profil

Świętoszek – jak kreuje swoją postać i w jaki sposób zdradzał swą prawdziwą naturę.

poleca 85% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Świętoszek – jak kreuje swoją postać i w jaki sposób zdradzał swą prawdziwą naturę.
Świętoszek nie ujawnia swojego prawdziwego „ja”. Ukrywa się pod osobą dobrą i religijną, cały czas kreuje samego siebie, tak aby inni widzieli jedynie jego maskę.
Przykładem takie kreowania jest scena 2, akt 3, gdzie specjalnie głośno mówi o swoich zamiarach podzielenia się majątkiem z ubogimi. Doryna jednak się nie nabiera. Sami spójrzmy – bohater przecież tak naprawdę nie ma własnego majątku, to co posiada należy do pana domu, tak więc rozdaje ubogim to co tak naprawdę nie należy do niego, a czy rozdawanie tego co cudze nie przychodzi dużo łatwiej niż tego co swoje ? Poza tym, czy prawdziwy chrześcijanin chwali się tym, że rozdaje jałmużnę, czy robi w skryciu ?
Kolejny raz Świętoszek ukazuję swą religijność mówiąc do Doryny „pierś przysłonić, co sterczy nieskromnie”. Tak naprawdę zrobił to tylko po to, żeby służąca poczuła się urażona, wiedział przecież , że ta mu nie ufa. Po za tym, po raz kolejny mógł przed wszystkimi pochwalić się jaki to jest religijny i jak bardzo wystrzega się grzechu.
Później czytamy o tym jak bohater próbuje przekonać do siebie Elmirę. Próbując namówić kobietę do zdrady męża posuwa się do stawienia się w roli samego Boga , gdyż jak twierdzi: „odpowiadam za wszystko, grzech biorę na siebie”. Oczywiste jest to, że żaden człowiek nie może przejąć czyichś grzechów. Widzimy tutaj, że bohater jest przebiegły i bystry , wie że aby namówić kobietę do grzechu musi najpierw ją przekonać, że to co zrobi zostanie jej przebaczone, że nie musi obawiać się gniewu bożego. Jest tu ukazana też obłuda Świętoszka – ta jakże religijna postać namawia do ciężkiego grzechu. Można stwierdzić, że bohater zmienia wręcz dogmaty religijne mówiąc: „i wcale ten nie grzeszy, kto grzeszy w sekrecie” – jak wiemy kościół twierdzi, że każdy grzech, bez wyjątku, jest grzechem.
W akcie 3 , scenie 6 ukazana jest znów przebiegłość i inteligencja bohatera. Aby pozostać w oczach Orgona osobą uczciwą wyznaje fałszywą pokorę, próbuje przegadać sprawę, mówi w duchu biblijnym, tak się oskarża, że aż nie uwierzono w jego winę. W tej trudnej sytuacji z której kto inny nie potrafił by wybrnąć Tartuffe zachowuje spokój, rozgrywa wszystko tak jak chciał, widzimy tu jakim wytrawnym jest graczem. Oprócz tego bohater świetnie manipuluje ludźmi.
Jeżeli ktoś dokładnie przygląda się ludziom, potrafi ich przejrzeć , co uczyniła żona Orgona i Doryna. Wnioskując - swojej prawdziwej natury nie da się idealnie ukryć, nawet jeśli jest się w tym tak dobrym jak Świętoszek.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Epoka
Teksty kultury