profil

Cnota – trwała wartość czy przeżytek. Interpretacja porównawcza.

poleca 85% 146 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Zbigniew Herbert

Cnota pierwotnie oznaczała doskonałą harmonię wewnętrzną, która powinna panować w duszy mędrca. Była ona szczególnie ważna dla stoików. To dzięki niej ci starożytni filozofowie potrafili zachować opanowanie i spokój zarówno w szczęściu jak i w nieszczęściu.

W okresie renesansu artyści wzorowali się na wielkich umysłach starożytności. Jednym z najznakomitszych poetów odrodzenia był Jan Kochanowski. Napisał on m.in. szereg pieśni, wzorowanych na rzymskim poecie antycznym - Horacym. W pieśni XII z księgi II („Nie masz, i po drugi nie masz wątpliwości...”) porusza on wątek cnoty.

Ideał cnoty zaczerpnął Kochanowski ze starożytnych poglądów stoików. Łączył go z takimi pojęciami, jak mądrość, uczciwość, opanowanie, umiar i patriotyzm. W swej pieśni podkreśla, że największym przejawem cnoty jest służba ojczyźnie. Autor podkreśla, że cnocie zawsze towarzyszy zazdrość, ponieważ ludzie, którzy nie potrafią być cnotliwi chcą oczernić tych, którym się to udaje. Nie próbują pracować nad swoim charakterem, ale usprawiedliwiają swoje złe postępowanie wytykając innym błędy i grzechy. Poeta podkreśla jednak, że ludzie jest cnotliwy nie powinien zwracać uwagi na docinki zazdrośników, a jego poświęcenie zostanie nagrodzone przez Boga i zostanie dla niego „droga otwarta do nieba”.

Reasumując cnota jest jedną z najważniejszych wartości w życiu człowieka. Ludzie cnotliwi ściągają na siebie zazdrość i zawiść innych, ale nie powinni się tym przejmować, gdyż Bóg doceni ich poświęcenie
i nagrodzi wiecznym zbawieniem.

Kolejnym poetą nawiązującym do tego ideału jest Zbigniew Herbert. Przedstawiając on cnotę przez personifikację jako starą pannę. Autor podkreśla tym uosobieniem, że cnota jest dziś przeżytkiem, ideą, która
w żaden sposób nie jest pociągająca dla współczesnych ludzi. Podmiot liryczny ironicznie opisuje dzisiejszych ludzi i świat, jaki tworzą. Mianem „prawdziwych mężczyzn” określa on osiłków i despotów zwracających
u kobiet uwagę tylko na ich zewnętrzne walory: zadbanie, zgrabną figurę, urodę, nie zwracając uwagi na jej umysł, głębie, charakter. Cnota uosobiona starą panną jest dla nich nieatrakcyjna.
Kolejnym argumentem „prawdziwych mężczyzn” przeciw cnocie jest surowość jej przestrzegania. Ludzie cnotliwi nie pozwalają sobie na drobne grzeszki. „Powtarza wielkie – Nie”, czyli cnota nie pozwala na uległość pokusom.

Utwór ten jest odpowiedzią autora, na popularny dziś relatywizm, czyli pogląd filozoficzny, według którego wartości etyczne i normy mają charakter względny. Właśnie ze względu na relatywistyczne poglądy większości współczesnych ludzi cnota jest nie do przyjęcia, przeszkadza „jak włos na gardle, jak brzęczenie w uchu”.

Podmiot liryczny przyjmuje punkt widzenia jednego z „prawdziwych mężczyzn”, ale równocześnie ironicznie podśpiewa się z nich mówiąc o nich.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty