profil

"Tylko życie poświęcone innym wartościom warte jest przeżycia" A. Einstein.

poleca 85% 108 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Ignacy Krasicki

Czym byłoby nasze życie, gdybyśmy skupili się tylko i wyłącznie na jego przeżywaniu? Nie patrzylibyśmy na ludzi potrzebujących pomocy, nie stworzylibyśmy żadnego dzieła sztuki, słowem – nasze życie zmieniłoby się zapewne w wegetację rośliny...
Odnosząc się do słów A. Einsteina, można wyróżnić wiele rodzajów wartości. Mogą one być materialne, moralne, literackie, estetyczne, jednak rozważając słowa tematu, odczuwam, iż autor skupia się przede wszystkim na wartościach moralnych. Wydaje mi się tak, gdyż głównie dla takich wartości życie warte jest przeżycia.

Jak podaje „Słownik pojęć filozoficznych”, wartość oznacza „wszystko co cenne, godne pożądania i wyboru”. Jest to jak gdyby cel ludzkich dążeń, do którego każdy człowiek zmierza, aby stać się lepszym i szczęśliwszym.
W literaturze znajduje się wiele przykładów bohaterów, którzy za wszelką cenę próbowali dążyć do bycia jak najlepszymi i swoim postępowaniem zasłużyli na miano ludzi – wzorów cnót moralnych. Literatura stała się źródłem ideałów, postaw i wzorców osobowych. W każdej epoce poeci i pisarze dostrzegali złożoność ludzkiej psychiki, ich dążeniem było ukazanie ludzkiego postępowania i przyczyn takiego zachowania oraz nakreślenie cech godnych do naśladowania przez czytelnika.
Jednym z pierwszych przykładów jest Biblia, a w szczególności Nowy Testament. Zawiera on głęboką interpretację istoty człowieczeństwa, zawartą w nauce Chrystusa. Według niej ludzie w oczach Boga są równi, a miarą ich wartości nie jest pozycja społeczna ani materialna czy wykształcenie, lecz zdolność do miłości bliźniego. Jest to doskonale widoczne w „Kazaniu na górze”. Wędrujący po Galilei Jezus zbiera swoich wyznawców i aby przemówić do nich wstępuje na górę i naucza przede wszystkim o miłości bliźniego i przestrzega ludzi, aby nigdy się nie mścili na drugim człowieku.

Posuwając się dalej w czasie, natrafiamy na postać Rolanda, rycerza króla Karola, który ofiarował swoje życie za ojczyznę i wiarę. Jego żywot przebiegał w myśl rycerskiego etosu: Bóg, honor, ojczyzna. Podczas walki przeciwko Saracenom, kiedy to sam pozostał na polu walki i nie bał się śmierci, ujawniły się jego najlepsze cechy charakteru i moralności. W ostatnich chwilach swojego życia uczynił przed Bogiem rachunek sumienia, aby pojednać się ze swoim Stwórcą. Umarł godnie jako wielki rycerz i gorliwy obrońca wiary chrześcijańskiej. Nie bał się poświęcić życia właśnie za swoje ideały.

Dalsze przemierzanie szlaków literackich zaprowadziło mnie do epoki Oświecenia, gdzie natrafiłem na postać Ignacego Krasickiego - Księcia Biskupa Warmińskiego. Jego osoba kojarzy mi się z nieustraszonym propagowaniem idei oświeceniowych. Ten poeta znany był z poszukiwania prawdy, oskarżania tego, co posiada podwójną moralność. Krasicki miał swoje wartości moralne, od których nikt nie był go w stanie „odciągnąć”. W swych utworach krytykował przede wszystkim przywary społeczne, często wykorzystując do tego celu satyrę. Pisarz był bardzo pewny tego, w co wierzył i tego czemu służył, na tyle, że nie bałby się skrytykować nawet króla gdyby zaszła taka potrzeba. Ten nieprzeciętny biskup nigdy nie bał się prawdy, co najlepiej uwidacznia cytat samego Krasickiego: „Satyra prawdę mówi, względów się wyrzeka, wielbi urząd, czci króla, lecz sądzi człowieka.”

Poszukując innych utworów pasujących do podtrzymania tezy A. Einsteina, trafiłem do epoki romantyzmu, gdzie wśród utworów Adama Mickiewicza znalazłem doskonały przykład postaci, która za wszelką cenę chce „spełnienia” swych wartości, która z pewnością nie żyje dla samego tylko przeżycia. Mam na myśli Konrada z III cz. „Dziadów”. Postać, która pragnie poświęcenia się narodowi polskiemu, oddania się mu w całości, wyzwolenia uciemiężonej Polski. Jego główną wartością jest patriotyzm, tak wielki, że doprowadza Konrada do bluźnierczej rozmowy z Bogiem. Bohater wzywa Stwórcę, aby Ten oddał mu we władanie świat, gdyż, jak sądzi Konrad, on sam nim lepiej pokieruje. Idea wyzwolenia Polski ogarnia bohatera, jednak nie wątpię w szczerość jego intencji, rozumiem jego desperacką próbę uratowania ojczyzny – nawet za cenę utraty życia wiecznego.

Zbliżając się do końca literackiej wędrówki, zatrzymałem się na chwilę przy literaturze XX wieku, w której wielokrotnie porusza się temat norm etycznych i wartości moralnych człowieka. W utworach tego okresu widoczna jest walka ze złem, poruszane zostają kwestie odpowiedzialności jednostki za dzieje ludzkości oraz za bliźniego. W tym przypadku dobrym przykładem jest „Granica” Zofii Nałkowskiej. Autorka podejmuje w swym dziele problem prawdy o człowieku. Według Nałkowskiej nie ma jednej prawdy o człowieku, istnieje wiele prawd równoległych i trudno wartościować, która z nich jest lepsza. Kolejnym przedmiotem moralnej analizy jest sposób kształtowania się życia i osobowości człowieka, która nie jest wynikiem wyłącznie pragnień i woli człowieka, ale również wpływem różnego rodzaju konwencji, stereotypów. W życiu każdego człowieka istnieje pewna granica, której przekroczenie może mieć dla niego tragiczne konsekwencje. Jeżeli przekroczymy granice moralne, grozi nam zatracenie własnej osobowości. Może to prowadzić do akceptacji swojego nowego oblicza, życia bez moralności, egoistycznego dbania już tylko o dobra i korzyści materialne. To nowe życie, wyzbyte moralnych wytycznych, będzie wiodło na manowce. Człowiek pokroju Zenona Ziembiewicza w ostatecznym rozrachunku przegra swoje życie, bo w życiu postawi na złą kartę ...

Każda epoka niesie takie przykłady postaw ludzi, których życie poświęcone było innym wartościom. Były to istnienia niebanalne, niepowtarzalne i warte naśladowania, podczas gdy „zwykli zjadacze chleba”, żyjący z dnia na dzień przeminęli bez echa. Wszyscy bohaterowie, o których napisałem w mojej pracy do dziś stanowią przykład tego, że „tylko życie poświęcone innym wartościom warte jest przeżycia...”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut