Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Rozziewana pogoda nie chciała nas wybudzić z jesiennego snu. Nawet czarne wrony nie dawały oznak życia. Uchyliwszy kołdrę, przeciągnęłam się leniwie. Ze smutkiem spojrzałam na letnią sukienkę. Wyciągnęłam przyjazną rękę w stronę swetra, zamiast...
impresjonistyczny, jak i symbolistyczny. Podmiot liryczny opisuje ponury, deszczowy dzień wyrażając przy tym swoje własne uczucia oraz przelotne wrażenia wywołane jesienią. Wiersz ten jest przede
jesieni, czyli czerwony, żółty, pomarańczowy igły zaś zmieniły kolor zieleni i kurczowo trzymają się drzew. Bardzo lubię jesienne dni ponieważ mogę wtedy na co dzień obserwować zachodzące zmiany w krajobrazie.
Był piękny, jesienny wieczór. Wyszłam na balkon odetchnąć świeżym powietrzem.Niebo było tak przezroczyste, jak nigdy w tym roku. Jutro zaczynał się szczególny dla mnie dzień , ponieważ
, dopiero później poeta przechodzi do problemów bardziej konkretnych. W drugiej części wiersza ujawnia się podmiot liryczny: „Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny”. Wyraża on swój smutek i
Był piękny, jesienny wieczór. Wyszłam na balkon odetchnąć świeżym powietrzem.Niebo było tak przezroczyste, jak nigdy w tym roku. Jutro zaczynał się szczególny dla mnie dzień , ponieważ