profil

Interpretacja tytułów.

poleca 85% 333 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski Adam Mickiewicz Gustaw Herling Grudziński Inny Świat

a) "Początek" Andrzej Szczypiorski
Początek to słowo wiele obiecujące a zarazem przestrzegające. Posiada ono dwa wymiary: pesymistyczny i optymistyczny.
1. Rodzenie zła, zbrodni, totalitaryzmu - hitleryzm to początek późniejszych nieludzkich
działań (Żydzi, Polacy, Wietnam, Kambodża). Jest jakby złowrogim proroctwem.
2. Początek świata powojennego - uwięzienie sędziego Romnickiego, wygnanie Irmy w 1968 roku, internowanie Pawła w 1981 roku.
3. Początek dojrzewania - Paweł, spełnienie w życiu, początek dokonywania wyborów, dorosłości.
4. Początek niszczenia, początek walki z systemem, wyzwania jednostek przeciwko złemu systemowi. Początek możliwości stworzenia nowego życia. Nadzieja na nowe dobro, nowych ludzi, nowy świat, odnowienie Ziemi.
5. Końcowa scena - nowy człowiek, początek jego życia, dokonań, zagrożone nadzieje.
6. Początek moralnej problematyki naszej współczesności.
7. Obawa o XXI wiek.
8. Początek nowego myślenia europejskiego.

b) "Mała Apokalipsa" Tadeusz Konwicki
1. Apokalipsa miasta:
- poczucie niepewności mieszkańców - nieznajomość dokładnej daty, chaos myślowy,
- brudne, ciemne ulice,
- rozsypujące się budynki, infrastruktura miejska,
- całkowita dezorganizacja życia miasta - komunikacji, handlu (żałosne zaopatrzenie), gastronomii, ...
- nonsensy gospodarcze - reglamentacja wszystkiego,
- kontrasty finansowe: luksus władzy i nędza przeciętnego Polaka,
- łapówkarstwo, odcinanie wody, elektryczności - całkowita pogarda dla mieszkańców Warszawy,
- preparowanie wiadomości w środkach masowego przekazu jako konsekwencja wszechobecnego systemu,
- rozkradanie mienia państwowego,
- sterroryzowanie obywateli - legitymowanie przy każdej okazji, śledzenie (np. w byłej redakcji "Szpilek"),
- brak sprzeciwu wobec poczynań władzy i aparatu przymusu,
- bezcelowe manifestacje, pochody, festyny,
- gigantofony i orkiestry słyszalne w każdym zakątku miasta - trąby piekielne,
- obnażenie dwulicowości i obłudy systemu - niemożliwość jednoznacznego zinterpretowania czegokolwiek ( np. UB przebrane za kompanię ruchu).
2. Koniec państwa polskiego:
- odznaczenie orderem "I-szego kandydata do ZSRR",
- Polska jako 17 republika ZSRR - w dniu swojego święta - 22 lipca,
- zdrada polskiej racji stanu przez najwyższe władze partyjne i państwowe,
- całkowity brak obywatelskiej postawy mieszkańców - brak zainteresowania sprawami ojczyzny.
3. Moralny i osobisty wymiar apokalipsy bohatera:
- motyw wędrówki przez kręgi piekielne (Dante Alighieri),
- droga krzyżowa bohatera - od skazania (rozmowa rano) aż po Golgotę (PKiN),
- podziemia restauracji "Paradyz" jako dolina Józefata,
- upadek norm moralnych (demonstracje, rozboje - partyzantka, oszustwa, zakłamanie),
- dwa oblicza sztuki: - oficjalna - brukowa, zniewolona, płytka ; koniunkturalna,
- drugi obieg literatury,
- poddanie opozycji poczynaniom władzy ze względów ekonomicznych - wyprzedaż ideałów (by móc żyć); także dwulicowość,
- metody totalitarne w działaniu opozycji, np. rozkaz samospalenia,
- groteskowe przedstawienie kondycji psychicznej ludzi będących u władzy - normalnie jest tylko w szpitalu psychiatrycznym ; "rozbieranie się" jako kres wytrzymałości psychicznej,
- odkrywanie brutalnej prawdy o rzeczywistości realnego socjalizmu poprzez rozmowy i epizody z udziałem Sachera, towarzysza Kobiałki, Schmidtów, starego AK-owca, Bułata, Haliny... - powolne i ciężkie dochodzenie do prawdy,
- symboliczne pożegnanie z kobietami jego życia - z rzeczami ziemskimi,
- niebieski kanister jako krzyż, narzędzie śmierci; Tadzio może być interpretowany częściowo jako Szymon Cyrenejczyk - pomaga mu go nosić,
- samospalenie jako rozpaczliwy akt próby przebudzenia obojętnych ludzi z letargu.
4. Kosmiczny wymiar apokalipsy - Galaktyka pędzi w przestworzach, a my i tak nie mamy wpływu na losy naszej planety nawet gdybyśmy uporali się z problemami przyziemnymi.

c) "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanna Krall
Utwór ma dwie rzeczywistości: przeszłość, naznaczoną piętnem śmierci, a nawet samobójstwa, gdy jest ono obroną przed wrogiem, i teraźniejszość: ratowanie ludzkiego życia (Marek Edelman jest kardiochirurgiem). Obie rzeczywistości są "wyścigiem z Panem Bogiem", oznaczonym jednym celem: zdążyć!. Zdążyć połknąć cyjanek - zanim hitlerowcy znajdą cię, by zabijać i torturować. W czasie likwidacji szpitala pielęgniarki podawały ludziom truciznę, wielu ludzi popełniło samobójstwo, strzelano nawet do siebie, tylko po to, by nie oddać się w ręce Niemców. W teraźniejszości zdążyć oznacza zoperować, zanim choroba zabierze pacjenta. Zdążyć przed Panem Bogiem, bo Bóg zsyła chorobę, bo Boga w okrzyku "Gott mit uns" wpisali sobie Niemcy na sztandary, Bóg zdecyduje o życiu lub śmierci.
Zadaniem medycyny, i równocześnie Edelmana jako lekarza, jest ratowanie ludzkiego życia, przedłużanie egzystencji, ubiegnięcie Pana Boga. Sens swojej pracy bohater wyraża w słowach: "Pan Bóg już chce zgasić świeczkę, a ja muszę szybko osłonić płomień, wykorzystując Jego chwilową nieuwagę. Niech się pali choć trochę dłużej, niż On by sobie życzył".

d) "Medaliony" Zofia Nałkowska
- tytuł "Medaliony" został zaczerpnięty z jednego z opowiadań - "Kobieta cmentarna", a pochodzi od medalionów nagrobnych, zamieszczanych na grobach, portretów ludzi zmarłych. Autorka prezentuje w swoich krótkich opowiadaniach-relacjach literackie portrety ludzi, którzy przeżyli gehenne hitleryzmu - ich wypowiedzi, zeznania, zwierzenia. Tytuł zbioru opowiadań symbolizuje chęć nadania utworowi charakteru pomnika wystawionego wszystkim poległym, każde z opowiadań ma pomoc utrwalić, zachować w pamięci.

e) "Inny świat" Gustaw Herling-Grudziński
W swoich wspomnieniach pod tytułem "Inny świat" pokazał świat sowieckiego obozu pracy. Mottem tej powieści stały się słowa Dostojewskiego z utworu pod tytułem "Zapiski z martwego domu": "Tu otwierał się inny, odrębny świat, do niczego nie podobny, tu panowały inne, odrębne prawa, inne obyczaje, inne nawyki i odruchy, tu trwał martwy za życia dom, a w nim życie jak nigdzie i ludzie niezwykli. Ten oto zakątek zamierzam tu opisać".
Martwy dom wymieniony w motcie to oczywiście to Rosja, zaś "inny świat" to świat beznadziejności i braku litości, życie w pancerzu obojętności w świecie odwróconych wartości moralnych.

f) "Dżuma" Albert Camus
- dżuma jako choroba, która zaatakowała Oran. Jest to znaczenie realistyczne i organizuje całość wydarzeń w powieści. Lecz jako choroba dżuma oznacza także zarazę, żywioł, który w każdej chwili i nie wiadomo skąd może spaść na społeczność ludzką. To symbol zagrożenia człowieka wobec sił, na które nie ma wpływu.
- dżuma jako zło tkwiące w człowieku. Jest to zaraza, negatywny pierwiastek, który tkwi w każdej jednostce ludzkiej i z którym trzeba się zmagać. To zło ujawnia się często w chwilach zagrożenia takich jak żywioł lub wojna. Poraża, niszczy i rodzi nowe zło - jest zatem tak samo zaraźliwą chorobą jak dżuma - "Każdy z nas nosi w sobie dżumę, nikt bowiem, nikt na świecie nie jest od niej wolny.".

g) "Przedwiośnie" Stefan Żeromski
Wśród partii opisowych pisarz zamieścił opis przedwiośnia - szarości i nędzy tej pory roku, która skupia zimowe pozostałości, jest chłodna i brzydka, lecz zapowiada wiosnę - najpiękniejszą i najbardziej żywotną z pór roku. Tytuł powieści jest symboliczny, posiada ukrytą wartość znaczeniową, którą jest sfera zagadnień politycznych. Oto pisarz ogląda sytuację wyzwolonej ojczyzny i jest rozczarowany jej nieprawidłowościami, krytykuje zaobserwowane wady. Lecz Polska - właśnie otrząsnęła śnieg zimy zaborów. Jest brzydka, zimna, nieuporządkowana - to pesymistyczny wymiar symbolu. Lecz jest to przedwiośnie - a zatem niesie nadzieję na rozkwit, reformę i poprawę - w tej mierze możemy mówić o optymistycznej wymowie tytułu powieści.

h) "Granica" Zofia Nałkowska
- w świetle problematyki społeczno-politycznej. Ta interpretacja jest najprostsza: ludzi warstw wyższych i nizin społecznych dzieli granica nie do przebycia. Najlepszym symbolem tego podziału jest kamienica Kolichowskiej - materialne podzielenie w poprzek. Na górze żyją ludzie "lepsi" - na dole biedota w rodzaju Justyny. "dla jednych jest to sufit, dla drugich podłoga" - oto definicja społecznej granicy zawarta w powieści.
- w świetle problematyki psychologicznej. "Granica" Zofii Nałkowskiej jest pytaniem o możliwości poznania świata i siebie przez człowieka. Jest to granica między tym co subiektywne (co sądzimy o sobie my) a tym co obiektywne (ca sądzą o nas inni). Gdzie winna się mieścić ta granica, aby móc siebie i innych prawidłowo zdefiniować?
- "granica" odporności moralnej. Zenon Ziembiewicz przekroczył granicę, której nie można przekraczać bez konsekwencji. Chodzi nie tylko o romans z Justyną - chodzi także o zdradę młodzieńczych ideałów, o wydany rozkaz strzelania do robotników. Gdzie jest granica, której przekroczyć nie można? Dzieje głównego bohatera wskazują, iż przekroczył on tę granicę, co mogło pociągnąć za sobą tylko tragiczne skutki.
- w świetle problematyki filozoficznej. W tym zakresie pyta Zofia Nałkowska o granicę poznania rzeczywistości przez człowieka. Gdzie jest granica między tym co subiektywne, a obiektywne? Jakie są nasze możliwości poznania świata? Jak to się dzieje, że własne "morale" maleje, a konformizm i proces uległości wzrasta - i gdzie tkwi nieprzekraczalna
granica tego procesu?

