profil

Bronię czy potępiam Konrada Wallenroda - głównego bohatera powieści poetyckiej Adama Mickiewicza.

poleca 84% 1113 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Potępiam Konrada Wallenroda. Postaram się dowieść tego na podstawie niżej wymienionych argumentów.

Konrad jest rycerzem wsławionym w boju i na turniejach. Nie lubi blasku dworu i towarzystwa kobiet. Jest skryty, tajemniczy, ponury, samotny, ma tylko jednego przyjaciela. Jest w nim coś dziwnego i przerażającego. Zrozumiemy jego zachowanie, gdy poznamy otaczającą go tajemnicę.

Był Litwinem, kochał ojczyznę, poznał też potęgę Zakonu. Przybrał więc maskę, stał się dwulicowy, bo zrozumiał, że tylko podstępem i zdradą może pokonać wroga. Konrad ma wrażliwą duszę i kocha swój kraj, czuje, że musi się dla niego poświęcić. Wychowany przez Halbana, był przygotowany do wypełnienia misji. Mógł ją wypełnić tylko motywowany ogromną miłością do ojczyzny, miłością, która przewyższa wszystkie uczucia, a nawet czyni człowieka gotowym do największych poświęceń. To jedna jasna strona duszy Konrada.

Druga ciemna strona duszy to straszny czyn, na który się waży. Skazuje go on na wieczne rozdarcie i moralne rozterki. Od początku Konrad ma świadomość, że postępuje niegodnie, niemoralnie. Niegodne rycerza średniowiecznego jest to, co czyni potem - zabija podstępnie rycerza, przybiera jego nazwisko, w cudzej skórze przybywa do państwa krzyżackiego i zostaje wielkim mistrzem. Działa podstępnie, posługuje się kłamstwem, fałszem, zdradą, chociaż brzydzi się tym z całego serca. Gdy ostatecznie realizuje swój cel i zdaje Krzyżakom bolesny cios, także cierpi, dręczy go sumienie. W jego duszy ścierają się duma z wykonanego zadania i obrzydzenie do sposobów, jakimi musiał się posłużyć.

Potępiam Konrada za to, że nadano mu nowe imię i nazwisko, gdyż swojego nie pamiętał. Nazywał się Alf Walter. Chociaż wychowywano go na idealnego rycerza, nie dotrzymywał zobowiązań. Dobre rzeczy doceniał tylko do momentu, dopóki nie dowiedział się, że jest Litwinem. Zdradzał byłych opiekunów i przy sprzyjającej okazji jaka mu się nadarzyła uciekł do swoich.

Uważam, iż przytoczone przeze mnie argumenty w pełni dowodzą, że potępiam głównego bohatera powieści poetyckiej Adama Mickiewicza.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta