profil

Co jest większym dramatem Edypa - jego niewiedza o własnym pochodzeniu czy poznanie prawdy ?

poleca 85% 182 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

„Król Edyp” Sofoklesa to tragedia antyczna. Najważniejszą jej cechą jest nieunikniony i nieprzezwyciężalny konflikt między dążeniami jednostki a przeznaczeniem. Bohaterem tej tragedii jest Edyp, władca Teb, syn Lajosa i Jokasty. Nad jego rodem ciążyła klątwa, która mówiła, że poślubi on własną matkę i zabije swego ojca. Edyp starał się bezskutecznie zmienić bieg przeznaczenia.
Wielkim dramatem dla Edypa była niewiedza o własnym pochodzeniu, ale sądzę, iż jeszcze większym było poznanie prawdy po spełnieniu się klątwy.
Dla każdego człowieka bolesna jest nieznajomość swoich rodziców. Ludzie często takiego kogoś nazywają przybłędą i podrzutkiem. Tak właśnie było w przypadku Edypa. Jego rówieśnicy śmiali się za jego plecami i nazywali bękartem. Nikt nie chciał uświadomić mu, co jest tego przyczyną. Zazwyczaj taki człowiek dąży do tego, aby poznać prawdę i te dążenia mają wpływ na całe jego życie. Również Edyp po ukończeniu 18 lat postanowił rozwikłać zagadkę własnej przeszłości.
Czasami poznanie prawdy o swoim pochodzeniu może doprowadzić do samounicestwienia. Gdy Edyp dowiedział się, kim są jego rodzice zdał sobie sprawę, ze jest ojcobójcą i kazirodcą. Ból i wyrzuty sumienia były tak wielkie, że bohater tragedii wykłuł sobie oczy i opuścił w łachmanach Teby. Poznanie prawdy w przypadku Edypa było także powodem samobójczej śmierci jego matki, a zarazem żony. Moim zdaniem, to co przeżył w latach młodości, jest niczym w porównaniu do tego, co przeżył po poznaniu prawdy. Ojcobójstwo i kazirodztwo to największe grzechy człowieka. Budzą one odrazę i w żaden sposób nie mogą być zaakceptowane przez społeczeństwo. Kiedy Tebańczycy się o nich dowiedzieli, zaczęli się wtedy domagać śmierci byłego władcy. Trudno sobie wyobrazić, w jakim stanie psychicznym musiał być Edyp, gdy wszystko to stało się jego udziałem. Jego całe dotychczasowe życie legło wtedy w gruzach.
Moim zdaniem przytoczone argumenty wystarczą, by stwierdzić, że niewiedza Edypa o swoim pochodzeniu była dla niego nieporównywalnie mniejszym dramatem niż poznanie prawdy o sobie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta