Recenzja filmu " Król Artur "

Kilka dni temu byłem na tym filmie . Uważam go za bardzo dobry . Przedstawia jak mogła powstać legenda Artura - jakie rzeczywiste wydarzenia (rzeczywiste w filmie ma się rozumieć)zostały potem tak opowiedziane przez ludzi ,że za 100 ,200 ,500 lat stały się baśnią z Avalonem , magią (sceny , kiedy rycerze Artura pojawiają się jak duchy z mgły i zabijają Sasów). Jest Okrągły Stół , Camelot może powstać później (Artorius na końcu zostaje królem cześci Brytanii) , są niejasne spojrzenia między Ginewrą a Lancelotem , jest Merlin , będący jednak bardziej krewnym Herna z Robin Hooda (serial angielski) niż magiem z legend arturianskich. Być może polityczna poprawność wymazała św. Graala a może była nim wolność , której Rycerze tak pragnęli. A co bardziej zorientowani w historii Polski mogą się uśmiechnąć z sympatią na widok Sarmatów - Rycerzy Okrągłego Stołu . Przecież w przekonaniu polskiej szlachty z 17 wieku ,waleczni jeźdźcy Sarmaci to jej przodkowie. A więc wychodzi na to, że tam byli Polacy . To jest chyba troche naciągane !

Sceny bitewne były bardzo dobre . Sporo amerykańskiego patosu w tym filmie ale oni nie potrafią się od tego uwolnić.. Zawsze jest "For King and Country" powiewanie flagą (smokiem w wypadku Artoriusa - Artura Pendragona, tu akurat fajnie ta scena wypadła). No i jakieś dziwne teksty o armii papieskiej ? To chyba za wcześnie . Pierwowzorem Artoriusa może być wojownik rzymskiego pochodzenia Ambrozjusz Aurelian , który jako wódz Celtów , odpierał ataki Sasów po 450 roku.

Podbało mi się także , jak był ukazany Artur. Nie wywyższał się nad ludzi i swych rycerzy . Służył im pomocą i był bardzo wierzący .
Reżyserem był : Antoine Fuqua ,scenariusz napisali David Franzoni (II), John Lee Hancock zdjęcia zrobił Polak , Sławomir Idziak, muzykę zkomponował Hans Zimmer, scenografia Dan Weil .

Moim ulubionym bohaterem w tym filmie był Tristan , którego odegrał Mads Mikkelsen . Artura odegrał Clive Owen , Merlina Stephen Dillane , a Ginewrę Keira Knightley . Myślę , że film jest warty uwagi .