profil

Interpretacja zakończenia "Przedwiośnia"

Ostatnia aktualizacja: 2022-05-16
poleca 85% 1209 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Zakończenie powieści "Przedwiośnie".

W ostatniej scenie „Przedwiośnia” Cezary idzie obok Lulka na czele protestujących robotników. Jest ubrany w polski, żołnierski strój. Robotnikom maszerującym na Belweder drogę zastępuje oddział żołnierzy. Bohater występuje z szeregu i samotnie idzie naprzód.

Autor powieści nie opisuje dokładnie powodów ani okoliczności przystąpienia Cezarego do demonstracji, pozostawia to do interpretacji czytelnika. Możemy wnioskować, że decyzja bohatera jest wyrazem buntu, złości, a także obojętności w stosunku do całego, otaczającego świata, po odrzuceniu przez Laurę. Wydaje się, że Cezary postąpił tak pod wpływem nagłego impulsu, nie przemyślał dokładnie tego, co ma zamiar zrobić, ani nie zdawał sobie sprawy z ewentualnych skutków i konsekwencji. Być może zerwanie z Laurą było zbyt dużym ciosem dla bohatera. Nie potrafił sobie poradzić z własnymi emocjami. Ponieważ nie umiał uporządkować swojego życia osobistego, obojętne stały się dla niego sprawy polityczne. Jednocześnie mógł czuć, że sytuacja w kraju jest na tyle tragiczna, że nie ma dobrej drogi na przywrócenie Polsce dobrobytu i cokolwiek zrobi, nie przyniesie to rezultatów.

Postępowanie Baryki to wyraz bezradności wobec stanu rzeczy, miał poglądy sprzeczne z rewolucjonistami, wiedział bowiem, że bez wsparcia i zrozumienia nic nie może zdziałać. Narrator podkreśla jednak, że Cezary wyszedł z szeregu i parł oddzielnie, wyraźnie z boku. Sugeruje, że nie opowiada się jednoznacznie za komunistami. Mimo iż idzie z nimi w pochodzie, manifestuje swoją odrębność, swoją niezgodę na obecną wersję świata, różnice między nim a manifestantami. Cezary jest inny od towarzyszących mu robotników, nie jest jednym z nich, różnią się życiowymi doświadczeniami i spojrzeniem na świat. Nie łączą ich wspólne cele, tak więc udział Baryki w tym pochodzie wydaje się zupełnie bezsensowny.

Ostatnia scena powieści jest bardzo niejednoznaczna i ukazuje dramatyzm. Podkreśla motyw szukającego, nie umiejącego dokonać słusznego wyboru bohatera. Pokazuje, że nawet sam autor nie jest zdecydowany która droga odbudowy Polski jest najlepsza, ale każda z nich na pewno będzie bardzo ciężka i długa.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta