profil

Rozmieszczenie ludności na świecie.

poleca 84% 2818 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Ludność to ogół mieszkańców określonego terytorium, np. państwa lub wszystkich krajów świata. Trzy cechy ludności są przedmiotem badań demograficznych: jej stan, struktura (wg wybranych charakterystyk) i dynamika.

Stan ludności to liczba osób zamieszkujących dane terytorium w określonym momencie. Ta definicja nie prowadzi do ustalenia stanu ludności w sposób oczywisty; wyjątkiem jest sytuacja, gdy rozważa się ludność świata, w innych przypadkach pojawiają się trudności z zakwalifikowaniem nomadów, osób mających przez dłuższy czas więcej niż jedno miejsce zamieszkania, osób nieobecnych w danym momencie w miejscu, gdzie zwykle zamieszkują, lub w danym momencie przebywających na określonym terytorium, choć zwykle mieszkają w innym miejscu itd. Wiedza o stanie ludności należy do najważniejszych informacji potrzebnych do sprawowania władzy i regulacji stosunków społecznych.

Aby ustalić stan ludności, stosuje się różne kryteria administracyjno-prawne. Prowadzą one do różnych kategorii ludności (np. ludność de facto, ludność de iure, ludność zwykle zamieszkała, ludność obecna, ludność zamieszkała stale itd.), żadna z nich nie jest jednak w pełni zadowalająca. Niekiedy (dla odrębnych celów) definiuje się pewne segmenty ludności, np. ludność cywilną, wojskowych w służbie czynnej, ludność czynną zawodowo, dzieci w wieku przedszkolnym, ludność wiejską itd.

Podstawowymi prawidłowościami charakteryzującymi stan ludności są jego względna stabilność w czasie (zwłaszcza w okresach krótkich, np. krótszych niż 1 rok) oraz dodatni związek z wielkością terytorium.

Struktura ludności odzwierciedla podział całej ludności na grupy ze względu na określone kryteria ilościowe (np. wiek, liczba osób w gospodarstwie domowym, liczba mieszkańców w miejscowości zamieszkania itd.) lub jakościowe (płeć, stan cywilny, zawód itd.).

Szczególne znaczenie ma struktura ludności wg płci i wieku, ponieważ wywiera ona poważny wpływ na wszystkie zjawiska demograficzne oraz warunkuje wiele innych zjawisk społecznych. Strukturę wg wieku ludności, kształtującą się pod wpływem dwóch głównych czynników: urodzeń i zgonów, charakteryzuje na ogół zmniejszanie się liczby osób w każdej następnej, coraz starszej, grupie. Względne różnice między liczebnościami sąsiadujących ze sobą grup wieku w różnych populacjach (społeczeństwach) nie są jednak stałe, lecz kształtują się w zależności od natężenia płodności i umieralności. W skrajnych przypadkach, gdy płodność i umieralność są względnie niskie, w populacji występuje stosunkowo niewiele dzieci, a relatywnie dużo ludzi starych (taką populację nazywa się „starą”), gdy zaś płodność i umieralność są względnie wysokie, występują odwrotne proporcje (mówi się wtedy o ludności „młodej”). Niekiedy prawidłowość ta jest poważnie zakłócana przez migracje ludności, które są silnie selektywne ze względu na wiek. Również urodzenia i zgony wpływają decydująco na strukturę wg płci.

Wśród osób nowo narodzonych zawsze przeważają chłopcy (na 100 dziewcząt przypada około 106 chłopców), natomiast wśród zmarłych kobiet zwykle jest mniej. W rezultacie wśród dzieci, a często nawet młodzieży, występuje przewaga liczebna mężczyzn, choć z wiekiem staje się ona coraz mniejsza. Wśród ludności dorosłej, we wszystkich grupach wieku, kobiet jest więcej. Im starsi ludzie, tym większa relatywnie przewaga kobiet; zwykle w skali całej ludności liczby mężczyzn i kobiet są zbliżone, chociaż jest to efektem przeciwstawnych tendencji w różnych grupach wieku. Najbliższe siebie są liczebności obu płci w wieku, w którym ludzie osiągają największą płodność; i ta prawidłowość bywa poważnie zakłócana przez ruchy wędrówkowe.

Specyficzne segmenty ludności charakteryzują się odrębnymi prawidłowościami w zakresie struktury wg płci i wieku. Dynamika ludności, czyli zmienność w czasie liczby ludności, jest zwykle wyrażana za pomocą miar względnych (miar natężenia) odnoszonych do jednakowych, na ogół corocznych, przedziałów czasu: współczynnika przyrostu rzeczywistego (lub tempa wzrostu) i współczynnika przyrostu naturalnego. Różnica między tymi miarami zależy od wielkości migracji netto.

W ciągu wielu tysięcy lat, przyrost ludności był dość powolny. Około roku zerowego, na świecie żyło 250-280mln, a w 1500r. 450mln. W wyniku rewolucji przemysłowej, w wieku XVIII liczba ludzi zaczęła znacznie się zwiększać. Z powodu zmniejszenia śmiertelności, przy zachowaniu stałego przyrostu, w XX wieku doszło do "eksplozji demograficznej". Jeżeli obecna liczba urodzeń utrzyma się, to za 20-30 lat liczba ludności świata może się podwoić. Największy przyrost naftuje się w krajach trzeciego świata, znacznie mniejszy natomiast jest w krajach wysokorozwiniętych i uprzemysłowionych. Obecnie na świecie mieszka niespełna 6 milionów ludzi.

Ekumena, czyli obszar stale zamieszkały przez człowieka, wynosi obecnie około 91% powierzchni globu. Rozmieszczenie ludności jest bardzo nierównomierne, wynika to głownie z rozmieszczenie ujęć wody i trudnych warunków bytowania. Najwięcej ludności świata, bo około 52%, zamieszkuje tereny nieoddalone od brzegu morza nie więcej niż 200km. Tereny te, wyłączając Antarktydę, stanowią około 26% lądów. Na rozmieszczenie ludności wpływa ponadto rozmieszczenie surowców mineralnych czy gleb. Średnio na świecie gęstość zaludnienia wynosi 41 osób na km2. Jest ona jednak zróżnicowana w zależności od kontynentu.

AFRYKA:
Obszar Afryki zamieszkuje 727 mln mieszkańców (1994), co stanowiło ok. 12,7% ludności świata. Afryka ma wysoki wskaźnik przyrostu naturalnego (28). Rozmieszczenie ludności jest bardzo nierównomierne. Średnia gęstość zaludnienia 24 mieszkańców na km2. Do obszarów najgęściej zaludnionych należą: dolina Nilu w Egipcie (ok. 900 mieszkańców na km2), wyspy Maskareny (Mauritius, 455 mieszkańców na km2), południowo-wschodnia i południowo-zachodnia Nigeria (200-300 mieszkańców na km2), Kabylia w Algierii (ok. 150 mieszkańców na km2), okolice Jeziora Wiktorii (ponad 100 mieszkańców na km2). Większa część Sahary, znaczne obszary Kotlin Konga i Kalahari są prawie niezamieszkane. Afryka jest najsłabiej zurbanizowanym kontynentem, w miastach mieszka ok. 35% ludności. W 1990 roku na obszarze Afryki było 17 miast z ludnością ponad 1 mln (największe: Kair 6,88 mln mieszkańców - 1993, Kinszasa 3,80 mln mieszkańców - 1991, Aleksandria 3,38 mln mieszkańców - 1994, Casablanca 2,97 - 1993).

AZJA:
Azja jest zamieszkiwana przez ok. 3,458 mld mieszkańców (1995), bardzo nierównomiernie rozmieszczonych. Południowo-wschodnie obszary Azji są zaludnione bardzo gęsto, natomiast północna Syberia, pustynie i wyższe partie gór są prawie niezamieszkane. Największymi miastami Azji są: Seul 16 286 tys. mieszkańców (1990), Osaka 13 826 tys. mieszkańców (1992), Pekin 13 400 tys. mieszkańców (1991), Szanghaj 13 400 tys. mieszkańców (1991), Bombaj 12 572 (1991) i Tokio 11 936 tys. mieszkańców (1992). Ludność zamieszkująca Azję posługuje się językami należącymi do kilkunastu rodzin językowych m.in. chińsko-tybetańskiej, indoeuropejskiej i austronezyjskiej.

EUROPA:
Obszar Europy (bez europejskiej części Rosji) zamieszkuje 578 088 tys. osób, tj. 10,6% ludności świata. Średnia gęstość zaludnienia jest najwyższa wśród kontynentów i wynosi 98 osób/ km2, w krajach Unii Europejskiej osiągając nawet 146 osób/ km2. Czołowe miejsca wśród najludniejszych państw europejskich zajmują (liczba ludności w tys., dane z 1994): Niemcy (81 410), Wielka Brytania (58 091), Francja (57 747), Włochy (57 193), Ukraina (51 910), listę zamykają: Islandia (266), Andora (65), Monako (31), Liechtenstein (30), San Marino (25). Charakterystyczną cechą Europy jest wielki rozwój miast, w których mieszka 73% ludności. W czterech krajach europejskich wskaźnik urbanizacji osiągnął poziom 90% bądź większy. Należą do nich: Belgia (95%), Hiszpania (91%), Niemcy (90%), Islandia (90%) (w porównaniu pominięto miniaturowe państewka, Monako i San Marino będące w praktyce ośrodkami miejskimi). Rozwój miast odbywa się poprzez procesy wchłaniania pobliskich miast i wsi, w wyniku których tworzą się wielkie aglomeracje bądź konurbacje, tj. zespoły miast ze sobą sąsiadujących, powiązane więzami produkcyjnymi i gospodarczymi. Do największych miast kontynentu europejskiego zaliczają się (liczba mieszkańców w tys., 1991): Paryż z aglomeracją 9 063, Londyn z aglomeracją 6 756, Berlin 3 419, Rzym 2 804, Budapeszt 2 016. W większości krajów europejskich zjawisko analfabetyzmu nie istnieje bądź nie jest istotnym problemem społecznym. Jedynie w trzech krajach analfabeci stanowią więcej niż 10% społeczeństwa, należą do nich: Albania (28%), Malta (16%) i Portugalia (15%). Średnia długość życia kobiet 79, mężczyzn 72 lata wykazuje znaczące wahania. Najdłużej żyją mieszkańcy Szwajcarii (mężczyźni - 75, kobiety - 83 lata), Włoch (odpowiednio 75/82), Hiszpanii (75/82), Szwecji (75/81), Francji (74/82), najkrócej Białorusi, Łotwy, Mołdawii i Ukrainy (65/74). Polska zajmuje w tym porównaniu jedno z ostatnich miejsc. Przeciętny Polak dożywa 69, Polka 77 lat.

AMERYKA POŁUDNIOWA:
Ameryka Południowa ma 314 mln mieszkańców (1994), co stanowi prawie 5,6% ludności całej kuli ziemskiej, średnia gęstość zaludnienia wynosi ok. 18 mieszkańców na 1 km2, ale brak jest równomiernego rozmieszczenia na kontynencie, choć nie tak bardzo jak w przypadku Ameryki Północnej. Najbardziej zaludnione tereny to: Ekwador - 40 osób/ km2 (1994) i Kolumbia - 30 osób/ km2 (1994), a najmniej zaludnione tereny to obszar Surinamu - 3 osoby/ km2 (1994) i Gujany - 4 osoby/ km2 (1994). Podział administracyjny: 33 państwa niepodległe i 14 terytoriów kolonialnych i zależnych. Największe miasta: Sao Paulo - ponad 17 mln mieszkańców (1992), Rio de Janeiro - ponad 11,2 mln mieszkańców (1992), Buenos Aires - ponad 11 mln mieszkańców (1992).

AMERYKA PÓŁNOCNA:
Ameryka Północna ma 450 mln mieszkańców (1994, razem z Ameryką Środkową), co stanowi prawie 8% ludności całej kuli ziemskiej, średnia gęstość zaludnienia wynosi ok. 19 mieszkańców na 1 km2, ale brak jest równomiernego rozmieszczenia na kontynencie. Najbardziej zaludnione tereny to: Bermudy - 1189 osób/ km2 (1994) i Barbados (607 osób/ km2 (1994), a najmniej zaludnione tereny to obszar Grenlandii (0,2 osób/ km2 - 1992) i Kanada - 3 osoby/ km2 (1994). Podział administracyjny: największe państwa to Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk. Największe miasta: Nowy Jork - ponad 18 mln mieszkańców (1992), Los Angeles - ponad 14,5 mln mieszkańców (1992), San Francisco - ponad 6,4 mln mieszkańców (1992), Chicago - 2,78 mln mieszkańców (1990).

AUSRALIA I OCEANIA:
Ludność: ok. 28 mln (1994). Ok. 140 tys. to rdzenni mieszkańcy, pozostali pochodzenia europejskiego. Najmniej zaludniony kontynent świata. Największe miasta: Sydney (ok. 3,6 mln), Melbourne (ok. 3,0 mln), Brisbane (ok. 1,3 mln).


Przyrost naturalny ludności jest to różnica między liczbą urodzeń i liczbą zgonów, a przyrost rzeczywisty ludności jest większy od przyrostu naturalnego o saldo wędrówek. Dynamika ludności kształtuje się więc pod wpływem trzech czynników: rozrodczości , umieralności i migracji.

Prawidłowość dynamiki ludności odzwierciedla m.in. adaptacyjność ludności względem szeroko pojętego środowiska życia. Występują dwa sposoby dostosowania w czasie liczby ludności do ograniczonych zasobów; z jednej strony, w obliczu silnych zagrożeń środowiskowych i związanej z nimi wysokiej umieralności, występuje stała skłonność do wysokiej rozrodczości i stosunkowo wysokiego przyrostu naturalnego; ludność rośnie wówczas wykładniczo (w postępie geometrycznym), ale tylko do pewnego momentu. Jeśli liczba ludności osiąga wielkość przekraczającą zdolność środowiska do utrzymania ludności, zaczynają oddziaływać czynniki skłaniające do emigracji lub następuje zwiększone wymieranie. Wzrost demograficzny załamuje się. Po osiągnięciu pewnego niskiego pułapu zaludnienia następuje powrót do poprzedniej tendencji i cykl dynamiki ludności powtarza się. Ten sposób dostosowania odpowiada mechanizmowi opisanemu przez teorię ludności Malthusa (maltuzjanizm).

Drugi sposób, w jaki liczba ludności dostosowuje się do ograniczonych zasobów, polega na tym, iż w limitowanym z natury rzeczy środowisku ludzie dążą do tego, by nie zniszczyć jego potencjału. Dzieje się tak w środowisku, które jest stosunkowo sprzyjające egzystencji człowieka; w takich warunkach umieralność jest stosunkowo niska, a dążenie do harmonijnej wobec zasobów środowiska dynamiki ludności prowadzi do kontroli rozrodczości (regulacji urodzeń). Przyrost naturalny jest wówczas względnie stabilny i bliski zeru, a liczba ludności ulega niewielkim zmianom, zarówno w krótkich, jak i w długich przedziałach czasu. Taki mechanizm występuje w zasadzie w populacjach, które przebyły demograficzne przejście. Wśród wielu innych prawidłowości dynamiki ludności można wymienić: sezonowość i cykliczność wzrostu ludności, związaną z porami roku, cyklami ekonomicznymi i innymi okolicznościami. Tłumioną na zasadzie echa (w ciągu życia kilku generacji) zmienność dynamiki ludności pod wpływem jednostkowego zaburzenia (np. kataklizmu wojennego), przemienne falowanie liczebności generacji wyżowych i niżowych ze względu na zmienne warunki na rynku pracy itd.

Prawidłowości stanu, struktury i dynamiki ludności były obserwowane w całej historii ludzkości, obfituje ona przede wszystkim w zmienność polegającą na przeplataniu się okresów naznaczonych gwałtownymi wahaniami liczby ludności i silnymi zmianami tempa jej wzrostu z okresami stabilizacji liczby ludności bądź okresami jej systematycznego powiększania się. Uderzającą cechą ludności świata jest to, że w miarę doskonalenia sposobów opanowania środowiska przez człowieka, liczba ludności świata rosła niezależnie od głębokich często wahań i długotrwałych stagnacji.

Według orientacyjnych ocen, od początku III tysiąclecia p.n.e. do końca I tysiąclecia n.e. całkowity przyrost ludności wyniósł ok. 100 mln, nie przekroczył jednak 100%. Od tego czasu następowało najpierw stopniowe, potem gwałtowne zwiększenie dynamiki tego procesu. W pierwszych 600 latach II tysiąclecia n.e., a więc w czasie nieporównanie krótszym, nastąpił wzrost liczby ludności o 300 mln, powodując z nawiązką podwojenie się zaludnienia świata. Pozostałe 400 lat obecnego tysiąclecia przyniesie przyrost rzędu 5500 mln, co oznacza wzrost niemal 10-krotny; w rezultacie liczba mieszkańców Ziemi, wynosząca w roku narodzin Chrystusa ok. 250 mln, przekroczy 6 mld przed końcem ostatniego 10-lecia XX w. Szczególne przyspieszenie wzrostu liczby ludności świata następowało od początku XIX w., co się wiązało z upowszechnianiem demograficznego przejścia. Gdyby historię ostatnich 200 lat rozważać biorąc pod uwagę krótsze przedziały czasu (np. okresy 10-letnie), można by z łatwością dostrzec, iż w latach 60. zarysowała się tendencja do spadku tempa wzrostu (chociaż nie liczby) ludności. Gwałtowny, bezprecedensowy w perspektywie dziejów, wzrost liczby ludności w II połowie XX w. (głównie w krajach mniej rozwiniętych) nazywa się często eksplozją ludnościową. Długoterminowe prognozy demograficzne ONZ wskazują, że słabnięcie tempa będzie się pogłębiać, ale stabilizacja liczby ludności świata nie nastąpi wcześniej, niż pod koniec XXI w. Jeśli wykluczyć wydarzenia, których nie można dziś przewidzieć, ok. roku 2100 Ziemię będzie prawdopodobnie zamieszkiwać ok. 10,2 mld ludzi.

Rozmieszczenie i tempo wzrostu ludności nie są równomierne na kontynentach Ziemi i nigdy takie nie były, chociaż w historii następowały pod tym względem duże zmiany. Najludniejszym kontynentem (chociaż w ciągu minionych kilkuset lat nie najbardziej dynamicznym) była i pozostaje Azja, którą obecnie (1992r.) zamieszkuje 59% ludność świata (1992r. - ok. 5,5 mld). Drugi kontynent, Afryka, począwszy od połowy lat 80. zwolna odbudowuje swój drastycznie uszczuplony w XVII i XVIII w. udział w zaludnieniu Ziemi; chociaż ok. 1950 żyło na nim tylko 9% jej mieszkańców, to w 1992r. już 13%, a ok. 2025r. wskaźnik ten osiągnie 20% (i będzie taki sam, jak na początku XVII w.). Trzecie miejsce co do wielkości zaludnienia zajmuje Europa, chociaż w XX w. jej udział w ogólnej liczbie ludność świata zmniejszał się gwałtownie, w 1992r. - jej ludność stanowiła 9%, a ok. 2025 roku Europę będzie prawdopodobnie zamieszkiwać jedynie 6% ludność świata. Ameryka Łacińska ma obecnie potencjał demograficzny równy Europie (9%), w przeciwieństwie do niej wykazuje jednak dużą dynamikę. Został on odbudowany po niemal całkowitym zniszczeniu go w XVI i XVII w. Zdecydowanie mniej ludzi zamieszkuje Amerykę Pn. (5%), obszary byłego ZSRR (5%) i Oceanię (0,5%), chociaż oba te obszary należą od ok. 200 lat do największych beneficjantów (netto) migracji międzykontynentalnych.

W przeszłości, aż do XVIII w., struktury demograficzne w różnych populacjach były na całym świecie podobne; np. z punktu widzenia struktury wg wieku, wśród wszystkich populacji przeważali ludzie młodzi, starzy zaś stanowili nieznaczną ich część (osoby liczące 65 lat lub starsze występowały rzadziej niż w proporcji 1 : 100). W ostatnich 100–200 latach niemal wszędzie nastąpił spadek (w wielu przypadkach radykalny) udziału dzieci i młodzieży w całej ludności, a także wzrost przeciętnego wieku. W efekcie, niemal wszystkie populacje są obecnie znacznie starsze niż kiedykolwiek w przeszłości, a w niektórych ludzie, którzy ukończyli 65 rok życia, stanowią 15% ogółu, a nawet więcej. Zmiana ta, nazywana zestarzeniem się demograficznym społeczeństw (lub po prostu „starzeniem się”), jest brzemienna w poważne skutki społeczne, ekonomiczne i polityczne. W przeszłości ogólna liczba mężczyzn dorównywała liczbie kobiet, a niekiedy nawet ją przewyższała, zaś obecnie powszechnie obserwuje się przewagę liczebną (niekiedy uderzającą) kobiet nad mężczyznami. Inną ważną przemianą strukturalną ludności świata jest ogromne zwiększenie się udziału ludności mieszkającej w miastach. Około 1900 roku udział ten wynosił tylko 10%, a około roku 2000 przekroczy zapewne 50%. Następuje przy tym silna koncentracja ludności w dużych miastach. Około 1980r. w miastach liczących powyżej 100 tys. osób żyło 24% ludności świata.

Podstawową cechą rozwoju ludności świata w II połowie XX w. jest wyraźna odrębność procesów demograficznych w grupie krajów bardziej i mniej rozwiniętych. Przejawia się ona w niemal wszystkich sferach tych procesów, jednak najsilniej w ogromnym wzroście koncentracji mieszkańców Ziemi w krajach mniej rozwiniętych. Gdyby zastosować kryteria podziału przyjęte w ONZ, to w 1950 roku tę ostatnią grupę krajów zamieszkiwało 67%, a w 1980 - 75%. Około 2000 ten odsetek prawdopodobnie przekroczy 80%. Zjawisku temu towarzyszy pogłębiająca się koncentracja światowej produkcji w grupie krajów bardziej rozwiniętych. W 1980 roku te ostatnie wytworzyły blisko 80% całkowitej produkcji. Oba te procesy złożyły się na dramatyczny wzrost luki w poziomie produktu narodowej brutto przypadającego na jednego mieszkańca. W końcu lat 80. różnica była blisko 20-krotna. Luka ta jest jednym z większych wyzwań stojących przed ludzkością.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 15 minut