profil

Żona modna

poleca 46% 72 głosów

W satyrze Żona modna Ignacy Krasicki opisał (w formie skargi świeżo upieczonego małżonka) rozrzutne damy, które ślepo naśladując zachodni styl, rujnowały mężów. Zaloty do owej damy, jeszcze panny, przypominają źle zagrany francuski romans; rozrywki na wsi, organizowane już przez żonę, wiążą się ze stratami (pożar od fajerwerków) i ogromnymi wydatkami.Żona modna preferuje życie ponad stan, w dodatku na francuską modłę. Niewolno, zdaniem tytułowej bohaterki, używać prozaicznych określeń, niczym z „kalendarza”, trzeba wyrażać się wzniośle, otaczać przepychem („serwis zwierciadlany”, figurki z porcelany), nie wolno jadać w małej sali. By więc „żyć godnie”, trzeba przebudowywać komnaty, burzyć ogrodzenie, budować nowe, zmieniać wystrój domu, służbę, urządzać bale... Wprowadzane przez tytułową bohaterkę satyry innowacje nie są zmianami na lepsze: lekkomyślna kobieta kopiuje w salonie, kuchni i ogrodzie zachodnie wzorce. Zmieni nawet służbę na gorszą, byle tylko przypominała tę zachodnią:

Jejmość znowu o kucharza pyta.
„Mam, mościa dobrodziejko”. – „Masz waćpan stangreta?’”
„Wszak nas wiezie”. – „To furman. Trzeba od parady
Mieć inszego. Kucharza dla jakiej sąsiady
Możesz waćpan ustąpić”. – „Dobry!” – „Skąd?” – „Poddany”.
„To musi być zapewne nieoszacowany,
Musi dobrze przypiekać racuszki, łazanki,
Do gustu pani wojskiej, panny podstolanki...
Ustąp go waćpan, przyjmą pana Matyjasza,
Może go i ksiądz pleban użyć do kiermasza.
A pasztetnik?” – „Umiał-ci i pasztety robić”.
„Wierz mi, waćpan, jeżeli mamy się sposobić
Do uczciwego życia, weźże ludzi godnych,
Kucharzy cudzoziemców, pasztetników modnych.
Trzeba i cukiernika”.

(Ignacy Krasicki, Żona modna)

Zamiłowanie do nowości powoduje i gorszą organizację domu, i większe wydatki. Karykatura bezmyślnej, rozrzutnej damy do dziś przemawia do wyobraźni czytelnika.

Podoba się? Tak Nie