Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Kiedy weszłam do domu od razu poczułam, że coś jest nie tak. Mama siedziała przygnębiona i zapłakana gdzieś w kącie kuchni, a po ojcu nie było nawet sladu. Dopiero później zauważyłam, że stoi w moim pokoju wpatrzony w nudny i szary, jesienny...