profil

U progu dwóch niepodległości. Dylematy moralne i poszukiwania bohaterów ‘Przedwiośnia’ oraz ‘Popiołu i ...’

poleca 85% 154 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dopiero co odzyskana niepodległość postawiła przed literaturą polską nowe zadania. Stefan Żeromski był pisarzem, który całą swoja twórczością zyskał sobie prawo do pytania o kształt nowej Polski. Z właściwą sobie pasją ukazał bolesna dysproporcję między marzeniami romantyków inspirowanych narodowym mesjanizmem i społecznikowskich pozytywistów a rzeczywistością pełną społecznych krzywd i politycznych walk. W powieści dysproporcja ta przybrała realny kształt różnicy między wizją szklanych domów a odrapanymi ruderami przygranicznego miasteczka. Cezary Baryka jest człowiekiem bardzo wrażliwym. Tym boleśniejsze dla niego było rozczarowanie po przybyciu do Polski. Widząc ogólnie panującą skrajną nędzę, zauważa także sielankowe życie rodziny Wielosławskich w Nawłoci. Widzi ugrzecznioną służbę i zastanawia się kiedy poderżnie ona swym panom gardła dla ‘srebrnej cukiernicy’. Mając świeżo w pamięci swoją rewolucyjną młodość, zdaje sobie sprawę, że wobec ogromu nędzy i nierówności społecznej, jest ona realnym zagrożeniem. Zatem nie jest dobrze, samo odzyskanie niepodległości nie rozwiązało bolesnych kwestii. Kraj trzeba reformować, by uniknąć rewolucyjnego zagrożenia.

W spostrzeżeniach Jerzego Andrzejewskiego tyczących się powojennej rzeczywistości, również przeważa pesymizm. Dostrzega on panujący zamęt polityczny, społeczny i moralny. Najważniejsze, jego zdaniem, problemy związane były z młodzieżą AK. Ci młodzi ludzie w czasie wojny walczyli, wiedzieli o co i dlaczego. Teraz, choćby chcieli ułożyć sobie życie, nie mogą. Andrzejewski zwraca uwagę na toczącą się wciąż walkę o władzę między przedstawicielami PPR, umacniającymi władzę komunistyczną a podziemiem AK, walczącym dalej o wolną Polskę. Tak więc problem zagrożenia u progu niepodległości poruszony przez Żeromskiego wciąż jest aktualny.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta