profil

Czy treny świadczą o upadku ideałów humanistycznych?

poleca 85% 309 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Treny’ Jana Kochanowskiego są cyklem utworów poświęconych zmarłej córce poety – Urszulce. Jako pierwszy adresatem wierszy uczynił on dziecko. Treny stały się doskonałym opisem przeżyć człowieka renesansu, poety, filozofa ale przede wszystkim cierpiącego ojca. Każdy z dziewiętnastu utworów oddaje inne emocje, ukazuje zmienność nastrojów samego autora.
Pierwsze dwa treny stanowią przedmowę, przedstawienie bólu i cierpienia. Kolejnych pięć jest wyrazem narastającej rozpaczy. Treny IX, X, i XI ukazują zwątpienie w wyznawane dotychczas wartości jak mądrość, postawę stoicką, wiarę w Boga i cnotę. W następnych trzech utworach znajdziemy uzasadnienie tego zwątpienia. Ostatnich pięć trenów ukazuje poszukiwanie ukojenia i jego odnalezienie go przedstawione w Trenie XIX.

Tren IX rozpoczyna się apostrofą do mądrości. Podobny wstęp pojawia się w innych trenach ukazujących zwątpienie w inne wartości wyznawane przez renesansowego mędrca jak pobożność i cnota. Mądrość ta wiąże się z filozofią stoicką i epikurejską, które Kochanowski zgłębiał przez całe swoje życie. Jednak w obliczu dramatu jakim było odejście ukochanej córki system światopoglądowy Kochanowskiego został zachwiany. Wszystkie najważniejsze dla niego wartości stały się bezużyteczne. Nie przyniosły one oczekiwanej pociechy. Autor buntował się przeciwko niesprawiedliwości świata w którym nie liczą się żadne wartości, a nieobliczalna śmierć dosięgnie każdego.
Kochanowski ukazuje tragiczny los człowieka, który w życiu nie jest w stanie uniknąć cierpienia. Jest ono nieodłącznym czynnikiem bytu ludzkiego. Najgorszy jest jednak fakt, że mimo różnych tez, nie ma konkretnego sposobu, by złagodzić ten ogromny ból. Poeta nie może poradzić sobie z żalem, jaki wywołuje każde wspomnienie Urszulki. Brakuje mu radości życia, uroku, które dziecko wnosiło do czarnoleskiego domu. W Trenie V porównuje córeczkę do oliwnego drzewka ściętego okrutnie, zanim zdołało w pełni rozkwitnąć. Żałuje że nie będzie dane dziewczynce cieszyć się stanem małżeńskim i rozwijać talentu poetyckiego, który zdaje się zauważać.

Treny są zatem doskonałym portretem samego artysty, on sam staje się ich głównym bohaterem.
Występuje tu w dwóch rolach: bolejącego ojca i przeżywającego kryzys światopoglądowy filozofa, który dostrzegł, że dotychczasowe zasady (stoicyzm, epikureizm) rozsypują się w bezpośrednim zetknięciu z osobistą tragedią. Wraz z każdym trenem zmienia się także stosunek poety do śmierci. Początkowo jest ona bestią pożerającą pisklęta, następnie porównana jest do antycznej bogini Podziemia - Persefony, nieubłaganej i okrutnej. W kolejnych trenach do śmierci skierowana jest skarga poety, według którego odejście Urszulki narusza odwieczne prawo natury (ojcowie powinni umierać przed dziećmi). Śmierć, jako początek lepszego życia pojawia się dopiero w ostatnim trenie.

W Trenach prysnął mit człowieka wyjątkowego, uczonego, mądrego, jaki to obraz Kochanowski tworzył w wcześniejszych swoich utworach. Cierpienie ojca bolejącego nad śmiercią córki powoduje że czuje się on

„terazem nagle ze stopniów ostatnich zrzucony
i między insze, jeden z wiela policzony.”

Cykl utworów Kochanowskiego jest analizą własnych uczuć i poglądów poety, obrazem kryzysu światopoglądowego, który niesie zwątpienie w Boga i ład świata. Jednocześnie twórca pokazuje czytelnikowi, że z tak ogromnej tragedii można wiele wynieść. On sam odbudował swoją wiarę i nadzieję, stworzył nowy ład, w którym jest miejsce na cierpienie i na „jawne w smutku żałowanie”. Jest to niezwykle trudne, ale jednak optymistyczne przesłanie Trenów.





Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty