Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Werona, poniedziałek Ty łotrze!!! jak mogłeś zjawić się na balu?! Nie masz za grosz wstydu i honoru? Myślisz, że nie widziałem Cię, zbrodniarzu, jak wracałeś od Julii? Tylko spróbujesz ją tknąć, to zabiję Cię jak psa. Jeśli jesteś taki...
list , oznacza to, że już nie żyję. Teraz wyjaśnię powody mojej decyzji. Wszystko zaczęło się w domu rodziców Julii; gdy po raz pierwszy zobaczyłem ją na balu. Mimo że niewiele o niej wiedziałem
ujawnić naszego związku i byliśmy zmuszeni do ukrywania naszej prawdziwej i wielkiej miłości. Gdy zabiłem Tybalta , bliskiego rodziny Kapuleti, zostałem wygnany z Werony przez Księcia. Bardzo nad tym
Drogi Ojcze! Pewnie kiedy będziesz czytał ten list mnie już nie będzie na tym świecie. Otóż nie mogę już dłużej żyć bez mojej ukochanej Julii. Wiem, że pewnie nic z tego nie rozumiesz, więc
pogardy. Dla Ciebie wskoczę w morza głębiny, wydobędę dla Ciebie najpiękniejsze klejnoty Chcę być niewolnikiem u Twoich stóp. Od porannej pobudki po wieczorne składanie się do snu moje życie
będziecie czytać ten list , będzie to oznaczało, że ja już nie żyję, za co was serdecznie przepraszam i liczę na to, że będziecie w stanie mnie zrozumieć. Teraz wyjaśnię Wam wszystkie powody mojej