„Nie wiem”
Kiedyś myślałam
że życie jest piękne.
Kiedyś myślałam
że muszę tak myśleć
Kiedyś myślałam
że jestem szczęśliwa
że jest mi dobrze.
Kiedyś ...
Ale teraz zrozumiałam
że nie muszę być szczęśliwa
Jeśli nie chce.
Nie wiem
co mam myśleć.
Nie wiem
co mam czuć
Nie wiem
co mam mówić
Nie wiem jak mam żyć
Nie wiem ...
Anna Adamczyk
Wiersz mojej koleżanki jest utworem współczesnym. Ania jak na swój młody wiek, pisze na prawdę bardzo ładne i poważne wiersze, czego przykładem jest ten na poprzedniej stronie. Żeby bardziej go zrozumieć, poniżej przeprowadzę jego analizę.
Moim zdaniem opowiada on o przeżyciach autorki które kiedyś miały miejsce, oraz o różnorodnych przemyśleniach, które kłębią się w jej głowie. Na samym początku Ania zapewnia nas że jej przeszłość była piękna, o czym świadczy cytat „Kiedyś myślałam
że życie jest piękne”. Można go też odbierać jako przeliczenie się autorki co to jej poglądu o życiu. Jednak po chwili możliwe, że uświadamia sobie iż tylko tak myślała, bo w rzeczywistości tego nie czuła. Możemy tylko domyślać się co podkusiło ją do zmiany swych poglądów. Spróbuję rozgryźć tą zagadkę poniżej. „Kiedyś myślałam że jestem szczęśliwa że jest mi dobrze” , to sformułowanie uważam ,że dotyczy jej przeszłości w której możliwe jest, że było jej bardzo dobrze. Mogła ona w tym czasie, czuć się szczęśliwa, bezpieczna i kochana.
Ale te wszystkie optymistyczne zdania tracą wartość, jeżeli przeczyta się je jeszcze raz dokładniej, ze szczególnym uwzględnieniem słów „Kiedyś myślałam”. Moim zdaniem odnosi się to do np. pewnego przeżycia, które zostawiło jej ślad w pamięci. Uważam, że było to zaślepienie spowodowane własnym szczęściem. Nie widziała ona innych ludzi, którzy byli w potrzebie, lub tak jak napisałam wyżej, przeliczyła się co do swoich poglądów. Na początku jednak zajmę się tym pierwszym. Ani w przeszłości mogło być „dobrze”, mogła niczego nie potrzebować bo wszystko miała pod ręką. Jednak kiedy trochę dorosła, zaczęła zauważać, że życie nie opiera się jedynie na szczęściu jej samej, ale i innych ludzi. Wszystko co na przykład budowali w niej rodzice, po zobaczeniu świata ze wszystkich możliwych stron runęło w gruzach. Bo przecież nie możemy mówić, że jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, kiedy obok nas z głodu umierają nasi bliźni. To właśnie tyczy się tego drugiego zdania, bo bardzo często nasze poglądy jeszcze dziecięce, różnią się zupełnie od tych teraźniejszych. Zdanie „Ale teraz zrozumiałam że nie muszę być szczęśliwa jeśli nie chcę” zaczyna drugą część wiersza. Jest ono napisana w czasie teraźniejszym. Opisuje ono w pewnym sensie już dojrzałe przemyślenia autorki co do jej życia. Moim zdaniem, stwierdza ono fakt, że nie musimy być szczęśliwi na zewnątrz jeżeli w środku tak nie jest. Następnie Ania informuje nas, że nie wie co ma myśleć, czuć , mówić i nie wie jak ma żyć. Są to jej przemyślenia na dzień dzisiejszy. Co do budowy tego wiersza, mogę powiedzieć dużo. Na przykład nie jest on podzielony zwrotki. Składa się z 19 wersów. Nie występują w nim porównania, epitety, metafory, a także rymy. Można go podzielić na dwie części.
Część pierwsza – rozmyślanie autorki o przeszłości
Część druga – rozmyślanie nad swoimi uczuciami
W pierwszej części utworu co drugi wers zaczyna się od słowa „kiedyś”. Część pierwsza od drugiej oddzielona jest także tym słowem. Jednak na samym końcu z tym słowem występuje wielokropek. W części drugiej tak samo jak w poprzedniej występują powtarzające się słowa, tym razem jest to „Nie wiem”. Wiersz ten jest utworem lirycznym, zaś podmiotem lirycznym jest kobieta, czyli Ania. Wypowiada się ona w 1 osobie liczby pojedynczej.