profil

Rekonstrukcja programu literackiego młodych pozytywistów.

poleca 85% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz Eliza Orzeszkowa

Zrekonstruuj program literacki młodych pozytywistów, zastanawiając się przede wszystkim nad tym, jakie konsekwencje dla literatury miało przyjęcie hasła utylitaryzmu.

Program młodych pozytywistów kształtował się niejako na bieżąco w trakcie toczonych na łamach prasy sporów i dyskusji. Formacja ta najpierw doszła do głosu głównie w publicystyce, polemizując z romantykami i konserwatystami, formułując swoje idee w esejach, felietonach, artykułach. Dużym źródłem inspiracji dla młodych pozytywistów byli także filozofowie europejscy ówczesnej epoki. Zachwycające były dla nich dzieła: Comte’a, Spencera, Milla czy też Taim’a. Twórcy epoki postyczniowej starali się dostosować przesłania wielkich myślicieli do realiów ówczesnej Polski. Podkreślali na każdym kroku, ze im naprawdę o cos chodzi, że mają jakieś racje, ideały, których będą bronić.

Młodzi pozytywiści wypowiedzieli walkę z feudalizmem, jednocześnie wysunęli program podniesienia ekonomicznego kraju, wzywając przedsiębiorców, aby zakładali fabryki, kupców, aby rozszerzali swe sklepy, rzemieślników, aby usprawniali swe rzemiosło, właścicieli folwarków, aby unowocześniali gospodarkę rolną. Program ten określano mianem „pracy organicznej”. Nie był to nowy program. Wcześniej wcielali go w życie Józef Korzeniowski i Zygmunt Kaczkowski. Młodzi pozytywiści widzieli w „pracy organicznej” lekarstwo na wszelkie niedomagania społeczne. Urzeczeni owymi perspektywami stali się entuzjastami fabryk, maszyn, kolei żelaznej, elektryczności, wynalazków technicznych, spółek handlowych, nowoczesnych metod uprawy ziemi, czyli tego wszystkiego, co symbolizowało postęp. Wierzyli, ze kapitalizm i technika przyczynia się do zmniejszenia nędzy i cierpienia ludu, a tym samym utrwala i umocnią byt narodu

Następnym punktem programu młodych pozytywistów była „praca u podstaw”, czyli praca nad ludem i dla ludu. Żaden organizm nie może prawidłowo funkcjonować, gdy jeden z jego członów jest niedomaga. Najbardziej chorą częścią polskiego społeczeństwa były warstwy najuboższe. Aby społeczeństwo mogło wspiąć się na wyższy poziom, należało najpierw odpowiednio wykształcić i wychować lud. Przykładem zafascynowania pozytywistów „pracą organiczną” w literaturze może być postać np. Witolda w „Nad Niemnem” E. Orzeszkowej.

Kolejnym ważnym punktem programowym była sytuacja kobiet. Podejmowali oni często w swych publikacjach ten problem. Uważali, że kobiety powinny mieć takie same możliwości zdobycia wykształcenia i podjęcia pracy, co mężczyźni. Występowali również z żądaniami, aby kobiety i mężczyźni mieli jednakowe warunki zatrudnienia. Chcieli umożliwić kobietom usamodzielnienie i uniezależnienie od mężczyzn. Na ten temat najwięcej do powiedzenia miały właśnie kobiety m.in. E. Orzeszkowa w felietonie „ Kilka słów o kobietach”. Jednak również mężczyźni nie stronili od tych tematów, przykładem może być artykuł A. Świętochowskiego pt. „ Nowe drogi”.

Następnym problemem podejmowanym przez pokolenie popowstaniowe była kwestia żydowska. Zarówno w pozytywistycznej publicystyce, jak i literaturze trwała walka z wszelkimi przejawami nietolerancji wyznaniowej i dyskryminacji rasowej. Pragnąc, aby ani jedna komórka społeczna nie przepadła dla dobra ogólnego, wysunęli program asymilacji społeczeństwa żydowskiego na zasadzie całkowitego równouprawnienia ze społeczeństwem polskim. Jednym z wielu utworów podejmujących ta kwestię jest nowela Marii Konopnickiej „Mendel Gdański”.

Ideolodzy pozytywizmu wysunęli hasło trzeźwości politycznej, rozumiejąc przez to rezygnację, przynajmniej na najbliższą przyszłość, z walki o niepodległość. Na miejscu romantycznego spiskowca i bojownika o wolność, jako ideał doby popowstaniowej stanął człowiek trzeźwo myślący, oddany działalności pokojowej i pracy. Przykładem takiego ideału może być Stanisław Wokulski, główny bohater „Lalki” Bolesława Prusa.

Głównym prekursorem i głosicielem filozofii utylitaryzmu był John Stuart Mill, który w swoim dziele pt. „Co to jest utylitaryzm?” pragnął odrzucić irracjonalizm romantyczny, na rzecz naukowej, praktycznej i racjonalnej interpretacji świata. Głosił on użyteczność wszystkich dzieł człowieka, w tym także literatury. Potrzeby jednostki powinny być przystosowane do potrzeb zbiorowości, pragnienia i czyny każdego człowieka powinny mieć na względzie dobro ogółu.

Przyjęcie hasła utylitaryzmu przez młodych pozytywistów miało bardzo duże odbicie w literaturze. Najwięcej powstałych w tamtej epoce nowel wywodzi się właśnie z ducha utylitaryzmu. Opisują one świat widziany oczami skrzywdzonego przez los, cierpiącego dziecka: np. „ Janko Muzykant” H. Sienkiewicza, „Dobra pani” E. Orzeszkowej. Odzwierciedleniem hasła utylitaryzmu widzimy także doskonale w „Lalce” B. Prusa. Stanisław Wokulski staje się sławnym i cenionym człowiekiem tylko i wyłącznie dzięki swojej pracy i użyteczności, a nie np. dobremu urodzeniu. Również w „Nad Niemnem” E. Orzeszkowej możemy znaleźć odbicie tej filozofii. Witold ceni chłopów, zna i docenia ich wartość dzięki temu, że są użyteczni swą praca mogą wiele zrobić dla całego społeczeństwa. Twórcy pozytywistyczni np. Bolesław Prus uważali, że ich rolą (poprzez literaturę) jest kształtowanie narodu tak, aby stawał się coraz bardziej doskonały i użyteczny. Sądzili, że literatura jest jedną z najlepszych form głoszenia haseł utylitaryzmu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury