profil

Głosować czy nie głosować???

poleca 85% 338 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zgodnie z artykułem 62, zapisanym w Konstytucji każdy obywatel, który ukończył 18 lat, ma prawo do głosowania, czyli wyboru Prezydenta RP, posłów, senatorów, i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego.

W przeciwieństwie do państw totalitarnych totalitarnych w państwach demokratycznych wielu obywateli nie zajmuję się polityką. Uważają, że wysłuchiwanie debat, analizowanie programów wyborczych i udział w głosowaniu, jest po prostu stratą czasu. Wątpią w to, że mogą w ten sposób mieć wpływ na udział w rządzeniu krajem, że ich udział w wyborach, tak naprawdę niczego nie zmieni. Jednak demokracja to system, w którym władzę sprawują wszyscy obywatele. Rzeczą najważniejszą jest głos każdego człowieka. Oczywiście, nikt z nas nie rządzi samodzielnie. O tym, jaka decyzja będzie realizowana, rozstrzygnie wola większości. Na tę większość składają się właśnie pojedyncze głosy wyborców. Jeśli nie uczestniczymy w wyborach zwiększamy szansę na to, że sprawy potoczą się inaczej, niż byśmy tego chcieli; nasze zdanie przegra, a nasze pomysły nie mają szansy na realizację. Często jeden głos ma znaczenie rozstrzygające! Potocznie znana sprawą było głosowanie w 1989 roku na prezydenta. O tym, że został nim generał W. Jaruzelski, zdecydował jeden głos. Innym przykładem są wybory prezydenckie z roku 1995 w których Aleksander Kwaśniewski uzyskał o 3% głosów więcej niż Lech Wałęsa.

Nikt nie może dać nam gwarancji, że biorąc udział w wyborach zwyciężymy, a popierany przez nas program wybranej partii politycznej, uzyska większość większość większość będzie realizowany w najbliższej kadencji. Jeśli nawet przegrywamy, to sprawia, że zwycięzcy muszą się liczyć z naszym zdaniem. Muszą starać się nas przekonać do swojego programu, szukać rozwiązań kompromisowych, które chociaż w części uwzględniają nasze postulaty i oczekiwania. Zwycięzcy nie muszą liczyć się tylko z tymi, którzy w ogóle nie idą do wyborów, ponieważ nie stanowią oni realnej siły politycznej. Demokracja to władza ludzi, ale nie tych, którzy zostają w domu. W Polsce, w wyborach zwykle bierze udział od 40% do 60% obywateli uprawnionych do głosowania. Ludzie, którzy nie idą na wybory, twierdzą, że polityka ich nie interesuje, że ich głos i tak się nie liczy, że kandydaci są nieodpowiedzialni itp. Niektórym po prostu nie chce się wyjść z domu…

Ja jako 18-to letni obywatel, uważam, że należy brać udział w wyborach, nie dlatego, że mam takie prawo, lecz dlatego, że jest to moja powinność! Przecież to obywatele, rozstrzygają w trakcie ogólnokrajowych i lokalnych wyborów, której partii należy powierzyć sprawowanie władzy. Różnorodność partii sprawia, że wyborca może znaleźć ugrupowanie o najbardziej odpowiadającym mu programie. Szkoda tylko, że partie, którym powierzamy nasz mandat, nie w pełni realizują wcześniejszych obietnic w trakcie sprawowania władzy. Sądzę, że ten fakt, powoduje rozgoryczenie wielu obywateli, którzy zniechęcają się do wzięcia udziału w następnych wyborach. Często bywa tak, że ci, którzy zdobyli mandaty do sejmu, senatu i samorządów terytorialnych zapominają o swoich wyborcach i ich problemach, którzy często nie mają środków do życia. Tymczasem parlamentarzyści pobierają wysokie diety, korzystają ze służbowych samochodów samochodów a dzięki znajomościom łamią prawo i często są „bohaterami afer korupcyjnych( np. afera starachowicka, koncernu naftowego Orlen i wiele innych). Te afery sprawiają, że frekwencja w wyborach jest tak niska. Zniechęcenie obywateli do wzięcia udziału w wyborach, sprawiają też postawy niektórych posłów karierowiczów- posłów, którzy chcąc utrzymać się w sejmie, wielokrotnie i za wszelką cenę zmieniają ugrupowania polityczne, a przez to własne ideały.

Mimo wielu rozczarowań i krytycznych opinii w krajach demokratycznych, w tym również w Polsce, wybory się odbywają. Trzeba zrobić wszystko, aby uczestniczył w nich jak największy procent obywateli. Ci, którzy zostaną wybrani, muszą dotrzymywać obietnic, które składali w czasie kampanii wyborczej. Muszą to być ludzie dla których wartość etyczno-moralne są najważniejsze, cechują się wrażliwością, szlachetnością i przestrzegają prawa. Zostali przecież wybrani, po to aby tworzyć dobre i sprawiedliwe prawo dla przeciętnego obywatela a nie dla własnych korzyści materialnych. Mam nadzieję, że poziom społeczeństwa będzie coraz wyższy, będzie wybierać ludzi godnych do reprezentowania wszystkich obywateli!! Podsumowując, należy głosować!!!!!!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty