profil

Zredaguj przemówienie na temat: Rola przyrody w życiu człowieka na przykładzie opisów zawartych w "Panu Tadeuszu"

poleca b/d

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

   Szanowna klaso, chciałbym pomówić na temat roli przyrody w życiu człowieka i posłużę się przy tym opisami przyrody zawartymi w epopei „Pan Tadeusz”. Niewątpliwie przyroda odgrywa ogromna rolę w życiu ludzi. Przyrodę można rozumieć przez to, co nam daje, czyli: krajobrazy (piękno i kunszt świata przyrody w malowniczych widokach), pogodę (nastrój świata zależny od aury i klimatu), jak również dary flory i fauny (zwierzęta domowe, dzikie i ich produkty, rośliny uprawne, leśne i ich owoce, grzyby).    Moi drodzy, krajobrazy przedstawione w książce zawierają opis jednego z litewskich lasów liściastych. Można tam zauważyć mnogość roślinności, roślinami tymi są m. in.: dziki chmiel, leszczyna, brzoza, czeremcha, jarzębina, głóg, kalina, maliny, grab, itd. Wszystkie te piękna natury żyją w harmonii i przyjaźni. Człowiek przechadzający się leśną ścieżką, czy robiący piknik na polanie, dostrzegając ten obraz może zostać skłonionym do refleksji. Porównując tę harmonię do ludzi i ich zachowania można odnieść wrażenie, że mimo iż mamy inteligencję i rozum, nie umiemy się porozumieć i być w zgodzie. Jest to również cenny walor artystyczny, a przez to kulturowy. Namalowane obrazy lub napisane wiersze, których genezą był ten widok, wnoszą do kultury część otaczającego nas świata, co przyczynia się do wyrabiania wrażliwości na przyrodę. Dzięki tej wrażliwości nasze życie jest o wiele przyjemniejsze. Proszę sobie wyobrazić jaką przyjemność będzie czerpał ktoś niewrażliwy na przyrodę patrząc na otaczające go piękno, żadną.    Krajobrazów nie ma bez pogody. Pogoda zależna jest od tego, jakie chmury mamy nad sobą. We fragmentach III księgi opisane jest polskie niebo. Na niebie płyną chmury rozmaitych kształtów, każda jest inna, niebo jest „błękitne, czyste, wszak to jak zamarzła woda”. Aura może być również zmienna. W III księdze jest to piękne niebo z wielokształtnymi chmurami, słońce świeci jasno i mocno nadając ludzkiej świadomości łagodne, optymistyczne nastawienie. W księdze X zilustrowaną mamy burzę, dzięki temu, siły natury dają nam do zrozumienia że, wcale nie jesteśmy najpotężniejsi i pokazuje nam swoje uroki. Jednakże, ten świat nie jest ani dobry, ani zły, w zależności od tego, do czego wykorzystamy dary, które dostaliśmy, możemy czynić dobro lub zło. Pogoda jest niezmiernie ważnym elementem ludzkiej natury, Wyobraźcie sobie, że jesteście zamknięci w czterech ścianach bez okien. Cykl dobowy organizmu zostaje naruszony, ponieważ jest uzależniony od pory dnia i nocy. Pogoda nastraja nas na początku dnia, jeżeli jest ciepło i słonecznie, niebo jest niezachmurzone, czujemy radość i chęć do działania. Odwrotnie się dzieje gdy za oknem jest szaro i ponuro, pada deszcz, czy dookoła widać mgłę. Trzeba przyznać, że w tym czasie nie mamy chęci do robienia czegokolwiek, jesteśmy znużeni i jednak nie do końca potrafimy się przy takiej aurze cieszyć z piękna świata. Deszcz ten jednak, który tak nas męczy, jest jednak świętem dla roślin, zwierząt i rolników.    Ludzie korzystają z roślin dzięki ich uprawie. Hodują także zwierzęta, które dają im np.: jajka, mleko, mięso czy skóry. W całej epopei możemy znaleźć oswojenie i wykorzystanie flory i fauny na własny użytek. Opis sadu w II księdze utwierdza nas w przekonaniu, że człowiek jest uzależniony od przyrody i nie poradzi sobie bez niej. Żeby nie umrzeć z głodu i nie tracić czasu na poszukiwanie jedzenia, stworzył sady, gdzie rosły drzewa owocowe dające mu pożywienie. Nieopodal uprawiał ziemię, na której zasiał rośliny pozwalające przetrwać jemu i zwierzętom, które oswoił. Były nimi kury, gęsi, świnie, psy, konie, krowy itd. Mamy również przedstawioną opowieść Asesora i Rejenta, gdzie charty (Kusy i Sokół) gonią zająca.
Więc polowanie na dzikie zwierzęta to już nie tylko konieczność, ale rozrywka, która dostarcza uśmiechu i dumy najbardziej zapalonym myśliwym. Dziwnym i strasznym wydawać by się mogło, że człowiek dla zabawy zabija zwierzęta, ale to jest właśnie zaspokajanie instynktu łowczego ludzi. Człowiek jest drapieżnikiem, gdyby nie mógł nasycić się adrenaliną polując na dzikie zwierzę wyładował by frustracje na innych przedstawicielach swojego gatunku (jak to ma miejsce w przyrodzie, tyle, że np.: wilki atakują innych przedstawicieli swojego gatunku z głodu, a nie z potrzeby relaksu i zaspokojenia potrzeb głęboko zakorzenionego w nich samych).   Na koniec przemówienia chciałbym zostawić Was z ważną refleksją.
Człowiek nie poradzi sobie bez świata przyrody, nie wytworzy jedzeni z niczego, nie utrzyma przy życiu swojego gatunku jeżeli zapomni o środowisku, w którym się wychował, dlatego należy dbać o środowisko i naturę, aby nie zniszczyć doszczętnie swojego rodzinnego domu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty