Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Pewnego dnia jak zawsze o godzinie 18;30 szedłem na spacer z moim psem- Kacprem. Idąc wolnym krokiem, podziwiając uroki zachodzącego słońca poczułem zapach dymu. Nie było to dla mnie zdumienem, ponieważ była pora palenia resztek z wykopów...