Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Drogi Cogito! Na wstępie mojego listu chciałabym Cię bardzo przeprosić za to, że wyjechałam bez uprzedzenia. Nudziło mnie jednak Twoje monotonne życie. Piszę do Ciebie z Włoch, chciałam napisać, że jest tu naprawdę cudownie. Zdążyłam zwiedzić...
Kraków, 18.05,1974 rok Sobota Szanowny Panie Cogito! Chociaż minęło już prawie 50 lat od czasu, kiedy Cię opuściła, pamiętam dokładnie ten moment. Często wracałam do niego myślami i analizowałam wszystko co się wówczas...
doświadczeń możemy z dumą nazwać wędrowcem – moralistą, podróżnikiem po bezkresach duszy czy nawet niewidzialną ręką wsparcia. Począwszy od wydanego w 1974 roku zbioru wierszy, Pan Cogito stał się jawnym