Już stojąc przed warszawską Zachętą wyczuwało się atmosferę ogólnego podniecenia,nie bez przyczyny na wejście do środka budynku czekało parę szkół.Co prawda wystawę można było oglądać już od stycznia bieżącego roku i nosiła dzwięczny tytuł "Przedwiośnie",który został zaczerpnięty z książki Stefana Żeromskiego,miała na celu pomóc widzowi zrozumieć polską kulturę.Kiedy udało się naszej klasie znalezć w budynku,mogliśmy obejżeć sto obrazów,kilkanaście rzezb i kilkadziesiąt fotografii największych mistrzów z przełomu 19 i 20 wieku.Omijając wszelkie przeszkody zauważyłem kilka najbardziej znanych obrazów:
-kilka obrazów Malczewskiego,
-znany wszystkim "Szał" Podkowińskiego,