profil

Tomasz Judym, Syzyf czy Prometeusz?

Ostatnia aktualizacja: 2022-09-17
poleca 85% 2576 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Na przełomie wszystkich epok, bohaterzy literaccy zmagali się z panującym systemem wartości uniwersalnych. Uniwersalnych, bo obecnych we wszystkich czasach, począwszy od starożytnych po współczesne. Wartości takie jak miłość, ojczyzna, wolność, dobro ogółu, towarzyszą chyba każdemu człowiekowi i nie są mu obce. Prawie zawsze cechy te są nieodłącznie powiązane z ludzkością, gdyż właśnie człowiek jest ich przekaźnikiem.

Tomasz Judym to główny bohater powieści „Ludzie bezdomni” napisanej przez Stefana Żeromskiego. Jest młodym, wykształconym człowiekiem, pełnym ambicji i aspiracji zawodowych, świeżo po studiach. Pochodzi z biednej rodziny, wychowany w ubogiej dzielnicy Warszawy, zamieszkałej przez biedaków, nędzarzy, ludzi bez wykształcenia i perspektyw na przyszłość. Nasiąknięty wizerunkiem panującej nędzy wśród najuboższych warstw społecznych, poruszony ich losem, podejmuje życiowe motto społecznika, „pomoc potrzebującym i najbiedniejszym”. Obciążony bagażem doświadczeń z dzieciństwa, rusza naprzeciw niedoli i krzywdzie, mając jedynie do dyspozycji własne umiejętności i serce, przychylne słabym i niezaradnym ludziom. Niestety realia rzeczywistości okazują się bezlitosne, po wielu próbach i kolejnych niepowodzeniach, Judym staje przed dramatyczną decyzją. Jego wybór, a mianowicie dobro ogółu za cenę własnego szczęścia i miłości, zbliża jego osobę do dwóch mitycznych postaci, Syzyfa i Prometeusza, do której bardziej postaram się odnaleźć.

Prometeusz był tytanem, zafascynowanym jednostką, jak i również dobroczyńcą ludzkości. Wykradł bogom ogień i nauczył ludzi z niego korzystać, stąd uważany za twórcę rzemiosł i wszelkiego postępu. Za swój czyn zostaje ukarany i przykuty do skały Kaukazu gdzie orzeł wyszarpywał mu wciąż odrastającą wątrobę. Natomiast Syzyf to mityczny król Eryfy, niezwykle przebiegły, oszukiwał często bogów, czym wywołał ich gniew. Został skazany na wieczną mękę w Tartarze, polegającą na wtaczaniu na górę ogromnego głazu, który zawsze się z niej staczał, zmuszając go do ponownej pracy.

Niewątpliwie dziś ich imiona funkcjonują jako symbole, identyfikowane z ich osobowościami a zatem, symbol prometeizmu jako dobroczyńcy, poświęcenia, a także społecznika, oraz syzyfowa praca kojarzona z bezcelową, ciężką pracą, nie mającą sensu i końca jak i bezowocny trud. Niesporną dla mnie rzeczą jest, co te dwie starożytne postacie łączy, oboje poświęcili się w imię własnych wartości, nie da się również pominąć, iż obie te postacie były buntownicze a za swoją postawę zostały ukarane. Zatem które cechy Tomasza Judyma najbardziej odpowiadają tym postaciom?

Mając na uwadze losy bohatera, dostrzegam wiele cech wspólnych, jak i swoistych dla każdej z tych przytoczonych postaci mitologicznych. Najistotniejszą wartością, jaką reprezentuje Tomasz, to postawa społecznika, bezinteresownego, oddanego swojemu zawodowemu powołaniu- buntownika. Pragnąc pomóż jednostkom, poświęca się dla nich wbrew panującym zasadom, ponosząc jednocześnie za to konsekwencje i skazując siebie na cierpienie. Taka postawa w zupełności odpowiada wzorcom prometeizmu.

Niestrudzoność Judyma, wskazuje zaś cechę syzyfowej pracy. Nieefektywność poczynań, tak jak i niekończące się starania, zbliżają go do legendarnego Syzyfa a dokładniej do jego specyficznej kary. Podejmując tę decyzję prawdopodobnie nie zdawał sobie jeszcze sprawy, że świat jest wbrew pozorom bardziej okrutny niż sam go doświadczył, a ludzie bezlitośni i interesowni. Każdy, kto próbował w pojedynkę zwojować świat, kończył swój bój fiaskiem bądź skazywał siebie na syzyfową pracę, która nigdy nie będzie spełniona i nie osiągnie końca.

Mimo, że doświadczenie uczy, Tomasz Judym konsekwentnie trzymał się swojego postanowienia, i nieznużenie podejmował wszelką walkę w imię wyższych celów, jakim hołdował. Zważając na podobieństwo do obu antycznych postaci, w większym bądź mniejszym stopniu, nie mogę jednoznacznie określić jaką jest postacią, bo ocena ta nie była by pełna i niewątpliwa. Jestem jednak przekonana, że dominują u niego cechy Prometeusza skazanego na syzyfową pracę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty