświadczyli II Wojny Światowej. Zastał ich nowy porządek świata, podział na lepszych i gorszych: nadludzi, ludzi i ludzkie wszy. Trudno było pogodzić się z zastałą sytuacją zwłaszcza jeśli okazało się, że jesteś w nieszczęsnej grupie wszy. Rządy Hitlera tak jak rządy władców absolutnych były okrutne, bezprawne i trudne do obalenia. Ludobójstwo i przeżycie w trakcie wojny zmieniało ludzi na tyle, że odrzucali przedwojenny klasycyzm i wiarę w dobro świata, tak jak niegdyś romantycy odtrącali racjonalizm, empiryzm i klasycyzm jako niewystarczające formy myślenia o świecie i sposobów jego wyrażania.
Różnorodność postaw ludzi podczas okupacji hitlerowskiej można odnieść do odmiennych sposobów przedstawiania bohaterów romantycznych. Henryczek Fichtelbaum to typ bohatera bajronicznego. Było on młodym Żydem, który po ucieczce z warszawskiego getta ukrywa się u swoich znajomych. Jednakże zbytnia pewność siebie doprowadziła Henryczka do ucieczki z dotychczasowego miejsca ukrycia. Po długiej tułaczce wraca do Warszawy. Walczy z głodem, strachem i zarazem miłością do ludzi, doskonale zdając sobie sprawę z beznadziejności swojej sytuacji. Wiedział, że jego życie nie potrwa długo oraz, że nie będzie mu dane umrzeć śmiercią naturalną. Ta świadomość przybliżyła go do Boga. Pozostawał mu już tylko wybór pomiędzy Bogiem a nicością. Był niczym bohater Gordona Bayrona, skłócony ze światem i społecznością, w której przyszło mu żyć. Poznaje młodą, piękną dziewczynę z którą przeżywa jedną namiętną noc. Ta noc zmienia go z chłopca w mężczyznę, ożywa w nim męstwo i determinacja. Henryk podejmuje decyzję o powrocie do getta aby przyjąć swoje przeznaczenie z podniesioną głową.
Bohaterem bajronicznym w powieści Szczypiorskiego jest również Johann Mller. Niemiec z pochodzenia mieszkający w Polsce. Bycie Niemcem w czasach II Wojny Światowej oznaczało krytykę i niechęć społeczeństwa. Mller zaś nie należy do żadnego z dwóch światów. Nie jest prawdziwym Niemcem, ani Polakiem, jak sam twierdzi „Jestem Niemiec z ciała, Polak z duszy”. Po latach, gdy osiedlił się w Bawarii nie czuł przynależności do narodu niemieckiego. Głowę odwracał ku Polsce, za którą tęsknił i kochał z całych sił. Mller jest zatem rozdarty pomiędzy dwoma światami. Mimo, że ma umiłowane miejsce na Ziemi, nie może na nim żyć. Pozostają mu jednak wspomnienia i miłość do Polski – swojej przybranej ojczyzny.
Paweł Kryński to typ bohatera werterowskiego. Jest zakochany w Irmie Seidenman, pierwszej chłopięcej platonicznej miłości. Irma była żona lekarza Ignacego Seidenmana, starsza od Pawła o kilkanaście lat. Mimo, iż najważniejsze kobiety życia Kryńskiego miały dopiero nadejść, Irma pozostawiła na jego osobowości swoiste piętno. Nauczyła go czegoś, za co jest jej wdzięczny do dziś. Oswoiła go ze śmiercią. Fascynacja piękną, inteligentną ale nieosiągalną ze względu na wiek kobietą była niespełniona, ale życiodajna i dająca siłę zarazem.
Szczypiorski w „Początku” porusza aspekt ważny również dla pisarzy romantycznych. W literaturze romantycznej polskiej np. w dziele A. Mickiewicza pt. „Pan Tadeusz” pojawia się zagadnienie walki narodowowyzwoleńczej. Bohaterowie romantyczni całe swe działania podporządkowują idei odzyskania niepodległości i kiedy trzeba składają życie w ofierze tworząc w ten sposób wzorce do naśladowania. Podobne postawy możemy zaobserwować w powieści Szczypiorskiego. Za doskonały przykład można wziąć kolejarza Filipka, doskonałego konspiratora, czy też Henryka Fichtenblauma, ginącego w powstaniu w getcie. Duch walki jak zwykle bliski jest sercu Polski i Polaków. Duch ten równie szybko tętnił w sercach Polaków dwieście lat temu, jak tętni dzisiaj. Tak samo nurtująca jest przeszłość i przyszłość. Kult ruin i pamiątek przeszłości, bunt wobec teraźniejszości oraz dążenie do radykalnego przeobrażenia świata, nawet przez krwawą rewolucję.
Mimo upływu dwóch stuleci okazuje się, iż Polska i Polacy nie zmienili się prawie wcale. Nie przekształciły się stare idee i wartości. Świat uległ przeobrażeniu, ale postawy pozostały te same, albo szlachetne i dobre, lub też plugawe i złe. Odwołania do tradycji romantycznej są „cechą firmową” polskiej literatury. Walka dobra ze złem, miłość, Bóg i ojczyzna – Polska to stały i najważniejszy temat pisarskich zmagań. Bo przecież romantyczny duch nigdy w Polaku nie umiera.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury