Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Mój sen Pewnego, upalnego dnia, zmęczony ciężkim treningiem, położyłem się na łóżku. Słuchając muzyki zamknąłem oczy. Po chwili wstałem, rozejrzałem się i ze zdziwieniem przyglądałem się ujrzanemu mi widokowi. Znalazłem się w miejscu bez...
Dziś rano obudziłem się w swoim cichym przytulnym pokoiku. Naszła mnie myśl, aby zwiedzić naszą piękną ziemie. Postanowiłem namówić rodziców na wyjazd do Chin. Jednak odpowiedź rodziców była jednoznaczna i nieodwołalna –Stanowcze nie,ponieważ...
prądu nie działają. I zastanówmy się jakie wnioski można wyciągnąć z przytoczonej sytuacji. Według mnie takie, że człowiek jest po prostu uzależniony od elektroniki. Mój sen o Ziemi można by
. Mój sen o Ziemi można by sprowadzić do słów A. Daudet’a : „ Miłość jest to największe i jedyne bogactwo na ziemi”. Zgadzam się z autorem przytoczonego cytatu. Skarb, o którym jest mowa to
„plecaka” (chyba tak w XXI wieku mówiło się na mało poręczny worek z materiału) trochę „Natychmiastowych Potraw” i kilka innych rzeczy. Mam nadzieję, że mój plan się powiedzie. 23.12.2423 Piątek
mnie odeszła. Podszedł do mnie św. Bernard i wskazał mi gdzie przebywała Matka Boska. Zarazem wspaniałe jak i tajemnicze przeżycie, lecz obudziłem się na zielonej łące, nie byłe już w lesie, wiedziałem że to był sen , to był tylko sen , po
coś dziwnego, jakby jakąś postać.Podpłynę bliżej i spróbuję nawiązać kontakt. Niski, drobny człowieczek pochyla się nad czymś. Jest jakiś smutny. Chwileczkę, przecież to Mały Książę, mój stary