i) "Ludzie bezdomni" Stefan Żeromski.
Tytuł utworu możemy rozumieć na wiele sposobów. Bezdomni są ludzie, którzy nie mają mieszkania lub mieszkają w norach, w warunkach, których nie można nazwać domem. Autor ukazuje biedotę paryską i polską, zarówno w mieście jak i na wsi. Ich bezdomność możemy potraktować jako dosłowną, materialną. Inną bezdomnością jest natomiast brak ojczyzny, podążanie w poszukiwaniu własnego miejsca. Wszędzie obcy są polscy emigranci, a ich powieściowy przykład to Wiktor Judym z rodziną. Kolejnym przykładem bezdomności jest bezdomność moralno-ideowa - wyrzeczenie się domu, rodziny i prywatnego życia dla idei społecznej. Na bezdomność i rozstanie z Joasią decyduje się Judym - składa ofiarę ze swojego prywatnego szczęścia.
Znaczenie słowa "BEZDOMNY":
1) dosłowne
( brak dachu nad głową
( życie w skrajnej nędzy (tu: dzielnice nędzy Warszawy, Paryża, dzielnica żydowska, chłopi w Cisach, górnicy Zagłębia)
2) przenośne - tu: Tomasz Judym, Joanna Podborska, inż. Korzecki, Wiktor Judym, "Les" Leszczykowski.
Niezależnie od różnic pomiędzy tymi ludźmi w kwestiach charakterologicznych, pozycji społecznych czy różnych genealogii, postcie te związane są wspólną dla wszystkich kategorią "bezdomności". Jest to bezdomność w sensie realnym:
- Judym zamieszkuje w przygodnych lub służbowych mieszkaniach
- Wiktor opuszcza dom i rodzinę, by udać się na europejską tułaczkę
- Korzecki mieszka w Zagłębiu w przypadkowym, pozbawionym prywatności mieszkaniu przy kopalni
- Joanna jako prywatna nauczycielka wędruje po domach swoich wychowanków
Ta realna bezdomność głównych postaci przybliża je do licznej grupy biedaków przedstawionych w utworze, pozbawionych domu. Kategoria "bezdomności" ma także wymiar metaforyczny. Oznacza brak stałego miejsca na ziemi, stabilizacji, poczucie wyobcowania społecznego, do czego bohaterowie sami się przyznają, manifestując sprzeciw wobec reguł rządzących światem. Nie może bowiem mieć stałego miejsca w świecie ten, kto nieustannie z owym światem wojuje, nie wyraża na niego zgody. Wszyscy zarazem uznają wartość domu w życiu człowieka, choć wybierają niepewny, bezdomny i tułaczy tryb życia, pozbawiają się zakorzenienia i rodzinnych więzi, by nie ograniczały ich w wypełnianiu buntowniczego posłannictwa.

j) "Nie-boska komedia" Zygmunt Krasiński
Tytuł utworu nawiązuje do dzieła Dantego - "Boska komedia". W opozycji do treści starożytnego utworu Zygmunt Krasiński ukazuje świat ludzkich usiłowań, które są jedynie antyboskie, szatańskie, albo też tylko - z perspektywy planu świata, a może i z perspektywy romantycznego poety - pozbawione pierwiastka boskiego, komiczne. Podobnie jak Dante prowadzony przez poetę Wergiliusza przez kolejne kręgi piekieł, Czyściec i Niebo, tu Hrabia Henryk prowadzony jest przez Przechrztę, lecz nie przez sfery boskie, lecz czysto ludzkie. Tak jak starożytny bohater jest on świadkiem dantejskich, przerażających okrucieństwem scen, lecz nie mają one nic wspólnego z Bogiem - są dziełem ludzkim lub szatańskim. Tytuł ten przenosi uwagę odbiorcy z samego bohatera i jego losów na dzieje człowieka i rozważania o rewolucji.

k) "Dziady" Adam Mickiewicz
Dziady to uroczysty obrzęd na pamiątkę zmarłych, obchodzony pospolicie w wigilię Wszystkich Świętych w cerkwi na cmentarzu. W czasie obrzędu rozkładano na grobach rozmaite pokarmy. Częstowano się wzajemnie i symbolicznie karmiono zmarłych. W formie pokarmów rozdawano również jałmużnę dziadom-żebrakom. Wspólne posiłki wieczorne i wspominanie zmarłych urządzano również w domach mieszkalnych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 11 minut

Ciekawostki ze świata